Smoleńsk 2010 - kalendarium wydarzeń

Obrazek użytkownika 35stan
Kraj
INSCENIZACJA KATASTROFY SAMOLOTU TU154M NR 101 NA LOTNISKU SIEWIERNYJ W SMOLEŃSKU W DNIU 10.04.2010 ROKU- PRÓBA REKONSTRUKCJI (subiektywne spojrzenie na przyczyny i przebieg tzw. tragedii smoleńskiej, z perspektywy medialnych relacji świadków naocznych oraz informacji zaczerpniętych z dokumentów oficjalnych czyli Raportu MAK, Raportu KBWLLP, jawnych danych z PW i PO Warszawa - Praga) WSTĘP Wydarzenia z dnia 10.04.2010 roku , związane z lotem oficjalnej polskiej delegacji pod przewodnictwem Prezydenta Rzeczypospolitej, Pana Lecha Kaczyńskiego, na obchody 70-tej Rocznicy Zbrodni Katyńskiej, stały się cezurą w historii Polski po przełomie z roku 1989, porównywalnym do tego, jaki stał się udziałem Polski i Polaków po II WS w wyniku postanowień jałtańskich z 1943 roku. Wtedy, w czasie trwania II WS mocarstwa zachodnie, podczas rokowań ze ZSRR , dokonały uzgodnień co do przyszłego, po zakończeniu II WS porządku światowego z podziałem na strefy wpływów mocarstw światowych. Polska znalazła się w strefie sowieckiej i przez 45 lat należała do bloku krajów tzw. Demokracji Ludowej, w której hegemonem był ZSRR. W wyniku przełomu z lat 1989/90, który był wynikiem nie tylko ruchów wolnościowych w krajach Demokracji Ludowej, w tym zwłaszcza ruchu „Solidarności” w Polsce, ale również wynikiem słabnącej pozycji ZSRR i w konsekwencji przegrania zimnej wojny, której zwycięzcą były Stany Zjednoczone AP, uzyskujące w tym czasie pozycję jedynego supermocarstwa na świecie, która to pozycja pozwoliła im na prowadzenie polityki tzw. PAX AMERICANA, Polska i inne kraje Europy Środkowo Wschodniej zaczęły wchodzić w struktury militarno gospodarcze Zachodu(NATO i UE). Po latach tego procesu można było zauważyć, że ta reorientacja polityczno gospodarcza państw tego regionu, a zwłaszcza Polski, nie była stuprocentowa i coraz bardziej dawało się zauważyć, że wpływy dawnego hegemona , czyli ZSRR nie ustały ale, że są w coraz większym stopniu odbudowywane, zwłaszcza po objęciu urzędu prezydenta Rosji przez Władimira Putina. Proces Okrągłego Stołu był tak zaprogramowany, by przy nim nie znalazła się reprezentacja społeczeństwa, która by nie miała za sobą wsparcia głównych mocarstw zainteresowanych tym regionem świata, czyli USA, Rosji, Niemiec, Izraela, by wymienić te najważniejsze. Pan L. Kaczyński, uczestnik rozmów OS i obrad w Magdalence był popierany i reprezentował stronę amerykańsko izraelską i stąd zapewne znalazł się niebawem w konflikcie z tymi siłami, które orientowały się na stronę rosyjsko niemiecką. Tu mała dygresja; Pan L.Kaczyński był uczestnikiem opozycji demokratycznej w latach 70-tych i 80-tych XX wieku, a w 1978 roku był współautorem memorandum o sytuacji w tamtym czasie w krajach naszego regionu, memorandum złożonego w Białym Domu, na ręce ówczesnego prezydenta USA J.Cartera i stąd zapewne wzięła się jego współpraca ze stroną amerykańsko izraelską i możliwość wzięcia udziału w obradach OS a zwłaszcza spotkań w Magdalence. USA w roli hegemona zaczęło wchodzić do przestrzeni posowieckiej, ograniczając wpływy dotychczasowego hegemona jakim była Rosja, następca ZSRR . Z drugiej strony zwiększyła się rola Azji i strefy Pacyfiku w gospodarce i polityce światowej, a tym samym zwiększyło się zaangażowanie USA w tym rejonie. Powszechnym stało się przekonanie, że przyszłość mocarstw i ich znaczenie w świecie zależeć będzie od ich dostępu do źródeł surowców, w tym przede wszystkim do surowców energetycznych i stąd wzrost konkurencji o ten dostęp pomiędzy mocarstwami i prowokowanie wojen, szczególnie w strategicznie