Kolejne wybory, co dalej?

Obrazek użytkownika tonymld
Blog

Gdy w 2005 roku skompromitowane SLD oddawało władze, wielu z nas miało nadzieję, że nowa Polska, w której sprawiedliwość to nie tylko semantyczne hasło, stanie się wkrótce naszą Polską.

Niewątpliwie, sam fakt odsunięcia lewaków od władzy stanowi Istotny element w modernizacji naszego kraju. Z tej perspektywy nam się udało. Jednak jak wiadomo, rewolucja ma to do siebie, że lubi pożerać swoje dzieci… A droga od pięknej idei do wcielenia jej w życie jest niezwykle ciężka i trudniejsza niż się wydaje.

Jednak Jarosław nie bał się ani mediów ani złej atmosfery. Po prostu starał się realizować swój program wyborczy, musząc się także dostosować częściowo do koalicjantów. I to jest jak najbardziej logiczne. Jednak zamiast okresu budowania silnej polski, mieliśmy wojnę polsko - polską, bo wygrała nie ta partia co trzeba. Dziwi mnie, że PO była gotowa tyle energii włożyć w anty-kampanię przeciw rządowi. O ile ta energia była by konstruktywna i skutkowałaby jakimiś rozwiązaniami legislacyjnymi, to wtedy rozumie. Jednak niestety tak się nie stało.

Dlatego w 2007 roku, pod wielkim wsparciem mediów wygrała cudowna drużyna, która miała w zanadrzu lekarstwo na wszystkie bolączki narodu polskiego. Jednak to wszystko okazało się pustymi obietnicami. Jednak nie było to takie złe, był prezydent na którego można by było wszystko zwalić, niezależnie czy słusznie czy nie.

Nasuwają się zasadnicze pytania:

1. Czy PO faktycznie potrzebuje fotelu prezydenta?

Jeśli będą mieli władzę absolutną, to należy oczekiwać od nich solidnych zmian i nie ma zmiłuj, nie można już na nikogo zwalić winy. Może się też tak zdarzyć, że Komorowski nie będzie chciał być ozdobą i wykonawcą poleceń Tuska. Tak więc, istnieje jak nigdy ryzyko wewnętrznych konfliktów, które doprowadzić mogą do przegranej w wyborach parlamentarnych w 2011 roku.

2. Zatruta marchewka?

Czy może chodzi o to, aby oddając pałac prezydencki Jarosławowi, osłabić wewnętrznie PiS a zarazem mieć kogoś, na kogo będzie łatwo zwalić wszelkie niepowodzenia. Kto wie, może wtedy specjalnie powstaną bzdurne ustawy, tylko po to, by Jarosława prowokować i zmusić do wetowania? Ja osobiście upatruję szansę dla PiS, jeśli zostałby bez prezesa. Otóż miałby szansę poszerzyć swój elektorat. Jednak w wypadku następnych wyborów parlamentarnych, używano by znów straszaka, władzy absolutnej czy znienawidzonej i wyśmianej IV. RP.

3. Czy zmian w Polsce należy oczekiwać po wyborach?

Po tym jak prezydenta zabrakło, PO ma nadzieję, że ich kandydat Bronisław Komorowski wygra wybory i stanie się prezydentem. No cóż, władza absolutna chciałoby się rzec. Pikanterii dodaje fakt, że marszałek jako p.o. prezydenta większość istotnych “rodzynek” skonsumował i tak na dobrą sprawę, niespecjalnie z politycznego punktu widzenia, obecne ugrupowanie potrzebuje pałacu prezydenckiego. Pomimo pewnych uprawnień, to jednak rząd jest głównym organem władzy wykonawczej i to on przedstawia większość projektów ustaw, które jednak prezydent może wetować.

Tak więc należy postrzegać obecne wybory jako świetną zasłonę dymną dla nieudolności polskiego rządu. Sam fakt katastrofy i sposób prowadzenia śledztwa mówi dużo o stanie polskich służb wszelakich. Następnie powódź obnażyła kolejną nieudolność i brak cudów - skoro przyjaciele z UE nawet krytykują, to sprawa musi być poważna. Odrzucenie propozycji systemu anty-powodziowego śp. Grażyny Gęsickiej odbije się jeszcze czkawką rządowi. Coś mi się wydaje, że w razie ogłoszenia stanu klęski żywiołowej, pomoc dla poszkodowanych musiała by być większa.

