Obama zostaje - bad news!
Obama jednak wygrał i znacznie wyżej niż się na początku spodziewano. Praktycznie znów wygrał w tych samych stanach co ostatnio. Romney okazał się za słaby, za mało charyzmatyczny, nie przyciągnął nie zdecydowanych, ani hiszpańskojęzyczną ludność, ale oni nie lubią Republikanów, bo nie godzą się aby uznać legalnych emigrantów za legalnych. Kiedy próbuje analizować klęskę Mitta Romneya nie należy zapominać, że jest on mormonem i to również mogło zaważyć na jego klęsce nikt tego nie poruszał oficjalnie jako elementu brudnej kampanii, ale Amerykanie nie wierzą członkom Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich, wyjątek mogą zrobić dla księgowego, który jest członkiem tego kościoła, bo słyną oni z uczciwości, a zatem jest pewność, że nie zostanie się okradzionym. Gdyby jeszcze huragan „Sandy” nie zaatakował wschodniego wybrzeża USA, kto wie, czy zwycięstwo Obamy było by tak duże.
Barack Obama mimo wysokiego bezrobocie, braku sukcesu w walce z recesją znowu przyciągnął wyborców, tylko tym razem nie nadzieją na wielkie zmiany, hasło kampanii brzmiało „Forward” (Naprzód), czyli twierdzi, że USA pod jego rządami się zmienia. Pewno się zmienia, ale nie tak jak by wszyscy chcieli. Zwycięstwo Obamy to sukces udanej kampanii i pięknych słów. Barack Obama moim zdaniem to ciekawy człowiek, ale zły polityk i prezydent USA.
Wielu komentatorom umknęło uwadze, że w tym samym czasie odbywały się wybory (jak co 2 lata) do Izby Reprezentantów i Senatu. W Senacie Demokraci utrzymali większość, ale jest to wciąż ten sam rezultat co przed dwoma laty i większość zyskują tylko 3 głosami. Izba Reprezentantów pozostaje wciąż w rękach Republikanów, a te rezultaty są ważne bowiem niedługo rozpocznie się batalia o nowy budżet, a prezydent Obama i jego reprezentacja będą próbowali podwyższyć podatki, co spotkać się musi z silnym oporem Partii Republikańskiej.
Wygrana Obamy to właśnie ta zła wiadomość (bad news), dla nas Polaków, oznacza, że Stany Zjednoczone, będą nadal wycofywać swoje wpływy z naszej części Europy, a stosunki z Rosją będą się ocieplać, oczywiście tak długo jak pan Putin nie będzie chciał wyraźnie nadepnąć Amerykanom na odcisk.
P.S.
Ciekawe podsumowanie wyborów prezydenckich Bill a O'Reilly na FOX NEWS
http://www.youtube.com/watch?v=w0-No1HGzfo&feature=g-logo-xit
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1637 odsłon
Komentarze
Re: Obama zostaje - bad news!
9 Listopada, 2012 - 00:19
Ja, nie wierzę w uczciwość tych wyborów, mimo to, że to o USA jest mowa??? Jestem zaciekłym, zwolennikiem teori spiskowych, i twierdzę, że to była farsa, którą Amerykanie, musieli przejść, tak jak my Polacy i nie tylko??? Oto rządzący, otrzymali jakiś skuteczny, tajemny istrument, który medialnie, niepostrzeżenie, manipuluje opinią publiczną, ogłupia opinię publiczną, ubezwłasnowalnia opinię publiczną??? Uważam, że przy okazji tych wyborów, poraz pierwszy użyto tych mechanizmów w USA??? I udało się... Chociaż, być może, że z powodu pierwszego razu, trzeba było posterować ręcznie, bo te 500tyś głosów rónicy, to kropla w morzu, akurat potrzebna do zwycięstwa??? Co tu zresztą kombinowć, było widać, że sprawa była ustawiona pod publikę, najpierw szedł jak burza Romney, nakręcał emocje, odwracał uwagę od meritum oszustwa, by potem w parę chwil, polec z kretesem, fajnie było, co??? Amerykanie wybrali sobie człowieka, co od 4 lat czyści im kieszenie, wprowadza nowe haracze i pożycza na potęgę, skąd my to znamy??? Ameryka, i tzw. kraje wysokorozwinięte drukują pieniądze bez pokrycia, jeżdzą po świecie, w tym również do Polski, wykupują co się da, pożyczają ile się da, potem wywołują kryzys, by zabrać nam, wszystko to co jeszcze komuś zostało??? Polski rząd przerobił 60 miliardów euro, a nie wybudował nawet jednej porządnej autostrady, a polskie fimy, co zaczęły i coś wybudowały, nie mają zapłacone i bankrutują??? Zacvhodnie firmy, które wygrały kontrakty, skasowały i wywiozły na zagraniczne konta??? Acha, to przecież ten kryzys??? Pzdr.