ważnym z tego punktu widzenia obszarze jakim jest Bliski Wschód(wojny w Iraku, Afganistanie, Afryka Północna ). Wracając do początków XXI wieku i mając na uwadze zmiany geopolityczne jakie wtedy następowały i o których pisał Patrick Buchanan w książce pt.” Dzień sądu, czyli jak pycha, ideologia i chciwość niszczą Amerykę”, czyli przeistaczanie się świata z amerykańską hegemonią jako jedynego globalnego supermocarstwa, w świat wielobiegunowy, należy rozważyć konsekwencje dla świata, Europy i Polski polityki B.H.Obamy, nazwanej polityką resetu w stosunkach USA –Rosja. USA musiały przeorientować swoja politykę w skali globalnej, gdyż nowe wyzwania związane z powstawaniem nowych biegunów gospodarczo politycznych świata, w tym głównie rosnącej potęgi gospodarczo militarnej Chin, Indii, Brazylii, czy Iranu, wymagały skoncentrowania się na najważniejszych kierunkach, czyli obszarze Azji i Pacyfiku oraz Bliskiego Wschodu. Interesy USA i Izraela(sojusznika USA na Bliskim Wschodzie i mającego najsilniejsze lobby w USA) wymagały ułożenia na nowo stosunków z Rosją, gdyż interesy USA w Azji i na Bliskim Wschodzie wymagały wsparcia Rosji. Polityka resetu zapoczątkowana przez Obamę zakładała uzyskanie następujących korzyści(między innymi, bo o wszystkich, np. umowach gospodarczych, nie ma potrzeby w tym miejscu pisać): - chodziło o to, by Rosja pomogła zwiększyć presję na Iran w sprawie wyrzeczenia się przez Iran programu budowy broni jądrowej, oraz zgodziła się poprzeć nowe sankcje Rady Bezpieczeństwa ONZ. Chodziło też o to, by Rosja anulowała decyzję w sprawie sprzedaży do Iranu systemu obrony powietrznej S-300 , który wdrożony w Iranie przed planowanym atakiem Izraela na obiekty jądrowe Iranu spowodowałby dużo większe ryzyko z tym związane i dużo większe koszty. - chodziło o poparcie Rosji dla Północnej sieci dystrybucji zaopatrzenia wojsk USA i NATO w Afganistanie , po pogorszeniu się stosunków USA z Pakistanem i nasilenia się ataków Talibów na drogi zaopatrzenia biegnące przez terytorium Pakistanu, przez którego terytorium przebiegały główne szlaki zaopatrzenia tych wojsk. Korzyści Rosji z resetu: - rezygnacja USA z budowy tarczy antyrakietowej w Polsce i Czechach, ogłoszona 17.09.2009 roku, co dało podstawy do dalszych rozmów na temat wspólnej odpowiedzialności za bezpieczeństwo Europy , Rosji i NATO, co oznaczało w praktyce zgodę USA i NATO na powrót rosyjskich wpływów na obszarze dawnego bloku wschodniego. - powyższa zgoda była również de facto zgodą na zbliżenie na linii Rosja – UE, której zapowiedź usłyszeliśmy 1-go września 2009 roku na Westerplatte z ust W. Putina w obecności A. Merkel i D. Tuska . Putin mówił wtedy o planach budowy imperium eurazjatyckiego od Atlantyku po Pacyfik pod przywództwem Rosji i Niemiec - USA i NATO zrezygnowało z polityki poszerzania NATO na dalsze kraje strefy posowieckiej(Gruzja, Ukraina), czym potwierdziły zgodę na odbudowę strefy wpływów ZSRR - USA podpisały 8.04.2010 roku z Rosją nowy układ o ograniczeniu broni strategicznej tzw. START II, jednostronnie korzystny dla Rosji, czym dały Rosji oddech na skoncentrowanie się na modernizacji jej potencjału militarnego, do której realizacji niezbędna jest współpraca Rosji z Zachodem , głównie z Niemcami i Francją. Uzgodnienia w ramach resetu pomiędzy USA a Rosją, by mogły być zrealizowane po myśli i zgodnie z interesami rosyjsko niemieckimi, musiały obejmować problem polityki wschodniej i regionalnej prowadzonej przez śp. Prezydenta L.Kaczyńskiego, której ostrze było skierowane przeciw polityce Rosji Putina, sprzymierzonego w strategicznym partnerstwie z Niemcami