Podróże kształcą

Ostanie kilkanaście dni to dni bez "mądrości" Bolka, niezaprzeczalnego brylantu IIIRP.
Odpoczęliśmy trochę od gęby Bolka na wizji, nie musieliśmy słuchać jego rynsztokowych wypowiedzi i bluzgów pod adresem JK.
Normalnie full wypas urlop mieliśmy od pieprzenia tego prostaka, zwanego w latach swojej prezydentury przez cyngli z Czerskiej chamem bez szkoły, no i słusznie.
Urlop mieliśmy, bo Bolek podróżował po dalekim i bliskim Wschodzie.
Podróze bowiem kształcą to i nasza "ikona" wojażuje, sam się kształci i kształci maluczkich, opowiadając tam dyrdymały jak to mur Berliński staranował i Związek Radziecki obalił własnoręcznie nie podając Kwaśniewskiemu nawet nogi, za co oddał postkomunie Polskę.
Ale wszystko co dobre to i szybko się kończy.
Urlop mamy z głowy a na głowie znowu Bolek, naczelny elektryk IIIRP.
Nie zdążył jeszcze warsztatu ze strychu sciągnąć, Dance pasa cnoty zdekodować, bo musiał napisać to, co mu własnie ślina na język przyniosła.
Wprawdzie mędrek z 6 cioma klasami podstawóki wie już kto spowodował katastrofę pod Smoleńskiem ale chciałby się jeszcze upewnić, chciałby aby jego zdolności śledcze potwierdził sam Jarosław Kaczyński.
Wcześniej w wywiadzie udzielonym w Radiu Gdańsk niedwuznacznie sugerował kto jest winny tragedii.
Generał Andrzej Błasik z pewnością nie udał się do kokpitu z własnej inicjatywy, wygnał go tam ś.p.Lech Kaczyński i to on jest winnym.

A, ze prostak Bolek to wypisz, wymaluj "chłop żywemu nie przepuści" to przelał swoje złote pomysły na swojego bloga.

Czy można mieć wątpliwosci
12 godzin temu

Dla mnie nie było i nie ma wątpliwości jak i dlaczego doszło do wypadku pod Smoleńskiem ,a najszybciej można by było to udowodnić odsłuchując rozmowę telefoniczną braci w tamtym czasie . W tedy też można zrozumieć SALTO zachowań Jarosława .

Tak.
Nie napisał tylko Bolek o jakie salto mu chodzi.

salto - skok akrobatyczny
Salto - polski film
Salto - miasto w Argentynie, w prowincji Buenos Aires
Salto - miasto w Argentynie, w prowincji Misiones
Salto - miasto w Urugwaju
Salto - departament Urugwaju
Salto - miejscowość w Portugalii w gminie Montalegre

Jaki ten Bolek ciekawski.
Przecież niech zgłosi Donkowi - założyć podsłuch JK, a jak Donek będzie sie krygował to niech krzyknie, że wyemigruje.
Poskutkowało przy IPNie to i teraz chwyci.
I będzie Bolek happy.
Nie dość, że już książki o nim będą teraz tylko jedynie słuszne to i będzie się z Jarkiem w głuchy telefon bawił a przede wszystkim będzie słyszał i wiedział z kim Jarek i o kim i o której.

Aby Bolka nie trzymać w niepewności w samolocie wyglądało to na pewno tak:

LK dzwoni do JK:

Słuchaj Jarek ta ciamajda pilot nie chce lądować, bo mówi, że nic nie widzi

JK do LK:

każ Błasikowi wziąć ster bo on ma mocne okulary, coś około 11 dioptrii

LK do JK:

ale ta oferma Błasik wyglądał przez okno w saloniku i na jakiejś chmurce szkła zostawił

JK do LK

k.... Lechu, co za gamonie, to ty bierz ster w swoje ręce

LK do JK

a jak Protasiuk mi steru nie odda?

JK do LK:

k.... Lechu, masz ten pistolecik? masz to wal!

LK do JK.

dobra Jaro, lecę , żegnaj

LK do kapitana samolotu:

Panowie wypier..... bo bedę strzelał

LK zasiada za sterem i krzyczy zamykając oczy:

SPADAMY!

http://www.radio.gdansk.pl/?a=posluchaj&sound_top=gosc&id=1670

http://www.mojageneracja.pl/1980/blog/20884620724c05eb0ca3a50/0