WYBORY 2011

Obrazek użytkownika Krzysztof Wiszniewski
Idee

Witam!
Przyglądając się w obecnej sytuacji w naszej Polsce i zbliżającym się wyborom 09.10.2011r. mam wrażenie że większość
społeczeństwa nie rozumie o co w tych w tych wyborach chodzi.
Wybory 2011 mają znaczenie fundamentalne dla przyszłości Polski.
Decydujemy czy takie wartości jak: "BÓG-HONOR-OJCZYZNA" mają być
wyznacznikiem rządzących i społeczeństwa czy nie. Wybór jest jasny i precyzyjny.Nie ma możliwości działania na dwa fronty,jak co nie którzy z ludzi na eksponowanych stanowiskach np. pan Lech
Wałęsa z Matką Boską w klapie marynarki, a popierający ludzi walczących z Kościołem,niezależnością Polski itd.... Czy inny przykład: pan Gowin podobno wierzący katolik,a jego partia czyli PO popiera aborcję i związki homoseksualne itd.... Jak te przykłady się mają do fundamentalnych wartości "BÓG-HONOR-OJCZYZNA". Nie ma ustawowego przymusu należenia do takiej czy innej partii, czy
organizacji i mam wielką nadzieję ,że nie będzie.
Jeżeli dana organizacja nie spełnia moich podstawowych wartości to do niej nie należę i ją nie popieram,ani w wyborach,ani nigdzie albo z niej występuję bo zmieniła swój program.
Tu dochodzę do punktu,który mnie Krzysztofa Wiszniewskiego
jako wierzącego i praktykującego najbardziej boli tj.:księża np.ks.Boniecki czy ks.Kardynał Dziwisz.
Tu dochodzimy do sedna tych wyborów w 2011 roku: albo wybieramy fundamenty naszej od wieków Rzeczypospolitej czyli hasło "BÓG-HONOR-OJCZYZNA" czego sobie i Państwu życzę,albo
sprzedajemy te wartości za parę srebrników lub udział w takiej czy innej koterii.
Pozdrawiam
Krzysztof Wiszniewski

Brak głosów