Zagadka kryminalna (na dobry początek roku)

Obrazek użytkownika Budyń78
Humor i satyra
Szwedzcy naziści okazali się być kolejnym fałszywym tropem w sprawie kradzieży napisu "Arbeit macht frei" z Oświęcimia. Nowe tropy prowadzą do tajemniczego zleceniodawcy z Warszawy.
Nie wiadomo o nim zbyt wiele, oprócz tego, że kieruje on zespołem ludzi. Czy jest to jednak syndyk upadającego przedsiębiorstwa, czy kapitan ekskluzywnej drużyny piłkarskiej - relacje, jakie docierają do nas, są sprzeczne.

Wiadomo tylko jedno. Podczas kontaktów z pośrednikami tajemniczy ów człowiek narzekał na swoich najbliższych współpracowników. "Nic nie robią, opieprzają się tylko, a mnie, k..., tez rozliczają. I żądają lepszych wyników. (tu padają niezidentyfikowane słowa, najprawdopodobniej przekleństwa, w języku niemieckim). Powieszę im ten napis, to może się wezmą do roboty, bo inaczej nas wszystkich wyp..."

Sama ta wypowiedź nie pozwala nawet ustalić, czy zleceniodawca jest Polakiem, Niemcem, czy też Polakiem niemieckiego pochodzenia. Rozmowa odbywa się najprawdopodobniej przed Bożym Narodzeniem, ponieważ w pewnym momencie obiektowi rozpoznania załamuje się nagle głos i zaczyna on wspominać kolędy, śpiewane w domu w języku niemieckim. W innych nagraniach swoich współpracowników dyscyplinuje również mieszając oba języki. Tablica, jak wiemy, jest w języku niemieckim. Z drugiej strony w nagraniach przewijają się polskie imiona takie jak Grzegorz (tylko na najstarszych taśmach), Ewa czy też Bogdan.

Niecierpliwie czekamy na rozwiązanie zagadki.

Brak głosów

Komentarze

No to robi sie coraz ciekawiej..
Jakis neofaszysta z polskoniemieckimi korzeniami?

...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński

Vote up!
0
Vote down!
0

...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński

#41903