Cyngle specjalnej troski

Obrazek użytkownika kryska
Kraj
Cyngle specjalnej troski z Czerskiej rwą dzisiaj resztki kłaków z łbów i rozdzierają szaty. Agnieszka Kublik lamentuje dzisiaj nad powracającym na antene programem "Misja specjalna". - "Po roku nieobecności na antenę TVP 1 wraca "Misja specjalna". Dla wszystkich wielbicieli spisków, teczek i polowań z kamerą nadchodzi czas wielkiej radości - Misja specjalnej troski PiS." - Program lojalnie i z dużą determinacją wspierał PiS w budowie IV RP. Jak? "Misja" pomogła PiS w walce z "układem" na Śląsku, emitując dzień przed wtargnięciem ABW do domu Barbary Blidy reportaż o mafii węglowej. Blida śmiertelnie się postrzeliła, dziś już wiadomo, że z mafią nie miała nic wspólnego, a zarzuty były nic niewarte. I ta właśnie IV RP spędzała sen z powiek michnikowszczżznie i jej ludziom honoru. Na Czerskiej już wiedzą, wszyscy niewinni, wszyscy lodziarze i kapuchy to ludzie czcigodni, winny jest Kaczyński i Prawo i Sprawiedliwość. - "Misja" wsparła ówczesnego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę w kampanii przeciwko kardiochirurgowi dr. Mirosławowi G. Przygotowała program, w którym z protokołów przesłuchań świadków wyłuskała zeznania tylko tych obciążających dr. G. Wyszło, że G. to przerażający potwór w białym kitlu z kieszeniami na łapówki" - Oczywiście ten zdobywca laurek to pupil Wyborczej. ]]>http://wyborcza.pl/1,75248,7461664,Misja_specjalnej_troski_PiS.html]]> -" PiS gwałci ortografię" - woła inny cyngiel Wojciech Szacki Artykuł 14 głosi wprawdzie, że "język polski, jako podstawowy element narodowej tożsamości i dobro kultury, jest językiem urzędowym i podlega ochronie", ale ortografię gwałci już preambuła, w której czytamy o "ponad tysiącletnich dziejów związanych z chrześcijaństwem". Powinno być "ponadtysiącletnich", chyba że przywódcy PiS chcą mocą konstytucji zreformować słowniki i przejść do historii jako wielcy językoznawcy. Nieważne dla cyngli Michnika, że pierwsza partia przedstawiła jakikolwiek projekt zmian konstytucji, nieważna dyskusja nad nim, nieważne jego dobre strony, bo na pewno są takie. Najważniejsze dla tych kmiotów jest - razem czy osobno. Poloniści, kurwa się ujawnili. ]]>http://wyborcza.pl/1,75968,7460851,PiS_gwalci_ortografie.html]]> -"Ustrój dla ojca narodu"- oto odkrycie kolejnego żołnierza Adama Leszczyńskiego. I znowu żadnych konkretów tylko totalne wykpienie i wniosek - "Wczasach I sekretarza PZPR Edwarda Gierka propaganda PRL mówiła: "rząd rządzi, a partia kieruje". Gdyby konstytucja PiS weszła w życie, można byłoby mówić: "rząd rządzi, prezydent kieruje". A co wy michnikoidy czepiacie się Gierka. Przecież komuna i postkomuna to wasi bracia i siostry, najlepsze zresztą i jakież honorowe. ]]>http://wyborcza.pl/1,75968,7461663,Ustroj_dla_ojca_narodu.html]]> I jeszcze jedno, przecież ogłaszacie kilka razy w miesiącu, że prezydentem zostanie wasz TUSKU, TUSKU, musisz. To o co wam do cholery biega, hę?
Brak głosów

Komentarze

10 Pktów za treść i monitoring
-7 za emocjonalny język i niską kulturę językową
Nie wiem czy to tylko mi ale ten język agresji i wściekłej nienawiści zaniża swoją formą i doborem wysoki poziom merytoryczny Twego wpisu.

