Platforma rządzi, biurokracja rośnie

Obrazek użytkownika Roman Kowalczyk
Kraj

Jak podało „Życie Warszawy” w ciągu niecałych 5 lat rządów prezydent Hanny Gronkiewicz - Waltz (PO) w warszawskim ratuszu przybyło ponad 1,8 tys. urzędników. O 2 tys. osób zwiększyło się zatrudnienie w warszawskiej służbie zdrowia. W Zarządzie Transportu Miejskiego przez ostatnie 2 lata liczba pracowników wzrosła z 500 do 650. Na utrzymanie administracji w stolicy trzeba będzie przeznaczyć w tym roku 857 mln zł. Same gwarantowane premie dla armii urzędników wyniosą 50 mln zł.

Powyższa informacja zdumiewa, wszak mamy kryzys i wypada oszczędzać. Ale pod rządami Donalda Tuska i jego partii rozrost administracji to, niestety, reguła. W skali kraju przybyło ponad 70 tys urzędników. Lawinowo rośnie dług publiczny. Rynek rosyjski dalej jest zamknięty dla polskich warzyw. Ceny biją Polaków po kieszeni, za franka trzeba już płacić 3, 50 zł. W portfelach zwykłych obywateli robi się pusto, za to kolejne setki urzędników obsiadają państwo polskie. A miało być normalnie…

Brak głosów