Zginęli, bo byli Polakami

Obrazek użytkownika kryska
Historia

Obława augustowska, czyli "Mały Katyń" z lipca 1945 roku .
W lipcu 1945 r., a więc w kilka tygodni po zakończeniu II wojny światowej w Europie, przeprowadzono operację wojskową, która przyniosła śmierć kilkuset tamtejszym mieszkańcom, zyskując miano największej zbrodni popełnionej na ziemiach polskich po zakończeniu wojny.
Był to obszar - w latach 1939-1941 podzielony między okupację sowiecką i niemiecką - bardzo doświadczony w czasie II wojny światowej, o olbrzymiej ilości inicjatyw konspiracyjnych i najintensywniejszych walkach latem 1944 r.
W rejonie północno-wschodniej Polski największą akcją przeciwko żołnierzom podziemia niepodległościowego i tym, którzy ich wspierali, była przeprowadzona w lipcu 1945 roku obława zwana od miesiąca "lipcową" lub od miejsca (rejon Puszczy Augustowskiej) "augustowską". Akcja ta zrealizowana została głównie przy użyciu sił sowieckich - oddziałów NKWD, oraz Smierszy - 3. Frontu Białoruskiego. Funkcjonariusze UB, MO oraz miejscowi konfidenci odegrali w niej niechlubną rolę, wskazując osoby do aresztowania i pełniąc rolę przewodników, tłumaczy oraz asystentów podczas brutalnych przesłuchań. Byli wśród nich znani oprawcy z augustowskiego UB, tacy jak Jan Szostak i Mirosław Milewski, minister spraw wewnętrznych PRL i członek Biura Politycznego PZPR. Siły komunistyczne biorące udział w obławie liczyły w sumie kilkanaście tysięcy osób.
Metody i okoliczności aresztowań dokonywanych podczas tej dużej operacji były różne. Żołnierzy AK oraz osoby im sprzyjające w miastach zatrzymywano przeważnie wieczorem lub w nocy.
Mieszkańców wsi wywlekano z domów, zabierano z drogi czy z pola. We wsi Jaziewie zwołano zebranie wiejskie i wszystkich na nie przybyłych podstępnie aresztowano. Wielu żołnierzy AK wzięto do niewoli podczas potyczek i bitew, do których doszło podczas obławy.
Zatrzymani zostali uwięzieni w różnych miejscowościach i poddani okrutnemu śledztwu. Spośród 1900-2000 aresztowanych wybrano, z wcześniej sporządzonej przy pomocy konfidentów listy, około 600 osób.
Były wśród nich kobiety i 15-16-letni chłopcy. Osoby te, według informacji świadków, zostały umieszczone na samochodach ciężarowych i wywiezione w stronę wschodniej granicy.
Od tego momentu wszelki ślad po nich zaginął. Dziś jest już pewne, że zostały one zamordowane na mocy dyrektyw władz sowieckich, a ich szczątki znajdują się gdzieś na terenie byłego ZSRS.

W niedzielę w południe w Gibach (Podlaskie) rozpoczęły się główne obchody 65. rocznicy obławy augustowskiej, w wyniku której bez wieści zaginęło sześciuset działaczy podziemia niepodległościowego.

Według historyków, obława augustowska to największa po II wojnie światowej, niewyjaśniona zbrodnia dokonana na Polakach. Śledztwo w tej sprawie prowadzone jest od wielu lat, najpierw przez prokuraturę powszechną, obecnie przez pion śledczy IPN.

- Bez dobrej woli Rosjan, prawdy nie dojdziemy - Taką opinię wyraził ostatnio Franciszek Gryciuk, pełniący obowiązki prezesa Instytutu Pamięci Narodowej.

Mechanizm działania był podobny do zbrodni katyńskiej.

W okolicznościowych wystąpieniach apelowano o upowszechnianie pamięci o obławie augustowskiej, zaś do władz państwowych, o pomoc w wyjaśnieniu okoliczności zbrodni i odnalezienia miejsc pochówku ofiar.