Apeluję o więcej szacunku dal siebie semej/samego oraz dla oczu i wrażliwości estetycznej odbiorcy. Wiem że żyjemy w epoce chamstwa, ale nie musimy go dodatkowo pomnażać.

Język świadczy o poziomie i choć jeśli wlazłeś między wrony musisz.... to jednak tu jak często GW nie chodzi o wywołanie jakiegoś autentycznego dyskursu społecznego tylko na "kolonizowaniu głupoty" i wypracowywanie własnej dywidendy z emocji. Odwoływanie się do afektów bazalnych,najniższych instynktów i do budowania kulis strachu i zagrożenia, atmosfery z nakilka minut przed kataklizmem, podobnie jak inne metody odwoływania wię do emocji, wyśmiewanie, ironia ... są socjotechnicznymi środkami wymierzonymi w zbijaniu własnego kapitału na głupocie czytelników.

Ja nie przejmował bym tego języka - nie jestem pewny czy nawet komentarz jest wart zachodu...
Ci co w to wierzą - sami sobie winni, choć przyznaję należy się nimi zająć i nie pozostawiać samym sobie gdyż jest ich zbyt wielu i swoją populacją tworzą liczny elektorat różnych komet politycznych na nieboskłonie ekstra teatralizowanej sceny medialnej.

Ale odpowiadanie chamstwem na chamstwo...? Nie wiem, czy to dobra droga - bo w prawdzie dotarcie z treścią do tych ludzi najefektywniej zachodzi na bazie właśnie takiego języka, to jednak "kto miesza w łajnie ten sam późnij śmierdzi" - mam więc uczucia ambiwalentne i właśnie zrealizowałem, że zaprzeczyłem swojemu własnemu apelu (jak TuskU) zamieszczonym na początku.

Czy grupa docelowa lubująca się w takim języku czyta niepoprawnych ?

Wbrew programowi zawartemu w nazwie portalu mam wrażenie że tłumią się tu ludzie inteligentni, na poziomie, którzy coś sobą prezentując mają coś autentycznego do powiedzenia, bo w końcu "zdrowa ryba jak trzeba płynie i pod prąd"

Może warto było by jednak zadbać o jakieś standardy minimalne odróżniające nas - mimo naszej nazwy - także i językowo od "górnolotności językowej" a la GW.

Jest przecież dużo ludzi normalnych szukających sobie podobnych - językowe "równanie w dół" zniechęca nas do brania aktywnego udziału na takim portalu. Pozostają więc lubujący się w "inteligentnym chamstwie" - i GW osiąga część swojego celu zniechęcania do aktywnego brania udziału w życiu politycznym ludzi o pewnym formacie - cyniczna strategi a iście s Biesów Dostojewskiego: niezasłużone poniżanie jednostek wybitnych aby je sobie podporządkować.

Szkoda by było takich - to właśnie one mogły by stanowić gwarancję normalności w polskiej kulturze politycznej.

Równajmy do góry, wychowujmy faktami, datami, cytatami i liczbami - a mniej strzelającymi w próżnie emocjami.

Może by tak zacząć jakiś dyskurs społeczny na szeroką skalę na temat formy języka i kultury politczej w Pl. Już słyszę: "nie to już wszystko było ..."

Trzeba więc chyba zadbać o jakiś relatywny kompromis i zadbać o różnorodność, a przy tym równolegle zająć się pracą organiczną promowania kultury języka i polityki na szerszą skalę. Może by jakaś kampania reklamowa w blogosferze? Np Tydzień kultury języka blogowego ... itp.?

Matz

Vote up!
0
Vote down!
0
#43295

Powiem tak.
Jest w Panu pewne napięcie emocjonalne związane z popełnionym wcześniej tekstem (do merytoryczności jego szkoda się wypowiadać) .
Na fali tego "sukcesu 'próbuje Pan oceniać innych wyciągając jakże "merytoryczne niedomówienia".

