Gigantyczny przekręt w wykonaniu Donalda Tuska?

Obrazek użytkownika Spitfire
Blog

"Już za kilka tygodni rusza kampania rządowa, która ma przekonać Polaków do elektrowni jądrowych jako bezpiecznego źródła energii. Rząd chce na nią przeznaczyć 40 mln zł w ciągu czterech lat" (www.kurierlubelski.pl).

Nie od dziś wiadomo, że rząd Donalda Tuska ma poważne problemy z podejmowaniem niepopularnych decyzji. Przed wyborami prezydenckimi Donald Tusk prędzej wskoczy w ogień aniżeli podejmie jakąś niepopularną decyzję. Decyzja o budowie elektrowni atomowej w Polsce nie jest społecznie akceptowana, co ponad wszelką wątpliwość oznacza, że jej podjęcie zaszkodzi Donaldowi Tuskowi w wyścigu o fotel prezydencki.

Co więc robi Donald Tusk? Donald Tusk postanawia wydać 40 mln złotych na podbicie sondażowych słupków w górę, co w konsekwencji umożliwi mu podjęcie popularnej decyzji. Czy nie jest to wywalenie publicznych pieniędzy w błoto? Czy nie jest to czasem finansowanie w sposób pośredni własnej kampanii wyborczej? Czy kampania rządowa aż za 40 mln złotych jest w ogóle potrzebna? Czy niepopularnej decyzji nie można tak po prostu podjąć? Czy nie można rozpocząć starej dobrej debaty publicznej?

Ktoś o dwucyfrowym IQ może zapytać dlaczego coś ma zaszkodzić Donaldowi Tuskowi? A dlaczego w takim razie nie idziemy dalej? Dlaczego by nie wydawać połowy budżetu na kampanie rządowe, aby rząd mógł stale podejmować popularne decyzje? Rządzący od zawsze musieli podejmować niepopularne decyzje. Jeśli trzeba było podnieść podatki to po prostu to robiono. Dzisiaj proponuje się wydawanie bajońskich sum na czynienie niepopularnych decyzji popularnymi. W linii prostej prowadzi to do absurdu. Oczywiście spoglądając od strony obywatela, bo gdy się spogląda od strony rządzących, to takie rozwiązanie jest dla nich idealne.

Wszystko wskazuje na to, że Platforma jest platformerska, a nie obywatelska.

http://www.kurierlubelski.pl/wiadomosci/204058,rzad-chce-przekonac-nas-do-atomu,id,t.html

Brak głosów

Komentarze

osobiście nic przeciwko atomowi nie mam. W sumie po Three Mile Island i Czarnobylu dostawiono temu rodzajowi energetyki odpowiednią gębę, co jest robotą ekoterrorystów.

Polecam przy tej okazji swój tekst:

http://kirker-zoologicznieprawicowy.blogspot.com/2009/11/o-bezpieczenstwie-energetycznym-raz.html

pozdrawiam

Kirker prawicowy ekstremista

Vote up!
0
Vote down!
0

Kirker prawicowy ekstremista

#41922

Moje argumenty za "atomówkami":

http://www.niepoprawni.pl/blog/2/atom-dla-polski-pilnie-potrzebny

Vote up!
0
Vote down!
0
#41939

Chciałem zauważyć, że mój wpis w ani jednym miejscu nie wyraża się krytycznie o budowie elektrowni atomowej w Polsce.

To krytyka kampanii rządowej za 40 mln złotych, która ma przekonać społeczeństwo do tego projektu. Twierdzę, że można to zrobić poprzez zwykłą debatę publiczną i wcale nie ma potrzeby wywalanie 40 mln złotych. Zresztą źle się czuję, gdy ktoś próbuje przekonywać mnie za moja własne pieniądze.

Uważam również, że D. Tusk podejmuje decyzję o rządowej kampanii reklamowej z myślą o własnym stołku.

((:

Vote up!
0
Vote down!
0
#41941

moim zdaniem też te 40 milionów można by lepiej wydać. Widać, że obecny rząd, jeżeli chodzi o propagandę jest nienasycony. Nie wystarczą już SMS-y od Schetynescu i inne takie zagrywki...

