Baca

Obrazek użytkownika kryska
Kraj
– Wpada baca do komitetu PZPR. – Zapiszcie mnie panocku do partii! – Dobra baco, wpiszcie tutaj swoje imię, nazwisko, adres i jeszcze powiedzcie swoje zdanie na temat Związku Radzieckiego. - Swoje zdanie to jo mom, ale się z nim nie zgodzom - napisał baca. Oto baca IIIRP postkomunistycznej. - Za rządów PiS nacisków na policję, służby i prokuraturę nie było. Do premiera Jarosława Kaczyńskiego nie można mieć zastrzeżeń. Ani minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, ani szef CBA Mariusz Kamiński nie podejmowali bezprawnych działań - to wnioski szefa komisji śledczej Andrzeja Czumy, posła PO Więcej... ]]>http://wyborcza.pl/1,75478,10065650,Czuma_rozgrzesza_PiS.html#ixzz1WR6mdNi0]]> No i się zaczęło. Salon wzburzony i oburzony. Jak to? co to? co z tym Czumą? - Z pańskiego raportu wynika, że za rządów PiS nacisków na policję, służby i prokuraturę nie było. Do premiera Jarosława Kaczyńskiego nie można mieć zastrzeżeń. Ani minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro ani szef CBA Mariusz Kamiński nie podejmowali bezprawnych działań - zaczęła Dominika Wielowieyska. Andrzej Czuma zaoponował: - Ktoś panią oszukał, pani redaktor. Napisałem w moim raporcie, że były naciski. Tylko nie powiedziałem, że wszystkie przypuszczenia - których rozwiązanie powierzył nam Sejm - się potwierdzały. - Czyli były naciski, ale nie konkretnie w tych sprawach, które komisja miała za zadanie przeanalizować? - To dlaczego pana raport ma ogólne przesłanie: nacisków nie było - dopytywała dziennikarka. - Dlatego, że w 800 tomach dokumentów z prokuratur, sądów, urzędów i przesłuchań świadków - bo na nich się opraliśmy, a nie na plotach i nie na artykułach - nie ma dowodów na to, żeby premier czy ministrowie wywierali nielegalnie nacisk na swoich podwładnych we wszystkich sprawach z uchwały Sejmu z 11 stycznia - powiedział Czuma. "Wytknąłem głupotę i ignorancję. Nie wytrzymałem!" - To dlaczego nie napisał pan, że nie znalazł dowodów w tych sprawach, ale pewne standardy były za czasów PiS łamane? - Mnóstwo standardów było łamanych! Ale komisja nie była powołana do zbadania tego, czy pan Kaczyński i pan Ziobro, dobrze rządzili czy źle, czy łamali standardy oraz czy szkodzili Rzeczypospolitej - tłumaczył Andrzej Czuma. Namaszczony przez salon i chroniony niczym oczko w głowie miłościwie nam panujący nie mógł pozostać obojętny na żądania swoich mocodawców. Pachołki tuskowe napisały nowy raport, a z raportu Czumy ostały jeno kropki i przecinki. Z wielu POprawek do raportu Czumy sługusy zrobiły jedną wielką poprawkę, w której dowodzą, że Ziobro i Kaczyński to naczelni zbrodniarze ostatniego stulecia, ba, tysiąclecia i taki czerwony bandyta jak Jaruzelski to pikuś mały przy tych faszystach. Co na to Czuma? Ano rzekł, że z połową tego nowego raportu to on się nawet zgadza, mimo, że tezy są przeciwne do wniosków w jego raporcie. W rozmowie z dziennikarzami Czuma podkreślił, że wyniku głosowania nie odbiera w kategoriach przegranej albo wygranej. "Posłowie PO połączyli w jedną poprawki, których połowę popieram. To bardzo zręczny ruch, który pozbawił mnie możliwości głosowania +przeciwko+ i +za+" - tak tłumaczył fakt, że wstrzymał się od głosu. ]]>http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/352421,poslowie-po-zmien...]]> Czuma jest więc i za i przeciw. Swoje zdanie ma, ale się z nim nie zgadza. Całkiem jak ten baca. Baco, co to jest szczęście? - Mieszkać w Związku Sowieckim. - A nieszczęście? - Mieć to szczęście. Czumo, co to jest szczęście? - Mieć swoje zdanie - A nieszczęście? - Mieć to szczęście. Dedykacja dla marnych tchórzy. - Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść Niepokonanym Wśród tandety lśniąc jak diament Być zagadką, której nikt Nie zdąży zgadnąć nim minie czas .......
Brak głosów