LIS I MLECZKO W SOSIE OGÓRKOWYM

Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz
Blog

Ilustracja muzyczna: http://www.youtube.com/watch?v=YtDhMzDkois

Właśnie obejrzałem w telewizji najnowszą odsłonę programu Tomasza Lisa z udziałem Andrzeja Mleczki, grane pod partyturę niejakiego "Ogórka" z Gazety Wyborczej.

Tym razem dokonano wnikliwej analizy i oceny futbolowego przeboju Koko Euro Spoko.

Opowiem najkrócej jak umiem, jak wyglądał ten dyskurs naszych wziętych celebrytów:

Przyszedł kotek, wypił mleczko i ogonkiem stłukł jajeczko.

Aniołek, fiołek, róża, bez, konwalia, balia, wściekły pies!

Chodzi lisek koło drogi, nie ma ręki ani nogi, kogo pytką przyodzieje, ten się nawet nie spodzieje.

Co się stało? co się stało? Cielę oknem wyleciało.

Ele mele dudki, gospodarz malutki.

Entliczek – pentliczek, rypcium – pypcium, kukuryku na ręczniku, eus – deus, kosmadeus, tere – fere baks!

Jadą, jadą misie, tra la, tra la la, śmieją im się pysie, ha ha, ha ha ha!

Wpadła bomba do piwnicy, napisała na tablicy: SOS - głupi pies.

Z drogi śledzie, bo król jedzie!

I to by było na tyle, jak mawiał profesor mniemanologii stosowanej Jan Tadeusz Stanisławski.

Krzysztof Pasierbiewicz
(nauczyciel akademicki)

Patrz również: http://salonowcy.salon24.pl/414830,koko-euro-spoko-czyli-przyganial-glab-burakowi http://salonowcy.salon24.pl/388122,ostatni-psikus-wislawy-szymborskiej http://salonowcy.salon24.pl/376878,salon-iii-rp

Brak głosów

Komentarze

elit - oczywiście wygłoszonej z pozycji mentora - użył słowa "zaczęłem"...

Vote up!
0
Vote down!
0
#252790