Z bUlem pod rękę, ale i .....

Obrazek użytkownika kryska
Kraj

nie bez nadzieiJ, że bufetowa ostanie.
Zawsze z waaadzą, do końca swoich dni albo waaadzy.

Prezydent Bronisław Komorowski zapowiedział, że nie weźmie udziału w referendum ws. odwołania prezydent stolicy Hanny Gronkiewicz-Waltz.

Prezydent stwierdził w wywiadzie dla TVP, że referenda stały się przeniesieniem walki partyjnej na poziom lokalny. Bronisław Komorowski wraz ze swoimi współpracownikami przygotowuje projekt ustawy, który zakłada, że do odwołania władz potrzebna będzie przynajmniej taka sama frekwencja, jak w czasie ich wyboru. - Chciałbym bardzo powściągnąć pokusę przenoszenia wojny partyjnej na poziom samorządowy, realizowanej głównie poprzez referenda odwołujących prezydentów podczas ich kadencji - powiedział prezydent we fragmencie wywiadu, wyemitowanym w TVP Info.

Komorowski zapytany, czy weźmie udział w referendum w stolicy powiedział, że nie.

W lipcu premier Donald Tusk apelował z kolei do warszawiaków, by nie szli na referendum. - Liczę na to, że warszawiacy w swojej przewadze wyrażą wotum zaufania dla prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz, odmawiając udziału w referendum ws. jej odwołania - mówił Tusk. - Niepójście na referendum jest też aktem decyzji. Nie jest ucieczką od odpowiedzialności, bo to nie jest głosowanie w wyborach. Nieuczestniczenie w referendum jest aktem akceptacji, tolerancji czy sympatii z aktualnie rządzącym prezydentem, czy burmistrzem, czy wójtem - przekonywał lider PO. Jego słowa spotkały się z ostrą krytyką ze strony opozycji.

- W pełni solidaryzuję się z prezydentem - powiedziała w Poranku Radia TOK FM Janina Paradowska.

- Czekam na projekt ustawy, który podniesie próg obecności przy urnach. Chodzi o to, żeby taka sama liczba wzięła udział w referendum nad odwołaniem, jaka wzięła udział w głosowaniu na prezydenta. Te 3/5 jest niesłychanie niskim progiem i sprzyja politycznym zabawom - mówiła publicystka "Polityki". - Nie uważam referendum warszawskiego za nic innego, jak polityczne zabawy i rozgrywki na rok przed wyborami - dodała Paradowska.

"Głosuję na chaos"

To nie pierwsza krytyczna uwaga publicystki odnośnie do lokalnych referendów. - W wyborach dostaję ofertę kilku partii, wiem, na kogo głosuję i po co głosuję, natomiast w referendum nie wiem. Wiem, że głosuję na chaos - mówiła Paradowska dwa tygodnie temu w Poranku Radia TOK FM.

http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103087,14405255,_Referendum_warszawskie_to_polityczne_zabawy_przed.html

Stara PZPRówa zawsze z waaadzą, pod warunkiem, że waaadza jedynie słuszna.
Wcześniej z Millerem i boskim Olkiem pod rękę.
Dzisiaj z bUlem i cudotwórca Tuskiem.
Razem i nie bez nadzieiJ.

http://wpolityce.pl/artykuly/47505-paradowska-co-w-najwyzszej-formie-lizusostwa-to-jest-problem-tej-ekipy-naprawde-za-dobrze-zadzialala

http://niepoprawni.pl/blog/425/akuszerka-i-matka-chrzestna-po
http://niepoprawni.pl/blog/425/paradowska-idzie-na-wojne

Brak głosów

Komentarze

3xP (Paradowska, prezydent, premier) mają rację! Demokracja = upadek UE!!! Ja jak myślę o demokracji to od razu widzę brunatny rok 1933 i co z tego wynikło! To wszystko przez jakąś głupią demokrację, która jak się teraz okazuje jest straszliwą odmianą kryptofaszyzmu i prowadzi do Zagłady, Holokaustu i wyrzucania nieposegregowanych śmieci! Groza, groza, groza! To gorsze niż dzień narodzin Lenina!

Nie wiem czy w tej sytuacji mogę Ci przesłać pozdrowienia (bom zdruzgotan).

HdeS

Vote up!
0
Vote down!
0

HdeS

#374693

To co robią rudy z komoruskim nawołując mieszkańców Warszawy o nie uczestniczenie w referendum to łamanie demokracji--za to powinni stanąć przed trybunałem stanu.A co do niejakiej--paradowskiej--to ten sam rozumek co u niejakiego--bartoszewskiego-przecież są z tego samego rocznika a więc bredzą to samo.. "Pozdrawiam''.

Vote up!
0
Vote down!
0

Marika

#374766

oszczędżcie widoku tej szkapy!

Vote up!
0
Vote down!
0

Bóg - Honor - Ojczyzna!

#374796