A. Merkel. Dobitnie o tym mówił L. Kaczyński na wiecu w Tbililisi w 2008 roku. W związku z tym, musiano doprowadzić do tego, by przerwać tę politykę i usunąć z zajmowanej pozycji w polityce zagranicznej Polski, wytrwałego realizatora polityki sprzecznej z interesami Rosji i Niemiec( hegemonów w Europie). Główne negocjacje w ramach resetu były prowadzone w 2009 roku, ale już podczas kampanii wyborczej w USA w 2008 roku, przedstawiciele Demokratów i Obamy, kandydata na prezydenta USA, działali na rzecz możliwości szybkiego zawarcia porozumienia z Rosją, w czym przeszkadzał problem rozmieszczenia w Polsce i Czechach elementów tarczy antyrakietowej, które to porozumienie wynegocjował z USA Busha, śp. Prezydent L.Kaczyński. Już wtedy, w 2008 roku rząd D. Tuska włączył się do przyczynienia się porozumieniu resetowemu USA z Rosją, poprzez torpedowanie zawarcia umowy o tarczy z USA. Głośna była wtedy awantura na linii Prezydent L.Kaczyński – Radosław Sikorski minister SZ, której istotą był zarzut Prezydenta w stosunku do ministra Sikorskiego , że ten ma tajne kontakty z przedstawicielem Demokratow i Obamy, Ronem Asmusem. Ogłoszenie przez B.H.Obamę decyzji o rezygnacji USA z rozmieszczenia elementów tarczy antyrakietowej w Polsce i Czechach, które nastąpiło w dniu symbolicznym w historii Polski, czyli 17.09.2009 roku(70-ta rocznica ciosu w plecy zadanemu przez ZSRR Polsce walczącej z agresją niemiecką z września 1939 roku ) było też symbolicznym „ciosem w plecy” w politykę wschodnią śp. Prezydenta L. Kaczyńskiego i oddanie jego losu w ręce strategicznych partnerów, czyli Rosji i Niemiec. Po tym fakcie nastąpiły intensywne konsultacje na linii D.Tusk – W.Putin i D.Tusk-A.Merkel, stanęła sprawa obchodów 70-tej rocznicy zbrodni katyńskiej(jednej wspólnej uroczystości, czy dwóch odrębnych) i w efekcie rozdzielenia wizyt Premiera Tuska i Prezydenta Kaczyńskiego w Katyniu. Ze strony rządu D.Tuska w tym czasie, były próby odwiedzenia śp. Prezydenta od zamiaru udziału w uroczystościach w Katyniu(mówił o tym w komisji sejmowej minister Sikorski. D.Tusk podjął także próbę(w październiku 2009 roku) nakłonienia śp. Prezydenta do decyzji o wspólnej(Prezydenta i D.Tuska ) ich obu, rezygnacji z ubiegania się o urząd prezydenta w zbliżających się wyborach prezydenckich w 2010 roku(opisał to Ł.Warzecha w książce wywiadzie - rzece z L.Kaczyńskim, pt. „Ostatni wywiad”). Śp. Prezydent był jednak człowiekiem niesterowalnym(o czym wspominał " J.Kaczyński w wywiadzie wtygodniku "Do Rzeczy: „- Niezależnie od tego, jak bardzo jest to zakłamywane, za jego czasów (Lecha Kaczyńskiego - red.) liczono się z nim. A co za tym idzie liczono się z Polską - powiedział Jarosław Kaczyński. Mówił, że jego brat "miał opinię w amerykańskich analizach, że jest niesterowalny, że potrafi tworzyć koalicję, czyli że trzeba się z nim liczyć". - Potrafił to robić - wymuszać na silniejszych korzystne dla nas decyzje - powiedział polityk. Jego zdaniem, Lech Kaczyński pokazał, że "Polska ma wystarczający potencjał". - Pewnie za to zapłacił życiem, ale to pokazał - dodał Jarosław Kaczyński.” Kolejnym ważnym etapem postępowania D.Tuska była jego decyzja o rezygnacji z kandydowania w wyborach prezydenckich w 2010 roku podjęta 28.01.2010 roku a potem organizacja farsy w postaci „prawyborów” w PO celem wyłonienia kandydata PO na prezydenta w tych wyborach. W takiej , skrótowo tu opisanej sytuacji wewnętrznej i geopolitycznej, doszło do realizacji wizyt w Katyniu, Premiera w dniu 7.04.2010 i tragicznie przerwanej, Prezydenta L.Kaczyńskiego w dniu 10.04.2010 roku c.d.n.
5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)