Powiem dalej . Bujaj się !!!
Gdybyś człowiecze poczytał więcej tekstów "Kryski"

Vote up!
0
Vote down!
0
#43298

3 Pkt wg mnie za treść i -2 za emocjonalny język i niską kulturę językową

Znowu ten język agresji werbalnej. To mnie odstręcza i zaniża w moim odbiorze swoją formą i doborem słownictwa wysoki poziom merytoryczny Twego wpisu.

Apeluję o więcej szacunku dal siebie semej/samego oraz dla oczu i wrażliwości estetycznej odbiorcy. Wiem, że żyjemy w epoce władzy zaplanowanego chamstwa instrumentalizowanego w używanych aktualnie formach komunikacji społecznej i kulturowej do nękania, odrzucania, zniechęcania wartościowych i na poziomie jednostek od zajmowania aktywnym życiem politycznym i że należy przywdziać grubą skórę, aby tym socjotechnikom petryfikowania władzy nie ulec i aktynie się oddolnie angażować w budowę silnych organizacyjnie grup interesu włsanego i społecznego które też zresztą często są jednym i tym samym interesem.

Dlatego stanowczo protestuję o niepomnażanie dodatkowe chamstwa, pieniactwa i pustych emocji, ale o właśnie tę wysoką kulturę politycznego języka. Młodzież i społeczeństwo jest wyjałowione i ciągle jeszcze wypłukiwane właśnie przez michnikowszczyznę & co. z wartościowych wzorców do naśladowania. Wszyscy potrzebujemy dobrego przewodzenia i kogoś kto wyznaczy strategiczny kierunek i będzie nam pokazywał jak w jaki sposób, jak wznosić filary silnej patriotycznej polski bez monopolizowania swoim nazwiskiem miejsc przywódczych. Do tego jest potrzebny nie jeden ale cała warstwa wysokowartościowych elity zasługujących na takie określenie. One nie biorą się "z powierza" i przypominając słowa jednego z nich: "każdy ma jakieś swoje Westerplatte", które musi bronić także wystawiając swoje męstwo i wiarę na próbę, kontynuujmy proces kreowania tych elit w sposób widoczny i pełny autentycznych dowodów wiary w jego powodzenie.

Organizujmy się wyłaniając najlepszych z nas, pomnażanie chamstwa i "równanie w dół" nam w tym nie pomoże. Elity są nieliczne - osiągają często granicę poniżej 2% populacji społeczeństwa, więc ich szukanie w oceanie ogólnie panującej mody na intelektualną indolencję, relatywizm normatywny i aksjologiczny, w epoce zawężonych prakseologicznie kryteriów wyborów życiowych, krótko-wymiarowej czasowo "ekonomii" skracania granic poznawczych i horyzontów pojęciowych, odnajdywanie potencjału na elitę w czasah redukcjonizmu wielowymiarowości pluralizmu perspektyw analizy i recepcji otaczającego nas świata, naszych aktualnych problemów społecznych, gospodarczych ... wcale już z samej istoty rzeczy i po wyszczególnieniu powyższych utrudnieniach już i tak jest wystarczająco utrudnione, aby tak chyba "dla sportu" i hartu ducha sobie podrzucać dodatkowe kłody pod nogi.

Język świadczy o poziomie i kulturze oosby. I mimo, iż "jeśli wlazłeś między wrony musisz ..", to jest to tylko strategią adaptacyjną dodatkowo utrudniającą wyłanianie się elity w okół tych osób-"center krystalizacji" takich środowisk.

GW nie chodzi o wywołanie jakiegoś autentycznego dyskursu społecznego, nie zależy na wprowadzania jakościowych elementów procesu selekcji. Częściej stawia ona na "kolonizowanie głupoty", na wypracowywanie własnej dywidendy emocji, na odwoływanie się do afektów bazalnych i najniższych instynktów.

