Dlaczego symbolem obalenia komunizmu jest mur berliński ?

Berlin staje się na jeden dzień stolicą Europy.
W uroczystościach 20- lecia upadku muru berlińskiego uczestniczą delegacje ze wszystkich państw UE.
Polskę reprezentuje premier Donald Tusk. Lech Wałęsa jest w Berlinie od niedzieli.
Tak jak szef Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek i szef Komisji Europejskiej José Barroso.
A w mediach polskich trwa festiwal i niemal euforia nad bohaterstwem berlińczyków.

I ta właśnie postawa mediów wkurza mnie najbardziej.
Wkurzaja mnie równiez polscy politycy z Bolkiem na czele rozpływający się w ochach i achach.

Wkurza mnie równiez to, że Niemcy wykasowali odręcznie komunistów z życia politycznego a u nas komuna trzyma się dzielnie.
Zrobiły tak również inne kraje z obozu socjalistycznego, tylko nie Polska.
I dlatego mamy co mamy, .mamy bagno polityczne i życie społeczne przeżarte korupcją.
No i mamy "ikonę" Wałęsę, który zawłaszczył sobie prawo do naczelnego bohatera tamtych dni.
I mamy jeszcze paru postkomunistów, którym Bolek był i jest zyczliwy - Mazowiecki, Drogi Bronisław, Kuroń, Michnik z cała swoją zgrają.

Zniknął natomiast cały ruch Solidarność, zniknęła praca i upór milionów Polaków, by mógł chełpić się Bolek megaloman, by mógł zaspokoić swoją chuć.
Bolek, który będzie hołubił Niemców przez dwa dni a który zniszczył i zdeptał 1O milionów Solidarnościowców.

Kto obalił komunizm?
Skuteczna socjotechnika historyczna użyta przez Niemców sprawiła, że ze wszystkich opowieści krajów postkomunistycznych, przebiła sie opowieść o murze berlińskim.
A nam został tylko nadęty, rzucający na boki inwektywami chłopek roztropek, mędrek Wuropy - na pocieszenie.

http://www.youtube.com/watch?v=8xXuTGVB-rM

Miałeś chamie złoty róg, ostał ci się jeno sznur ......