Profesor Krasnodębski o prezydencie Komorowskim

Obrazek użytkownika zygmuntbialas
Kraj

Minął rok sprawowania władzy prezydenckiej przez Bronisława Komorowskiego. Prezydenturę tę określiły takie wydarzenia jak usunięcie krzyża z Krakowskiego Przedmieścia czy awansowanie szefa BOR gen. Mariana Janickiego - mówi prof. Zdzisław Krasnodębski w wywiadzie dla "Naszego Dziennika". - Znamienne też było poparcie budowy pomnika najeźdźców sowieckich pod Ossowem.

Komorowski reprezentuje interesy środowisk postkomunistycznych i kręgów Unii Demokratycznej, której był kiedyś aktywnym członkiem. Jego decyzje, jak choćby w sprawie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, mają zachowawczy charakter. "Dlatego nawet nie wspomina on o jakichś reformach, potrzebnych w Polsce zmianach itp. - kontynuuje profesor. - Nie ma nic ważnego do powiedzenia o problemach świata czy Europy. Dba głównie o ochronę interesu biurokratyczno - wojskowego establishmentu".

Zapamiętamy z tego okresu prezydentury nie tylko liczne gafy, ale przede wszystkim jego zachowanie w sprawach wyjaśnienia i upamiętnienia katastrofy smoleńskiej. Zachowanie to często było skandaliczne. Wśród cech charakteru obecnego prezydenta wymienia Zdzisław Krasnodębski samochwalstwo i samozadowolenie, że spełnił się w życiu, bo został głową państwa.

Jego prezydentura jest "nastawiona na sprawowanie władzy, zachowanie status quo, cynizm i kompletny brak dbałości o dobro Rzeczypospolitej, a zamiast tego dbanie jedynie o interesy elity rządzącej. Charakteryzuje go też nielotność umysłowa" - podsumowuje profesor, który na koniec przytacza taką anegdotę:

"Donald Tusk mówi do obecnego prezydenta: 'Słuchaj Bronek, możemy przegrać wybory', na co ten odpowiada: 'Możecie'..."

Brak głosów

Komentarze

... eufemistycznie powiedziane!

Przecież to kretyn! Całkiem obiektywnie - nie to, że gościa nie lubię. (A kto lubi?)

I taki on właśnie ma być - kompromitować Polaków, kompromitować Polskę, wkurwiać patriotów, radować bydło od Palikota... Putin z pewnością zaciera ręce za każdym razem, gdy o tym typie sobie przypomni.

Zresztą pomyślcie: III RP miała dotąd czterech prezydentów... I jeden to był, dla nich oczywiście, wypadek przy pracy.

A czy pozostali trzej z nich nie było w sumie do siebie jak krople wody podobnych? Grubi, sprośni, każdy głupi jak but z lewej nogi... No, Bolek ma faktycznie nieco talentu do powiedzonek, albo miał, zanim go skleroza nie obezwładniła... Co nawet Fallaci jakoś cudem zauważyła, w przekładzie, ale to w sumie przecież i tak głupek i półanalfabeta.

A Kwas? Tego nawet półinteligentem nazwać nie można. Bolek oczywiście jest jeszcze w tej konkurencji znacznie niżej, ale w sumie chyba mniej durny - szpicel, a nie aparatczyk.

No a ten obecny...? JEZU! Ale nam przywalili!

Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://triarius.pl - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

Vote up!
0
Vote down!
0

Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

#170631

Faktem jest, że 3/4 prezydentów polskich w III RP było ludźmi mało wykształconymi, nadrabiającymi bufonadą i chamstwem. Czy to świadczyłoby też o naszym społeczeństwie, które sobie takich prezydentów wybiera? Trudno mi orzec albo nie chcę się w to wgłębiać, by nie wysnuć czasem zbyt pesymistycznych wniosków.
Pod wskazane linki zajrzę zaraz.

Pozdrawiam także.
Zygmunt Białas

Vote up!
0
Vote down!
0

Zygmunt Białas

#170635

zgadzam sie z Panem w 100%, ze ta ruska kreatura i kacapska matrioszka Bul Komoruski jest kompletnym idiota i debilem....ale na litosc Boska niech Pan juz nigdy nie pisze Rzeczypospolita.....bo to strasznie boli az do bulu ! Byla jest i bedzie tylko Rzeczpospolita......!!!

Vote up!
0
Vote down!
0

Zbyszek Lowcakangurow

#170679

jesteśmy więc zgodni. Miło mi, że przeważająca większość czytelników podziela moje poglądy.
Nie piszę Rzeczypospolita. Odmiana tego rzeczownika wygląda tak: M: Rzeczpospolita; D i C: Rzeczypospolitej; B: Rzeczpospolitą:...

Pozdrawiam.
Zygmunt Białas

Vote up!
0
Vote down!
0

Zygmunt Białas

#170687

tego rzeczownika Rzeczpospolita nie odmienia sie przez przypadki......

Vote up!
0
Vote down!
0

Zbyszek Lowcakangurow

#170783

Nie ma zatem "o Rzeczypospolitej"? Albo "w Rzeczypospolitej"?

Czy to może nie są przypadki? ;-)

Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://triarius.pl - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

Vote up!
0
Vote down!
0

Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

#170794

że odmianę wewnątrz wyrazu stosujemy, gdy chodzi o państwo. Nazwę gazety odmieniamy prościej: M: Rzeczpospolita, D i C: Rzeczpospolitej,...

Pozdrawiam także.
Zygmunt Białas

Vote up!
0
Vote down!
0

Zygmunt Białas

#170856

wyraz Rzeczpospolita odmienia się przez przypadki w taki sposób, jak podałem. Proszę przeczytać jeszcze uwagę do Pana Triariusa.

Zygmunt Białas

Vote up!
0
Vote down!
0

Zygmunt Białas

#170854

 Do określających tę " prezydenturę " wydarzeń należy dodać jeszcze zaproszenie Jaruzela do Rady Bezpieczeństwa Narodowego.

Vote up!
0
Vote down!
0
#170875

robi wszystko na przekór Polakom. Proszę zerknąć na mój ostatni tekst dot. R.Ziemkiewicza.

Pozdrawiam.
Zygmunt Białas

Vote up!
0
Vote down!
0

Zygmunt Białas

#170891