Apel ws Jacka Żaby
Apel do Krakusów
25.02.br. mija 23 rocznica tragicznej śmierci Jacka Żaby. Jacek był jedną w wielu ofiar wojny Polsko-jaruzelskiej a jednocześnie jednym z ostatnich więźniów politycznych która nie doczekała się obiecanej pomocy ze strony Jacka Kuronia ani innych działaczy opozycyjnych choć mu te pomoc obiecano. Dziś ci co przyznają się że „własnymy rencamy” komunizm obalili uważają SBka Jerzego Stachowicza za eksperta godnego doradzania komisjom sejmowym a pytani o Jacka Żabę tylko machają ręką i mówią o „wypadku przy pracy”. Ale to czy potrafimy dziś zadbać o groby naszych kolegów najlepiej świadczy o nas. Ja mieszkam za daleko żeby zająć się tym osobiście i jako bezrobotny od wielu miesięcy nie mogę nikogo do tego zadania wynająć ale chciałbym zaapelować do mieszkańców Krakowa (lub bliskich okolic) żeby ktoś pojechał i zapalił znicze na grobie tego biednego chłopaka. Przed dwudziestą rocznicą jego śmierci składaliśmy się na naprawienie jego grobu bo wtedy „nieznani sprawcy” krzyż mu ukradli i nagrobek zniszczyli.
Gdyby ktoś podjął się takiego zadania to może by przy okazji zdjęcia jego grobu zrobił bo przydała by się nam taka pamiątka. Jacek jest pochowany na cmentarzu Grębałowskim w Nowej Hucie ale szczegółów nie znam.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Jacek_%C5%BBaba
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2412 odsłon
Komentarze
Zasugerowałem korektę w wikipedii
23 Lutego, 2012 - 00:44
Z jego grobu złomiarze ukradli krzyż.
Było: "złomiarze"
Po zmianie winno być: "złodzieje hieny"
Warto sprawdzać czy ta moja zmiana zostanie dokonana przez redaktora wiki.
Przyłączam się do apelu JaN.
Pozdrawiam.
Obibok na własny koszt
======================================================
Nunquam sapiens irascitur.
Obibok na własny koszt
grób J. Żaby
23 Lutego, 2012 - 08:44
Apel baaaaaaardzo potrzebny. Do 25 II raczej nie będę mogła być na grobie J. Żaby, ale będę o Nim pamiętać w modlitwie. Zastanawiam sie również, czy np. ktoś z IPN nie mógłby zapalić znicza, tym bardziej, że IPN nie zrobił nic (w każdym razie nic o tym nie wiadomo), żeby wyjaśnić tę śmierć.
Petronela
A czy nie wystarczy, że dzień w dzień
23 Lutego, 2012 - 11:23
staramy się wyjaśnić dlaczego kawa i herbata stoi na naszych biurkach?
Czy wie Pani jakie to jest stresujące?
Chyba nie zdaje Pani sprawy jakie to jest trudne i ciężkie zajęcie , siedzieć i patrzeć przez 8 bite godziny na szklankę do połowy pełną lub do połowy pustą, bo nawet i w tym przypadku nie można z cała stanowczością stwierdzić, która z tych dwu szklanek przedstawia sobą prawdę.
I tak minęło już 20 lat składkowych z niezłym jak na polskie warunki miesięcznym, stałym i pewnym uposażeniem.
Oby do emerytury zdało by się rzec, gdyby nie te mnogie oskarżenia o różne niegodziwe postępowania ofiar Narodu Polskiego wywodzące się z IPN, bo IPN zajmuje się tylko i wyłącznie "krzywdami" narodu wybranego, a omija szerokim łukiem zbrodniami popełnianymi na Narodzie Polskim przez całe hordy narodu wybranego w kazamatach NKWD, KGB, GRU, IW, WSW, UB, SB.
Nie śpieszno im jak widać było i jest nadal do wystawienia listów gończych za tymi komunistycznymi zbrodniarzami, a żeby było śmieszniej to wypłacają im solennie i solidne emerytury resortowe w tej niby wolnej Polsce.
Przez ponad 20 lat nic nie robienie nie potrafią nawet dziś wskazać miejsca pochówków Naszych Polskich Patriotów.
TFU!!!!
WSTYD I HAŃBA!!!!!
Po trzykroć TFU!!!!!
Obibok na własny koszt
PS
Po prawie 30 latach otrzymałem postanowienie o przedawnieniu zbrodni komunistycznych na Narodzie Polski (dwudniowych bicie i tortur w areszcie komendy miejskiej milicji) dokonanych m.in. na mojej osobie, zbrodni, której wszyscy prawie sprawcy byli wymienieni z nazwiska i imienia w aktach naszych spraw - pokrzywdzonych i ofiar.
======================================================
Nunquam sapiens irascitur.
Obibok na własny koszt
Jacek Żaba i jemu podobnym
23 Lutego, 2012 - 11:59
gość z drogi
składam HOŁD,,.ufam Krakusom i wierzę,że dadzą radę...