GW także specjalizuje się na budowania kulis strachu i zagrożenia, atmosfery z na-kilka-minut-przed-kataklizmem, albo wysp szczęśliwości. Czarno-białe barwy instrumentalizują, podobnie jak inne metody sojotechniczne, odwoływania wię do emocji, wyśmiewania, ironii ... instrumentalizując je do relatywizacji informacji i prawdy o rzeczywistości, której prawdziwą wykładnię zmonopolizował na swój pożytek. Ta przecież Makjawelistyczna strategia podemowania walki z dodatkami sztuk zaciągniętych z lektury Sun Tse: "największa sztuką walki jest pokonanie wroga nie oddając przy tym ani jednego wystrzału".

Żeby zdać sobie sprawę ze skuteczności tych metod zróbymy ich zestawienie i porównajmy z naszą rzeczywistością polityczną (tutaj robię to tylko szybkie schematyczne zestawienie - rozwinięcie kiedy indziej):

Cytaty:
"[..]
@##### Metoda: #####
Cała sztuka walki bazuje na zwodzeniu przeciwnika (na oszustwie) / All warfare is based on deception. (War is nothing but lies)

Stąd walczyć i zwyciężyć w każdej bitwie to nie dowód umiejętności.

Prawdziwa umiejętność to złamanie oporu przeciwnika bez walki. / Hence to fight and conquer in all your battles is not supreme excellence; supreme excellence consists in breaking the enemy's resistance without fighting.

Stąd najlepszy generał to taki, który pokrzyżuje plany przeciwnikowi. / Thus the highest form of generalship is to balk the enemy's plans.

@####### Uderz w morale: ########
Osłabiajcie wolę walki żołnierzy wroga za pomocą zmysłowych piosenek i muzyki. / Weaken the enemy soldiers’ will to fight by means of sensuous songs and music

Podeślijcie im nierządnice, żeby dokończyły dzieła demoralizacji. / Send them harlots to complete the work of demoralization.

@####### Podważaj zaufanie: #######
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Należy dyskredytować wszystko, co dobre i pozytywne w kraju przeciwnika. / One has to disparage all that is good and positive in the enemy’s country.
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Wciągajcie przedstawicieli warstw rządzących przeciwnika w przestępcze przedsięwzięcia. / Involve the representatives of the enemy’s ruling party in criminal actions

Podrywajcie ich dobre imię. Gdy nadejdzie właściwy moment rzućcie ich na pastwę pogardy rodaków. / Undermine their good name. In the right moment leave them at the contempt of their fellows.

@####### Dezorganizuj struktury zarządzania: #######
Wszelkimi siłami wprowadzajcie zamieszanie na zapleczu, w zaopatrzeniu i wśród wojsk wroga. / Make effort to create commotion in the back, in the supplies and among the enemy’s army.

Dezorganizujcie wszelkimi sposobami działalność rządu przeciwnika.
/By all means disorganize the enemy’s government activities.

####### !!! #######:
Siejcie waśń i niezgody między obywatelami wrogiego kraju.
/Stir up quarrel and discord among the citizens of the enemy’s country.
<=> dziel i rządź

####### !!! #######:
Buntujcie młodych przeciwko starym.
/Revolt the youth against the elders.
<=> akcja "zabierz babci dowód" i wiele innych

####### !!! #######:
Ośmieszajcie tradycje waszych przeciwników.
/Ridicule your opponents’ traditions.
<=> .. każdy sam zna tysiące przykładów ...

####### !!! #######:
Zdobywaj wszelkie informacje o nieprzyjacielu: Nie szczędźcie obietnic i podarunków, żeby zdobyć wieści. Nie żałujcie pieniędzy, bo pieniądz w ten sposób wydany, zwróci się stukrotnie.
/ Spare no promises and gifts in order to get news. Spare no expense, because money spent this way will pay for itself hundredfold

####### ! #######:
Posyłajcie wszędzie swoich szpiegów.
/Send your spies everywhere. [..]"