Niewykluczone bowiem, że w archiwach rosyjskich mogą znajdować się materiały, które mogą pomóc dojść do prawdy. Jak dotąd, IPN w ramach pomocy prawnej w Rosji nie uzyskał żadnych dokumentów ani informacji, które pomogłyby wyjaśnić tajemnicę obławy augustowskiej.

- Pacyfikacja Suwalszczyzny przez Rosjan, nazwana później obławą augustowską, rozpoczęła się 12 lipca 1945 roku. W jej wyniku zatrzymano 2 tys. osób, 600 podejrzewanych o powiązania z AK-owskim podziemiem wywieziono. Ich los do dziś nie jest znany. Przyjmuje się, że zostali wywiezieni w okolice Grodna i zamordowani.

Śledztwo w sprawie obławy augustowskiej prowadziła w latach 90. prokuratura w Suwałkach, ale ze względu na trudności z uzyskaniem informacji od Rosji umorzyła postępowanie.

Wcześniej, w 1987 roku, prawdę o obławie augustowskiej próbowali ujawnić członkowie Obywatelskiego Komitetu Poszukiwań Mieszkańców Suwalszczyzny Zaginionych w 1945 roku. Kilka osób z Suwałk i Warszawy zebrało wówczas materiał i w 1990 roku wydało książkę "Nie tylko Katyń".

Kilka lat później wybudowano w Gibach 10-metrowy krzyż namiejscu symbolizującym pochówek zaginionych, z napisem:"Zginęli, bo byli Polakami". Na kamiennych tablicach wyryto nazwiska 530 partyzantów. -

http://fakty.interia.pl/historia/news/dzis-obchody-drugiego-katynia,1507647
http://pl.wikipedia.org/wiki/Obława_augustowska

http://www.4lomza.pl/forum/read.php?f=1&i=106077&t=106077

Ciał ofiar nigdy nie znaleziono, jakkolwiek podejrzewano, że mogą się one znajdować w lesie koło Gib. Przeprowadzone na początku lat 90. ekshumacje dowiodły, że były to jednak zwłoki żołnierzy niemieckich. Wtedy to ustawiono w Gibach krzyż na symbolicznej mogile zaginionych. Na krzyżu wypisano nazwiska 530 osób.

Władze PRL nigdy oficjalnie nie potwierdziły tego zdarzenia.
Rzecznik rządu Jerzy Urban negował nawet sam fakt ich zaginięcia.
W 2001 śledztwo w tej sprawie podjęła Główna Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu.
Strona rosyjska odmówiła w połowie lipca 2006 odpowiedzi na wniosek o pomoc prawną w tej sprawie, argumentując to przedawnieniem karalności.

Krzyż w Gibach poświęcony pamięci pomordowanych

Brak głosów

Komentarze

Polaku!

przed Wielkorusem
uciekaj kłusem...

idiotyzm

kochać Polskę i wysmiewać patriotyzm
to czysty idiotyzm

przegrany

wierzy
że leży

partyzant

broczy
ale kroczy

Bajka o okrągłym stole

elity wraz z komuną wolnosci naszej się wyparły
i razem zgodnie "Solidarnosc" przyrządziły i zżarły!

Vote up!
0
Vote down!
0
#72865

Zgineli bo byli POLAKAMI.A władzę tak jak dziś,sprawowali zaczadzeni sovietyzmem.
Pozdrawiam myślących.

Vote up!
0
Vote down!
0
#72872

Zgineli bo byli Polakami....Czesc Ich Pamieci!

Vote up!
0
Vote down!
0

...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński

#72875

Wieczny odpoczynek racz IM dać Panie,gdziekolwiek

leżą ICH kości

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#72882

Powiedz komuś , aby to opisał.Bo zycie ludzkie jest krótkie i nasze dzieci mogą sie tam modlic w idisz jako na zamordowanych żydach.Dlatego powojenni mordercy POLAKÓW przemilczają prawdziwa historie zagłady Narodu POLSKIEGO przez ich braci z międzynarodówki.Przemilczaja i eliminuja POLSKOŚĆ na kazdym kroku do dnia dzisiejszego włącznie. Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#72914