Jak i po co Rosjanie fałszują historię.

Obrazek użytkownika KP
Historia

Wpadłem niedawno w internecie na dokument na temat rosyjskiej propagandy historycznej. Jest to oczywiście raport Biura Bezpieczeństwa Narodowego "Propaganda historyczna Rosji w latach 2004 - 2009" opracowany za czasów Aleksandra Szczygły. I znowu cholera mnie wzięła jak sobie pomyślałem jak patriotycznie nastawiona i zarazem profesjonalna była ekipa braci Kaczyńskich , i jakich pajaców mamy u władzy dziś.

Dopiero bowiem patrząc na przenikliwość i wartość merytoryczną wytworzonych dokumentów widzimy jakich cennych dla narodu ludzi straciliśmy 10.04.10. Całość dokumentu można znaleźć w sieci, jak podaję kilka wybranych cytatów.

Propaganda historyczna (...)jest istotnym wymiarem dążeń Rosji do odzyskania statusu światowego mocarstwa. Tym należy tłumaczyć fakt, ze wysocy rangą urzędnicy i funkcjonariusze rosyjskiego państwa angażują się w zaprzeczanie tezom o współodpowiedzialności Józefa Stalina za wybuch II wojny światowej, okupacji przez ZSRR państw bałtyckich czy bierności Armii Czerwonej podczas Powstania Warszawskiego.

Współczesna rosyjska propaganda historyczna mobilizuje poparcie społeczne i tworzy klimat przyzwolenia na agresywne wobec otoczenia zachowania państwa. Rosyjskiej propagandy historycznej nie należy zatem traktować wyłącznie jako tematu badań naukowych. Powinna ona stać się elementem nowej oceny zagrożenia w NATO i w jej państwach członkowskich – w szczególności tych w Europie Środkowej.

Genezy nowej rosyjskiej polityki historycznej należy szukać w okresie głębokiego kryzysu politycznego i gospodarczego państwa za czasów prezydentury Borysa Jelcyna. Zasadniczym celem zainicjowanej przez jego następcę propagandy historycznej jest budowa świadomości państwowej obywateli Federacji Rosyjskiej wokół idei mocarstwowej oraz tworzenie wygodnego dla Kremla klimatu politycznego w relacjach z krajami, które w przeszłości przynaleŜały do bloku komunistycznego.

Rosyjska propaganda historyczna prowadzona jest przy szerokim zastosowaniu technik dezinformacyjnych. W praktyce realizowana jest za pomocą kampanii tematycznych i przy szerokim wykorzystaniu rosyjskich (i wybranych – zachodnich) środków masowego przekazu, w tym internetu. Aktywnie uczestniczą w niej przedstawiciele administracji państwowej FR.

W dokumencie świetnie opisane są etapy celowych medialnych kampanii będących elementem machiny propagandowej:

1. Publikacja w specjalistycznej, niszowej prasie związanej z armią, służbami specjalistycznymi.

2. Włączenie mass mediów: agencje informacyjne, prasa (w tym tabloidowa), telewizja, portale internetowe.

2a. Włączenie się w publiczną dyskusję ludzi kultury, sztuki, polityków, publicystów.

2b. Włączenie w dyskusję pracy zachodniej: liberalnej i lewicowej

3. Zajęcie stanowiska przez oficjalne władze, na zasadzie ustosunkowania się do ważnej społecznej debaty (którą te same władze wywołały). Na każdym etapie charakterystyczne jest unikanie odwoływania się do źródeł.

Brak głosów

Komentarze

Przecież, dokładnie ten sam schemat, rozgrywany jest w szechterowalterowni.
Najpierw wasalskie, niszowe pisemko, potem czopki z czerskiej, dalej "publiczna debata", salonowe dziadki,
później "prasa zachodnia", no i na koniec"stanowisko rządu".
I na każdym etapie"przyrastanie dramaturgii".
Dobrze łubianka wyuczyła namiestnika.

"My nie milczymy, my rośniemy,zmieniamy w siłę gorzki gniew- I płynie w żyłach moc tej ziemi, jak sok w konarach starych drzew" Yuhma

Vote up!
0
Vote down!
0
#191591