Nie ma żadnej konieczności ulegania tym socjotechnicznymi środkom w wymierzonymi na zbijanie własnego kapitału na głupocie czytelników.

Ja nie przejmował więc tego języka i zadbał o jego czystość

Nie jestem nawet pewny czy nawet Twój komentarz jest wart zachodu... i na w/w tle wary czsau w którym on został na komputerze wstukany. Jego fatalna forma niweluje całkowicie wysokiej jakości merytoryczny efekt Twojego wpisu, a szkoda bo szlachetny ten wysiłek można było by skoncentrować na czymś skuteczniejszym.

A ci do których tylko taki język dociera, którzy wierzą
w to i ja pisze GW? - Cuż sami sobie winni, choć przyznaję należy się nimi zająć i nie pozostawiać samym sobie gdyż jest ich zbyt wielu i swoją populacją tworzącą liczny elektorat różnych komet politycznych na nieboskłonie ekstra teatralizowanej sceny medialnej.

Ale odpowiadanie chamstwem na chamstwo...? Nie wiem, czy to dobra droga - bo w prawdzie dotarcie z treścią do tych ludzi najefektywniej zachodzi na bazie właśnie takiego języka, to jednak "kto miesza w łajnie ten sam późnij śmierdzi" - mam więc uczucia ambiwalentne i właśnie zrealizowałem, że zaprzeczyłem swojemu własnemu apelu (jak TuskU) zamieszczonym na początku.

Czy grupa docelowa lubująca się w takim języku czyta niepoprawnych ?

Wbrew programowi zawartemu w nazwie portalu mam wrażenie że tłumią się tu ludzie inteligentni, na poziomie, którzy coś sobą prezentując mają coś autentycznego do powiedzenia, bo w końcu "zdrowa ryba jak trzeba płynie i pod prąd"

Może warto było by jednak zadbać o jakieś standardy minimalne odróżniające nas - mimo naszej nazwy - także i językowo od "górnolotności językowej" a la GW.

Jest przecież dużo ludzi normalnych szukających sobie podobnych - językowe "równanie w dół" zniechęca nas do brania aktywnego udziału na takim portalu. Pozostają więc lubujący się w "inteligentnym chamstwie" - i GW osiąga część swojego celu zniechęcania do aktywnego brania udziału w życiu politycznym ludzi o pewnym formacie - cyniczna strategi a iście s Biesów Dostojewskiego: niezasłużone poniżanie jednostek wybitnych aby je sobie podporządkować.

Szkoda by było takich - to właśnie one mogły by stanowić gwarancję normalności w polskiej kulturze politycznej.

Równajmy do góry, wychowujmy faktami, datami, cytatami i liczbami - a mniej strzelającymi w próżnie emocjami.

Może by tak zacząć jakiś dyskurs społeczny na szeroką skalę na temat formy języka i kultury politczej w Pl. Już słyszę: "nie to już wszystko było ..."

Trzeba więc chyba zadbać o jakiś relatywny kompromis i zadbać o różnorodność, a przy tym równolegle zająć się pracą organiczną promowania kultury języka i polityki na szerszą skalę. Może by jakaś kampania reklamowa w blogosferze? Np Tydzień kultury języka blogowego ... itp.?

Matz

Vote up!
0
Vote down!
0
#43300

a więc lataj wysoko. tylko uważaj, bo upADEK BEDZIE BARDZIEJ BOLESNY NIZ MÓJ

POZDRAWIAM

Vote up!
0
Vote down!
0
#43301

Reszta komentarza stała by się zbędna, gdy nie odniesienie do Westerplatte ...
Ot i Polaków portret własny ...
Emocje, emocje, emocje, emocje .. i uniesienia poranionych dusz.