Atom natomiast jest nam potrzebny. Jeżeli by się bawić w geotermię, to ona byłaby dobra do celów grzewczych albo produkcji prądu elektrycznego na niewielką skalę. Ale jakoś trzeba zaopatrzyć w prąd duże kompleksy przemysłowe. No i tutaj już potrzebne są wielkie elektrownie, czyli przykładowo jądrowe.

Problem jest jeszcze taki, że ekologiści mogą urządzić sabat jak w Temelinie. Wówczas będziemy po raz kolejny świadkami burzy w szklance wody.

pozdrawiam

Kirker prawicowy ekstremista

Vote up!
0
Vote down!
0

Kirker prawicowy ekstremista

#41942

[quote=Kirker]Atom natomiast jest nam potrzebny.[/quote]

Jeśli mam być szczery to powiem, że nie ma żadnych "nas". Polska przestała istnieć bardzo dawno temu. Zachowały się jedynie jej pozory. To iluzja dla ludu. Zupełnie tak jak słowo "demokracja". Resztki Polski są właśnie zagrabiane. Tu i tam wisi godło, ale tego naszego państwa już nie ma. Myślę, że za 20-30 lat z tej elektrowni będą korzystały głównie świnie.

Uczciwi ludzie będą "harować na plantacjach cukrowych" na rzecz tych świń. Już dzisiaj harują, ale będzie jeszcze gorzej.

Stale zapominamy, że do 1989 roku większość Polaków była niewolnikami. Potem wcale im nie dano wolności, lecz wyłącznie stworzono jej pozory. Większość Polaków nadal jest zniewolona (ja i wy wszyscy również), gdyż pasożytują na nas świnie, nie mamy uczciwych wyborów etc. Świadomość zniewolenia nie jest równoznaczna z pozbyciem się tegoż zniewolenia. Polską de facto nie rządzi żaden Tusk czy Kaczyński. To znacznie bardziej złożony mechanizm.

Jest klika wewnętrzna i prikazy z zewnątrz (exemplum: limity emisji CO2, o których każdy wie, że są oszustwem). Stale rządzą nami świnie. Co prawda mogę wyjechać do innego państwa, jednak tam też będą świnie. Od tego się nie ucieknie.

Ameryka właśnie się wali. To już gruzowisko. Możemy zamieszkać wyłącznie - jak to powiedział Jurij Bezmienow - z pingwinami. Nie ma dokąd pójść.

Nawet gdyby PiS miał 100% poparcia to i tak nic by to nie dało. Może przez kilka lat panowałby porządek, a potem zobaczylibyśmy eurokołchozowe czołgi, bo w tym świecie nie ma miejsca na "zbuntowane republiki".

Tylko ludzie niedoinformowani i głupcy nie widzą co się święci. Dolar amerykański powoli zaczyna być przeszłością.

Myślę, że telewizja (w ogóle szeroko rozumiana rozrywka) pozwoliła świniom osiągnąć taki sukces. "Rządy świń nad osłami".

Także Kirkerze nie ma już żadnych "nas". "My" to tylko iluzja, która sprawia, że na ulicach nie ma czołgów. Gdy ta iluzja pryśnie to wtedy pojawią się czołgi. Globalny totalitaryzm jest bliżej aniżeli to się nam wydaje.

Zryw wszystkich narodów naraz nie jest możliwy. Nawet gdyby jakimś cudem udał się w Ameryce (co jest niemożliwe) to i tak Ameryka byłaby bardzo mocno osamotniona.

Vote up!
0
Vote down!
0
#41949

Po rządach Tuska nastanie wiek pary .
Jeśli ktoś nie wie jak to wygląda zapraszam do muzeum w Szczucinie -
Parowe walce drogowe - czekają w pogotowiu na nowe kontrakty autostradowe .
Poważniej - kolejna idea zmarnowana .
Każdemu z nas Państwo ma organizować infrastrukture niezbędną do życia w cywilizacji - potrzeba nam energi o częstotliwości 50 herców i napięciu 230 woltów - jeśli ktoś tego nie kuma biada nam.

Vote up!
0
Vote down!
0
#42009