W Dniu kolejnej Rocznicy Śmierci Jacka,uczcijmy GO
wpisami na forach,które są nam bliskie,może TAK chociaż na Jeden Dzień,przywrócimy GO do żywych
JaN,dzięki za wspomnienie,
ilu z NICH,tych nikomu nieznanych z Nazwiskach śpi
snem wiecznym,ilu...?
Nieznani,zapomniani....
czy podziękowano ICH Rodzinom za daninę Życia ?
serd pozdrawiam
gość z drogi
Re: Dudek w IPN
23 Lutego, 2012 - 11:58
Raz byłam w IPN i jak na razie mi wystarczy! Nie mam czasu na dokładne obserwowanie ich pracy (a powinnam bo są jednostką budżetową i dostają wypłaty z naszych podatków!), ale po raz enty powtórzę, że nie rozumiem jak np. taki Antoni Dudek, co to w wieku 17 lat budował socjalizm i milczy o tym w życiorysie w Wikiedii, gdzie od razu przechodzi do studiów - o mało co nie został prezesem IPN?! To dla mnie sygnał, że źle sie tam dzieje! Jak ktoś taki może być autorytetem od lustracji, skoro milczy na temat wstydliwego epizodu w swoim życiu, choć konsekwencje byłyby zerowe!!!!!!!!
http://coryllus.salon24.pl/365750,17-letni-antoni-dudek-budowal-socjalizm
Mamy tu kawałek periodyku o nazwie „Gazeta Krakowska” z roku 1983. W nim zaś artykuł zatytułowany „Nie jesteśmy i nie chcemy być gorsi od pokoleń, które Polskę budowały i odbudowały”. Na samym środku strony to jest jeśli ktoś nie dostrzega. W prawym dolnym rogu tego tekstu znajduje się wypowiedź ucznia XIV liceum im. Mikołaja Kopernika. Uczeń ten mówi o konieczności rozumienia członkostwa w PZPR i ZSMP w kategoriach obowiązku. Mówi też o konieczności poznania marksizmu-leninizmu. I co z tego? Ano to, że uczeń ten nazywa się Antoni Dudek. To nie on! Zakrzykną wielbiciele profesora. Może jednak on? Najlepiej, żeby sam coś powiedział.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Antoni_Dudek
Antoni Kazimierz Dudek (ur. 17 października 1966 w Krakowie) – polski politolog, profesor nauk humanistycznych, członek Rady Instytutu Pamięci Narodowej.
W 1990 ukończył studia w Instytucie Nauk Politycznych...
Petronela
i jeszcze o Lassocie z IPN
23 Lutego, 2012 - 12:03
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/381771,Jan-Rokita-przewieziony-do-kliniki-Gemelli
Popularny polityk i publicysta choruje na trzustkę, do środy ma mieć postawioną diagnozę – poinformowała jego córka Katharina. Rokita przebywa w rzymskiej klinice, gdzie był leczony papież Jan Paweł II.
W pomoc w znalezieniu odpowiedniej kliniki, zaangażował się między innymi kardynał Stanisław Dziwisz - powiedział IAR Marek Lasota z krakowskiego IPN, prywatnie przyjaciel Rokity.
Marek Lasota zwrócił się do metropolity krakowskiego, gdy stało się jasne, że były poseł będzie potrzebował bardziej specjalistycznej opieki.
- Kardynał zareagował błyskawicznie, w ciągu pół godziny zadzwonił do mnie, że klinika Gemelli chętnie przyjmie pacjenta - powiedział IAR Marek Lasota.
********** Czy Lassota i Dziwisz uważają, Jan Rokita to człowiek na innych prawach? Czy Lassota wydzwaniał ze służbowego telefonu? Może by Lassota pojechał na grób śp. Jacka Żaby, skoro taki wrażliwy na ludzkie nieszczęścia?!!!!
Petronela
Łączy ich jedna wielka światowa rodzina
23 Lutego, 2012 - 12:22
narodu wybranego panów, ot co.
Mnie prokurator IPN z uśmieszkiem i radością na buraczanej gębie( według wieku zapewne był nim też w stanie wojennym i być może oskarżał moich kolegów z Solidarności, a już z całą pewnością pisał te ichnie formułki o działalności antysocjalistycznej i agenturze imperialistycznej), że jeden z naszych oprawców zszedł z tego świata będąc na prokuratorskiej emeryturze II PRL.
Fakt, można nami Polakami gardzić, skoro płacimy jakiekolwiek nawet emerytury swoim oprawcom, a w tych wypadkach bardzo wysokie.
Pozdrawiam,
Obibok na własny koszt
======================================================
Nunquam sapiens irascitur.
Obibok na własny koszt
to tragiczne!
23 Lutego, 2012 - 12:37
To tragiczne, że płacimy wysokie emerytury oprawcom i to tragiczne, że Koledzy śp. J. Żaby nie mają pieniędzy, żeby pojechać na grób w rocznicę śmierci!
"Państwa giną wtedy, kiedy nie umieją odróżnić ludzi złych od dobrych"
Antystenes z Aten
Petronela