Na to jest już chyba tylko jedno lekarstwo:
"Non Herkules contra plures" w więc

„Kupą ! Mosci Panowie ... KUPĄ"

Vote up!
0
Vote down!
0
#43306

lubisz bawic sie w poprawnego nauczyciela albo czepiasz się jak rzep ogona psiego i nie tylko psiego

nic merytorycznego, nic na temat tylko nauczanie i połajanki,pomyliłeś progi, do szkoły pójdż

wyluzuj, jak masz psa to wyjdż z nim na spacer, dobrze Ci to zrobi

Vote up!
0
Vote down!
0
#43308

Emocje ... ech te emocje...

Ech te spory proceduralne ... a więc:
Odbieranie krytyki na płaszczyźnie osobistej, emocjonalnej i przeplatanie z płaszczyzną rzeczowej wymiany różnych punktów widzenia, na "zimnej" bazie rzeczowych argumentów jest zaliczane jako takie do tzw "błędów komunikacji", nie powinno mieć miejsca w merytorycznej dyskusji i może świadczyć o niezdolności do rozróżnienia krytyki jednego z wilu własnych zachowań od ataku na całą osobę lub być fasadą niezdolności do znoszania krytyki...

Krytyka pewnych zachowań wydaje mi się być tu w pełni legitymowalną, natomiast odnoszę lekkie wrażenie, że jest ona odbierana jako krytyka całej osoby autorki.

Co nie było i nie jest moją intencją !

Vote up!
0
Vote down!
0
#43316

Którą wersje przyjąć ?
Cyzelowanie i rozpamiętywanie .
Może tak po Polsku - wejść pod stół i odszczekać :)

Vote up!
0
Vote down!
0
#43317

"Uderz w stół a nożyce się odezwą"

Drogi Harcerzu - Krysia ma wystarczająco dużo talentów, aby nie musiała chować się za różnej proweniencji adwokatami.

Jeśli masz jakieś konkretne argumenty wyłóż je na stół i rozwiń swoją wypowiedź mniej o emocje a więcej o argumenty.

Jeśli nie masz nic konkretnego do powiedzenia to po co te wtrącenia i granie roli advocatus diaboli. Zauważ że jesteś przez obie strony z jakiś powodów na razie ignorowany. Intensyfikowanie wtrąceń do rangi impertynencji przynosi jest często antyskuteczne, kontynuowane może wywołać efekt niesmaku i niechęci do dalszej konwersacji oraz odpowiedź w postaci zintensyfikowania ignorancji Twoich wtrąceń, a przecież nie taki cel sądzę miałeś na myśli.

W miast podejmowania ciągłych prób przecinania rozmowy dwojga interlokutorów, mógłbyś wykazać wystarczającą ilość taktu i dobrego wychowania, przyjąć do wiadomości, moje wcześniejsze niewerbalne sygnały niechęci prowadzenia dyskusjji na bazie wymiany emocjonalnych argumentów czym nie zbudzisz, przynajmniej u mnie, większego zainteresowania Twoją osobą.

Vote up!
0
Vote down!
0
#43320

Nie jest tu "tematem" kryska .
I fakt, ma talenta wielkie, za co dałeś 10 potem 7 za co to sam już nie wiem - była jakaś średnia ? wychodzi .....
Sprawa jest poważniejsze niżli sądzisz .
Rzuciłeś kilka niepotrzebnych uwag -wcale nie merytorycznych ,nadal upierasz się przy swojej wersji .
I dobrze >
Tylko nie zmieniaj treści wpisów po publikacji -
Zmiany te zmieniły całkowicie sens Twojej wypowiedzi .

Vote up!
0
Vote down!
0
#43321

manipulujesz treścią .

