Kolumbia Świadectwo Dla Świata. Recenzja filmu.

Obrazek użytkownika KP
Kultura

Nie jestem osobą która łatwo wzrusza się na filmach, a film Dominika Tarczyńskiego "Kolumbia Świadectwo Dla Świata" nie należy wcale do kategorii wyciskaczy łez. To przede wszystkim świetnie zrobiony film dokumentalny, świadectwo wspaniałej wiary całego narodu i jego walki o normalne życie. A jednak nie potrafiłem ukryć poruszenia tym filmem.

Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że zobaczyłem jak daleko my odeszliśmy od prawdziwej wiary, wierności Kościołowi i chrześcijańskich zasad życia. Zadziwiające jak - na gruncie wiary - zjednoczyć może się cały naród, od szeregowego żołnierza, szarego obywatela po najwyższych dowódców wojskowych, ministrów, urzędników i prezydenta.

Film ten jest prawdziwym, odważnym, ale także jednoznacznym świadectwem wielkości i wspaniałości wiary. Jest to film o kraju w którym wysocy urzędnicy nie wstydzą się bezkompromisowo mówić o potrzebie wierności papieżowi i Kościołowi Katolickiemu. Oczywiście serce ściska żal patrząc na naszą polską rzeczywistość, z prezydentem przystępującym do świętokradczej komunii i hierarchami kościoła mówiącymi po 10.04.10 że "światem rządzi chaos".

"Kolumbia Świadectwo Dla Świata" to film zarówno dla tych, którzy chcą umocnić swoją wiarę, jak i dla tych którzy instynktownie czują że z otaczającym ich światem coś jest nie tak, ale nie mogą znaleźć odpowiedzi na pytanie co.

Polecam serdecznie, film do kupienia z tygodnikiem Gazeta Polska.

Brak głosów