Kult Buzka

Obrazek użytkownika Firmus Piett
Kraj

Na wstępie zaznaczam iż cieszę się, że Polak, Jerzy Buzek został przewodniczącym Parlamentu Europejskiego. To duży sukces Polski, bowiem nigdy nie mieliśmy nikogo tak wysoko postawionego w strukturach Unii Europejskiej. Obsadzenie przez nasz kraj tego, ważnego, choć w sumie reprezentacyjnego stanowiska z pewnością nam nie zaszkodzi, a na "mocne" komisje parlamentarne czy też kluczowe stanowiska w KE i tak szanse - jako kraj proporcjonalnie słaby - mieliśmy niewielkie.
Przeraża i denerwuje mnie jednak inna sprawa: Na naszych oczach rodzi się coś w rodzaju "kultu" tego wyboru. W mediach rozpętała się prawdziwa histeria wokół szans Polaka na objęcie owego stanowiska, a kiedy stało się pewne, że Buzek będzie przewodniczącym, prasa, radio i telewizja zaczęły na potęgę wmawiać ludziom, że fakt iż były premier Polski będzie szefem PE, to wydarzenie ważniejsze od bitwy pod Grunwaldem, obu wojen światowych czy ruchu "Solidarność" razem wziętych.
Od kilku tygodni dziennikarze TVN, radia Zet czy TOK FM wręcz prześcigali się w podkreślaniu jakie to ważne i przełomowe, epokowe wręcz wydarzenie. Nawet kiedy nie działo się w tej sprawie nic, zewsząd dowiadywałem się jak mocno i dzielnie walczy o to wiekopomne przewodnictwo niestrudzony i szlachetny rząd Donalda Tuska. Wszystko inne przestało być ważne. Dziura budżetowa, debata nad podniesieniem podatków, afera Grasia (która nota bene w większości państw europejskich zmiotła by nie tylko ministra ale i całe rządy) zeszły na daleki plan. Wszystko i wszyscy podporządkowali swe działania jednemu celowi - sławieniu wielkiego, osobistego sukcesu Donalda Tuska. Pojawiły się nawet kuriozalne artykuły o wiernopoddańczych tytułach w stylu "Jak Tusk przewodniczenie dla Buzka wywalczył" (chyba wp.pl) i wiele podobnych. Od dziś do pochwał i laudacji dla premiera rządu AWS-UW dołączyły zajadłe ataki na wszystkich którzy ośmielili się mieć w tej sprawie choćby delikatnie odmienne zdanie. Teraz dziennikarze salonu szydzą sobie z rzekomego malkontenctwa , niegodziwości i prywaty osób, które śmiały nawet najdelikatniej uzewnętrzniać swój sceptycyzm w tej "historycznej" sprawie.
Moim zdaniem to dopiero przedsmak kampanii jaką urządzą media popieranemu przez siebie kandydatowi na prezydenta. Jeśli z wyboru Buzka urządzono tak jednostronne i łzawe widowisko to co się będzie dziać w czasie kampanii prezydenckiej...

Brak głosów

Komentarze

Słabo śledzę ostatnie wydarzenia w polityce, ale widzę, że scena ciekawie się komplikuje. Wariantów zrobiło się od cholery i trochę. Obstawiam, że Donek zrobi swoje (media i takie tam) i pójdzie w cień. Oczywiście to żadna pociecha, bo to będzie taka zmiana jak z tym szpakiem, który to dziobał bociana (-> "Bociana dziobał szpak. Potem była zmiana i szpak dziobał bociana. Potem były jeszcze dwie takie zmiany. Ile razy szpak był dziobany?" -cytat z pamięci).

Vote up!
0
Vote down!
0
#25799

oszołom z Ciemnogrodu
bo po prawdzie z czego tu się cieszyć? Parlament Europejski to taki cyrk dla naiwnych, fasada, żeby pokazać, że w Uniji jest demokracja. I czy mam się cieszyć, że pierwszą małpą w cyrku jest Polak? Wątpliwy powód do dumy.
Z drugiej strony ci tytani dyplomacji z peło rzeczywiście niczego poważnego dla Polski nie mieli szans wynegocjować, bo wszyscy ich mają w głębokim poważaniu. Więc niby lepszy rydz niż nic. Ale poza tym, że Buzek dostanie lepszą dietkę, to my nic na tym nie skorzystamy. A jak słucham, że dla niego priorytetem jest przepchnięcie Lizbony, to nóż się w kieszeni otwiera. Zaraz zacznie się nagonka na prezydenta, że ma już podpisywać traktat, żeby Buzkowi nie utrudniać.

Vote up!
0
Vote down!
0

oszołom z Ciemnogrodu

#25803

że Polak jest szefem PE. Teraz zobaczymy, jak tę funkcję spożytkuje. Buzek, to jednak trochę "ciepłe kluchy"...

pozdrowienia

Gadający Grzyb

Vote up!
0
Vote down!
0

pozdrowienia

Gadający Grzyb

#25806

Zgadzam się z GG, że Buzek to ciepłe kluchy, czy jak to mawiał Giertych, ciamciaramcia. Oczywiście lepszy Buzek od Poteringa czy innego lewaka ale nie mam zbyt dobrego zdania o Buzku - taki tam nieudacznik zdalnie sterowany..

No i nie zgodzę się z autorem, że jako kraj proporcjonalnie słaby nie mieliśmy szans na komisje. Polska jest na 6 miejscu pod względem ludności i wielkości. Jak na 27 państw członkowskich w rankingu to chyba nie jest proporcjonalnie nisko? Śmiałbym twierdzić odwrotnie - że jako kraj proporcjonalnie mocny, jesteśmy w UE traktowani cały czas jak państwo 3 kategorii. Na portalu niezależna.pl publikowano swojego czasu potajemne nagrania z jakiegoś hotelu europejskiego, w którym gościli jakieś tam europejskie szychy - wprost w rozmowach przyznawali, że zatkają gębę głupim Polakom dając nieznaczące stanowisko Przewodniczącego PE - takie machiavellskie techniki moim zdaniem.. jeśli ktoś dysponuje linkiem do tych nagrań to prosze bardzo. W kontekście wybory Buzka na przewodniczacego PE są dość ważnym źródłem.

Vote up!
0
Vote down!
0

Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.

#25835