Vote up!
0
Vote down!
0
#43322

Niestety mam tu dość niestabilne przyłącze do internetu i nie zawszę mam czas na sformułowanie mojej odpowiedzi zanim nie zostanie ono przerwane - stąd wiele błędów i literówek, których poprawki chętnie chcę dokonać w kolejnym podejściu. Stąd te zmiany i nie zawsze w pełni koherentny styl i treść

Vote up!
0
Vote down!
0
#43323

skończ Acan z hipokryzją.
Zarzucam Panu: - zmienianie treści swoich wpisów w czasie tzw. konwersacji - nie musze chyba tłumaczyć czym to pachnie.
Taki chwycik do wychwycenia na portalu - krótka móżka jak u cygana .
Bez owijania w bawełenke -

Vote up!
0
Vote down!
0
#43324

A gdzie argumenty na tę śmiałą i ryzykowną tezę?
Na jakiej podstawie ją zbudowałeś ?

Vote up!
0
Vote down!
0
#43326

Zachęcam większej dozy optymizmu, i wary w drugiego człowieka oraz do obdarzania go pewnym pozytywnym kredytem zaufania już na starcie znajomości z nim - nie wszystko jest manipulacją, "Manchmal eine Zigarre bleibt eine Zigarre" - jak ponoć miał raz skonstatować Freud.

Vote up!
0
Vote down!
0
#43325

Orzucając samouwielbienie .
Ucząc "kultury' stosuj się i do niej .
Pan wie i ja wiem - zastosował pan manipulacje .
I nie odwołuje się do Pańskiego samokrytycyzmu .
Nie ma zgody na takie konwersacje (zwykłe podłość).
No chyba że , zastosujemy środki rejestrujące dzwięk i obraz -
Nie wydaje mi się aby Pana postulat "kredytu zaufania' w stosunku do Pana był wskazany .
Jeszcze raz zaznaczm - działał Pan w sposób świadomy stosując manipulacje .

Vote up!
0
Vote down!
0
#43327

I znów wypowiedź będąca zbiorem tez bez pokrycia i podania podstawy na jakiej one wyrosły. Lista ocen i opinii, pomówień o "manipulację" i inne złe intencje ...

Wg mnie nie ma sensu tego komentować - szkoda czasu. Osoba która buduje opinię, selektywnie zauważa argumenty, które ją potwierdzają i ignoruje te jej przeczące, z mojego doświadczenia wymaga dużego nakładu czasu na rozwikłanie konfliktów komunikacyjnych, na co - mimo mojej sympatii do niej - po prostu szkoda mi czasu.

Matz

Vote up!
0
Vote down!
0
#43331

i innych wtrętów z języków nie znanych chamom .

Taki tydzień bez uniesień sztucznych i cyzelowanych zdanek .

"Cocalizując" tą piękną wypowiedż nadal twierdze - brak tu umiaru i wyczucia .
Zwyczajne zwalczanie much zapomocą granatów.

Czego wszystkim nie życze , są jednak inne upodobania na miare elit opasłych w hasełka .

Vote up!
0
Vote down!
0
#43302

Mogę zrozumieć taką ocenę choć się z nią nie zgadzam.
Język jest podstawowym składnikiem naszej kultury. Dbanie o jego czystość piękno, bogactwo i różnorodność jest w czasach post-, post-, postmodernizmu zajęciem często niszowym, co też nie oznacza, że musimy się na to zgadzać jako koszt bycia "światowcami" - to ja już wolę być Polakiem.

Vote up!
0
Vote down!
0
#43332

Pzdrwm

triarius
- - - - - - - - - - - - - - - -
http://bez-owijania.blogspot.com
http://tygrys.niepoprawni.pl

Vote up!
0
Vote down!
0

Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

#43409

Krótko: 10pkt!

Vote up!
0
Vote down!
0
#43304

Czasami mocny jezyk wyraza nasze emocje, czasami trzeba go uzyc. I koniec i kropka. Ode mnie dziesiateczka i

pozdrowienia Elzbieta7

Vote up!
0
Vote down!
0
#43380