Demokracja bezpośrednia i pośrednia

Obrazek użytkownika Bacz
Kraj

Demokracja bezpośrednia polega na tym że decyzje polityczne podejmują wszyscy wyborcy. W demokratycznych antycznych greckich państwach-miastach obywatele zbierali się na agorze i decydowali o sprawach republiki. We współczesnych państwach demokracja bezpośrednia jest znana jako referendum. Jej forma występuje w niektórych spółkach z małą ilością wspólników, gdzie decyzje dotyczące spółki są podejmowane większością głosów, ale zwykle nie jest to klasyczna demokracja bo głos udziałowca ma różną wagę zależną od ilości posiadanych przez niego udziałów.

Demokracja pośrednia jest lepsza w dużych państwach, w których jest technicznie niemożliwe aby obywatele się mogli zebrać na debatę, by każdy mający odrębne zdanie mógł się wypowiedzieć i przekonywać pozostałych do swoich racji. Demokracja pośrednia polega na tym, że obywatele z poszczególnych okręgów wyborczych wybierają po jednym swoim pośle* i dopiero ci posłowie podejmują w Sejmie decyzje o państwie większością głosów.

Zalety demokracji pośredniej:
1. W trakcie wyborów zwykle wybiera się jednostki o wyższym niż przeciętny poziomie.
2. Poseł może się poświęcić całkowicie dobremu pełnieniu swojej funkcji, może się uczyć, doskonalić swoje polityczne umiejętności, konsultować z wyborcami i ekspertami, natomiast przeciętny głosujący bezpośredno decyzje polityczne podejmuje jako zajęcie dodatkowe, nie każdemu się chce wgłębiac w wady i zalety głosowania na TAK lub NIE, w efekcie obywatel częściej od posła podejmuje decyzje obiektywnie nietrafne.
3. Poseł staje się naturalnym przywódcą politycznym w okręgu, a w demokracji bezpośredniej tego przywódcy nie ma - oddział bez dowódcy jest niewiele wart.

Wady demokracji pośredniej
1. Posłowie mają tendencję do wywyższania się - demokracja wtedy oddala się od wzorca w kierunku arystokracji.
2. Przy specyficznym układzie głosów w okręgach decyzja polityczna może zostać podjęta na korzyść mniejszości. Np. jeśli w nieznacznej większości okręgów posłowie z partii P wygrali minimalnie nad posłami z partii L a w pozostałych okręgach posłowie z partii L wygrali zdecydowanie nad posłami z partii P to może się okazać że partia P ma więcej posłów niż partia L mimo że dostała w sumie mniej głosów. Wbrew pozorom to nie dotrzymanie zasady demokracji nie jest takie groźne gdyż jeśli posłów wybiera się w jednomandatowych okręgach wyborczych to są oni bardzo mało zależni od swojej partii a za to są bardzo zależni od wyborców tak że nominalna przynależność posła do partii P lub L niewiele znaczy - kandydaci na posłów zwykle się trzymają politycznego środka bo to zwiększa ich szanse wygranej.
Bacz

* Wybory większościowe w okręgach jednomandatowych mają poważne przewagi nad wyborami większościowymi w okręgach wielomandatowych, a wybory proporcjonalne w ogóle niszczą demokrację http://www.niepoprawni.pl/blog/404/w-polsce-nie-ma-demokracji
http://niepoprawni.pl/blog/404/demokracja-monarchia

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)