Bajki i rznięcie głupa "tatusia"

Obrazek użytkownika kryska
Kraj

.... - premier jest mistrzem w kiwaniu - dziennikarzy, społeczeństwa i swoich politycznych konkurentów.-

Jeden z byłych liderów Platformy Obywatelskiej zauważa też, że Tusk niemal nie wygłasza przemówień.

- Premier woli więc miękkie formuły pogaduszek, bez twardych poglądów i bez jasnych zobowiązań. Tu kogoś postrofuje, tam się czarująco uśmiechnie. Tak zresztą skutecznie wyrwał kły wam – dziennikarzom. Przecież te konferencje prasowe szefa rządu przypominają pogwarki tatusia z psotnymi dziećmi. To jest unikat w skali demokratycznego świata.

http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/382748,jan-maria-rokita-premier-tusk-przejdzie-do-historii.html

I to chyba najtrafniejsza ocena stojaków pod mikrofon, które Tusk rozstawia po kątach.

Oszust Tusk zrobił to i dzisiaj, "tatuś" rżnąc głupa skarcił swoje niesforne dzieci.
Tydzień temu na zakończenie konferencji prasowej premier Donald Tusk poinformował, że w najbliższym czasie dojdzie do zmian w rządzie
Tusk oświadczył, że o zmianach poinformuje na najbliższym posiedzeniu rządu.

I się zaczęło.
Stojaki pod mikrofon biegały przez kilka dni jak w ukropie.
Na salonach tęgie głowy kombinowały, podpowiadały, przewidywały, czoła marszczyły

- To jest idealny moment, kilkanaście miesięcy po powołaniu rządu, bo zostaje jeszcze dwa i pół roku na działalność - ocenił Włodzimierz Cimoszewicz w "Faktach po Faktach" zapowiadane na środę przez premiera Donalda Tuska roszady w rządzie.

.... a tu klops.
Skończyło się niczym, czyli jak zawsze.
Zawiedzione i rozczarowane stojaki wierzące w bajki umiłowanego próbowały pytać dlaczego, dlaczego wszystko po staremu?
Wnerwiony "tatuś" porżnął głupa i obsobaczył niezdyscyplinowane stojaki.

- To wasza wina!- zagrzmiał w kierunku stojaków pod mikrofon.
- Nie jestem specjalistą od funkcjonowania mediów - podkreślił.
- domagacie się dymisji podległych mi ministrów i ich wykańczacie -

Zawstydziły się stojaki i ugięły pod pręgierzem "tatusia".
Więcej nie pytali.
"Tatuś" z wdzięczności opowiedział stojakom kolejną balladę.

- Na pewno wczesną wiosną odbędzie się posiedzenie Rady Krajowej Platformy Obywatelskiej, tam zaproponuję z wieloma szczegółami kalendarz działań Platformy, termin naszego zjazdu, gdzie kończy się kadencja władz i także moją decyzję dotyczącą mojej przyszłości w Platformie - powiedział lider PO, premier Donald Tusk na konferencji prasowej.

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/donald-tusk-wczesna-wiosna-oglosze-decyzje-dot-moj,1,5425948,wiadomosc.html

I następną bajeczkę.

- Latem należy spodziewać się dużej zmiany w rządzie -

Stojaki pod mikrofon!
Uwaga, „Latem należy spodziewać się dużej zmiany w rządzie”. I cóż to może oznaczać? Spodziewać się „należy”, ale czy „warto”? Czy „należy”, bo premier tak każe, czy „należy” w sensie „trzeba”, a może chodzi o to, że już zawsze latem można się spodziewać zmian w rządzie? W głowie się kręci od palących pytań. A przecież są i poważniejsze. Którym latem? Najbliższym? Za pięć lat? Co oznacza „duża zmiana”? „Wielka” czy „ogromna”? W ilu resortach? Czy dymisja premiera także może być nazwana „dużą zmianą”, czy to już raczej „megagigantyczna rewolucja”? „Rewolucja” czy „rekonstrukcja”? I wreszcie najważniejsze – w jakim „rządzie”? Polskim, rosyjskim, niemieckim czy południowoafrykańskim? Oj, będzie się, czym zajmować do wakacji.

http://wpolityce.pl/dzienniki/dziennik-krzysztofa-feusettea/47548-premier-to-wielki-jezykoznawca-ale-paranoja-pozostaje-gola
http://www.tvn24.pl/rostowski-wicepremierem-sienkiewicz-za-cichockiego-tusk-zadziwil-zmianami,307395,s.html

ps. Jeden stojak już wczoraj Justyna Pochanke w rozmowie z Włodzimierzem Cimoszewiczem usprawiedliwiała dzisiejsze decyzje "tatusia"

-„No przecież, jak premier wymieni pół rządu, to ja już słyszę opozycję, która mówi: No tak, pół tego rządu do niczego się nie nadaje” – oburzała się redaktor Pochanke na wszelki wypadek.

http://faktypofaktach.tvn24.pl/cimoszewicz-to-dobry-moment-na-zmiany-w-rzadzie,307252.html

- Głupich nie sieją, sami się rodzą.-

Brak głosów

Komentarze

Jemu się wydaje, że ciągle gra w gałę i... kiwa, kiwa wszystkich. Może wszystkich wykiwa, ale gola nie strzeli.

Może nawet będzie brał udział w strzelaniu, lecz nie jako strzelec - będzie to raczej udział bierny i przymusowy.

Vote up!
0
Vote down!
0

ość

-----------------------------------

gdy prawda ponad wszystko, życie bywa piękne

wtedy żyć się nie boisz i śmierci nie zlękniesz

#336253

 ale goli tez strzelil Polakom bardzo duzo a trampkarze tego nie zauwazyli do tej pory. Rznie patriote a masa glupoli tego nie widzi. Jest narzedziem w rekach tych, ktorzy niszcza Polske ale robota ta sprawia jemu wielka przyjemnosc. 

 

Vote up!
0
Vote down!
0

Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain

#336313

   wstrętny  obmierzły  trupi  odrażający 

Vote up!
0
Vote down!
0

Bóg - Honor - Ojczyzna!

#336461

Jest jednak zadziwiajace i przerazajace, ze Polacy pozwalaja sie tak kiwac. Zadziwia tez, ze Tusk i Komorowski maja tak duze poparcie spoleczenstwa., co swiadczy bardzo zle o tym spoleczenstwie, szczegolnie o tych majacych wyksztalcenie wyzsze (20%). Atrofia moralna i intelektualna ?

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#336621

Tak się dzieje, kiedy nie ma się nic do powiedzenia, a trzeba coś mówić... To międlenie pseudo-tematów jest już nie do zniesienia!

Vote up!
0
Vote down!
0
#336824