Jak uczłowieczyć leminga - leming katolik
Leming katolik, a właściwie leming letni chrześcijanin.
Taki napasiony wybiórczym fragmentem biblii bezwyznaniowec, który wierzy, że jak będzie dobry to pójdzie do Nieba. Razem z buddystami, hindusami i bojownikami islamskimi(to ostatnie nie dotyczy dziewic).
I tam będzie fruwał i grał na harfie.
Niestety sam chciałby cnót i grzechów kryterium określać, a jeszcze lepiej gdyby wybór był demokratyczny.
Ponieważ nie jest to wykład teologiczny, skupię się bardziej na jego lemingowatości.
Argumenty leminga katolika są bardzo proste, obracają się wokół tolerancji i niechęci robienia komuś krzywdy.
Wstyd odgrywa bardzo ważną rolę. Leming katolik wstydzi się za wszystkich. Wierzy, że dzięki temu wstydzić się siebie nie musi. Może to wstydzenie się to erzac czyszczenia sumienia. Leming katolik to dla mnie twór egzotyczny, choć występujący nader często. Zbyt często.
Dla mediów i manipulatorów leming katolik wygląda pierdołowato a na samym środku czoła ma przycisk z napisem "Poczucie winy". I media nader często z tego przycisku korzystają, a naciśnięty odruchowo bije się w piersi i nienawistnie syczy na każdego, kto się nie bije.
Wbrew pozorom, mimo niegroźnego wyglądu, ten właśnie rodzaj zachowaniem najbardziej przypomina swój pierwowzór.
Stanowi wypełniacz i główną treść masy pchanej w określonym kierunku. Dlaczego?
Dlatego że problemem blokującym świadomość naszego społeczeństwa jest konformizm, czyli zachowanie zgodne z postępowaniem większości, nawet wbrew zdrowemu rozsądkowi.
Dlatego masa lemingów jest w stanie pomóc nielicznym, wywrzaskującym swoje żądania oparte na duchu tolerancji, przekroczyć masę krytyczną, powyżej której myślenie indywidualne zastępowane jest przez stadne.
Zanim przystąpię do części praktycznej dołożę jeszcze jeden syndrom dotykający lemingi. Ziemkiewicz określił go jako syndrom Mawrodego. Prawdopodobnie istnieje jakaś definicja socjologiczna tego zjawiska, ale ja socjologię miałem jedynie przez dwa semestry. Syndrom Mawrodego polega na tym, że dokonujący jakiegoś wyboru, w czasie którego traci coś, na przykład pieniądze, dokona takiego samego wyboru po raz drugi, a do tego będzie uporczywie twierdził, że nie popełnił błędu.
W dyskusji, leminga katolika można poznać po tym, że gdy rozmowa się radykalizuje, wyjeżdża krytyką w stylu:
"taki z ciebie chrześcijanin? A gdzie miłość bliźniego? Bóg kazał kochać wszystkich takimi jacy są!"
Oczywiście o tym, że rozmowa się radykalizuje decyduje leming, i ta decyzja nie musi mieć nic wspólnego z treścią. To takie hejtowanie.
Jeżeli chcemy być złośliwi, lub nie mamy czasu, gdyż własnie uczłowieczamy innego leminga, możemy jednym zdaniem wytrącić adwersarzowi broń z ręki pisząc/mówiąc "jestem agnostykiem". Możemy też powalić go od razu na kolana i pozostawić w geście błagalnym na wiele minut pisząc/mówiąc "jestem Żydem".
No ale załóżmy, że nie lubimy kłamać i traktujemy przykazanie o miłości bliźniego po chrześcijańsku.
Co robimy?
Napominamy. Napominamy po chrześcijański. Długi kurs napominania po chrześcijańsku prowadzi mimochodem w swoich filmach, wideofelietonach i innych medialnych wystąpieniach Wojciech Cejrowski (pozdrawiam).
Jeżeli ten kurs chcemy pominąć, zwykle wystarczy się, wzorem leminga skupić na urywkach z Biblii, które ukazują Chrystusa radykalnego. Gdy grozi piekłem, rozgania kupców w świątyni, czy nakazuje sprzedać płaszcz i kupić miecz.
Nie moi drodzy, chrześcijaństwo nie jest dla popierdółek, a stanie w kościele przez godzinę tygodniowo nie uczyni z ciebie katolika, podobnie jak stanie w garażu przez godzinę tygodniowo nie zrobi z ciebie samochodu.
To leming trudny do uczłowieczenia i płochliwy, bo po takiej ripoście znika, by poszukać sobie innego winnego.
Złapany na haczyk wymaga pracy i przygotowania, a że łupem jest obfitym warto dla niego poświęcić więcej czasu, odsuwając uczłowieczanie bardziej łaskawych rodzajów.
Częściowym sukcesem jest skłonienie leminga do porzucenia zachowań stadnych.
Ale o tym w następnym odcinku, poświęconym lemingom ogólnie.
Jeżeli pominąłem jakiś rodzaj proszę o przypomnienie.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1914 odsłon
Komentarze
"10"
5 Marca, 2013 - 11:33
Dodam jeszcze jedną kategorię, a właściwie podkategorię ;-)lemingów - katolików - katolicy dość gorliwie praktykujący. Nawet uczęszczający do różnych duszpasterstw. We Wrocławiu, w kościele oo. dominikanów trwają właśnie rekolekcje akademickie. Prowadzi je. ks. Boniecki....
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart
Ps.33,5
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
szef lemingów :-)
5 Marca, 2013 - 11:38
razem z Hołownią, śpiewając i tańcząc zaprowadzą cię prosto do piekła
___________________________
spodziewaj się wszystkiego.
___________________________
spodziewaj się wszystkiego.
Re: "10"
5 Marca, 2013 - 16:17
"katolicznicy" to najchetniej wjechaliby do "katolickiej synagogi" swoimi "furami" przy akomaniamencie chwalacej ich odzienia "chanuki" gloszonej przez "sutannowych chalaciarzy" "ewangelii swietego spokoju..."...
A zalozcie wreszcie wor pokutny plemie zmijowe i przepraszajcie za grzechy swoje zaniedbania i pychy...
===========================
jasiek z toronto
http://polskawalczaca.com
Re: Jak uczłowieczyć leminga - leming katolik
5 Marca, 2013 - 15:10
@Shorku, delektuje się Twoja analizą lemningów!
Dziekuje za juz i prosze o wiecej ;-)
Re: Jak uczłowieczyć leminga - leming katolik
5 Marca, 2013 - 20:48
Odnoszę wrażenie, że chodzącym wzorem leminga-katolika jest poseł Gowin...
Doskonały tekst, jak i poprzednie
5 Marca, 2013 - 22:22
Przy tym jednak uśmiałam się serdecznie.
Chylę czoła Panie Shorku i pozdrawiam :-)
W oczekiwaniu na resztę
Trafne i uniwersalne!
5 Marca, 2013 - 22:40
"Dlatego że problemem blokującym świadomość naszego społeczeństwa jest konformizm, czyli zachowanie zgodne z postępowaniem większości, nawet wbrew zdrowemu rozsądkowi.
Dlatego masa lemingów jest w stanie pomóc nielicznym, wywrzaskującym swoje żądania oparte na duchu tolerancji, przekroczyć masę krytyczną, powyżej której myślenie indywidualne zastępowane jest przez stadne."
Dotyczy nie tylko "naszego spoleczenstwa" a wszelkich spolecznosci. Zadania nie musza byc oparte na duchu tolerancji, nawet wrecz odwrotnie; efekt bedzie ten sam.
Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie!
Lotna
To jest jeden a najbardziej wartościowych tekstów
5 Marca, 2013 - 22:45
w prawicowej blogosferze.
AS
10