I w tym momencie, przechodzimy do kolejnego punktu, o którym polskojęzyczne media milczą - KE wszczęła przeciw Polsce procedurę w sprawie zbyt wysokiego deficytu budżetowego. A powódź raczej specjalnie nie pomoże w utrzymaniu dyscypliny fiskalnej. Co więcej inwestycje na EURO 2012 mogą się okazać wielką klapą. Biorąc pod uwagę wygraną Komorowskiego w drugiej turze, rząd i król mogą okazać się nadzy. Także między czasie dotrze do nas kryzys gospodarczy, bo będzie wielka presja na reformy z zewnątrz, jednak PO nie jest nawet w stanie realizować własnego programu. Jak pięknie niedawno odciął się od niego jeden z jego współtwórców.

Dziwi mnie także, że media zapominają o aferze hazardowej. Jeszcze chwila, i będziemy słyszeć, że to kolejny podstęp wrednego PiS. Albo sama sprawa Mirosława Drzewieckiego, który nawet nie ma honoru aby złożyć poselski mandat. Ale takie najwidoczniej są wysokie standardy PO, w których nawet poseł, którego nazwiska szkoda wspominać się mieści. Jak oni mają takie standardy, to ja radzę pi..knie im podziękować w następnych wyborach.

Czy są jednak powody, aby się cieszyć? Są, ponieważ prawda w końcu musi zwyciężyć. Przekonaliśmy się jak zakłamany był stosunek do śp. Prezydenta oraz jak są tworzone sondaże. To obnażyło pewne mechanizmy sterujące polską polityką. Po tragicznych wydarzeniach, wiemy także że nie jesteśmy skrajną grupą ale stanowimy poważną siłę, której głos może okazać się decydujący w wyborach. Polska niejeden raz znajdowała się w sytuacji beznadziejnej, a mimo to potrafiła sobie poradzić. Wielu zapomina, ale właśnie poprzez owe nasze “oszołomstwo” i “zaściankowość” istnieje Polska na mapach świata.

Następnie jeśli nawet wygra Komorowski, to najprawdopodobniej okaże się drugim Wałęsą i będzie niezła polewa. Dodatkowo przekonamy się czym jeszcze nas wąsaty gajowy zaskoczy. Może obali rząd własnej partii? A może anektuje nas do Federacji Rosyjskiej? Albo zwyczajnie pokaże swoje prawdziwe oblicze, którego przedsmak możemy poznać już w kampanii.

Jeśli wygra Jarosław, to będzie miał o wiele trudniejsze zadanie. Strategia PO będzie wręcz nastawiona na generowanie konfliktów, aby odwrócić uwagę od prawdziwych problemów. Tak więc do użytku wróci poseł na P., który będzie wyrabiał 200% normy, byleby ośmieszyć przeciwnika. Jednak już teraz widać po Kaczyńskim, że gra w zupełnie inna grę i to się PO strasznie nie podoba, bo burzy ich całą strategię.

Niezależnie od wszystkiego, bądźmy czujni i chodźmy na wybory. Kto wie, może to właśnie jeden głos będzie w stanie przeważyć wynik wyborów?

Brak głosów

Komentarze

 Rzeczywiście PiS może się rozpaść gdy prezydentem zostanie Jarosław   to samo grozi platformie w skutek czego część frakcji z PO i PiS się połączy dołącza  nawet liberały z UPR i część SLD ,całkiem możliwe że powstanie partia narodowa i będzie wspierać Kaczyńskiego .To całkiem możliwe szkoda ,że nie mamy kasy aby działać w takim kierunku PO ma wsparcie CDU  i z budżetu państwa .My nic nie mamy , możemy zaistnieć  poprzez krwawą rewolucje ale wydaje się, że nie tędy droga .Wrogie Polsce siły np MFW to potężny przeciwnik jednak Chiny ich przechytrzyły a Balcerowicz trzyma się tych utopijnej ,chorej instytucji jak pchła psiego ogona  .I tak rzucają Polska itd jak piesek (MFW)zamyrda ogonkiem .Pan prezydent będzie potrzebował mądrych doradców - takim m.in jestem ja .Nie bez przyczyny zaczynałem jak Gomułka czy tez Stanisław Lem (od kucia żelaza) i nie w byle nauczyciele mnie uczyły gdyż teraz zajmuje się horyzontem zdarzeń  w Osobliwości Czarnej Dziury

Vote up!
0
Vote down!
0
#66384

 Choć to raczej nie możliwe, mamy plany na taka ewentualność , to oznacza ,że wyszlibyśmy z spod buta Berlina na ta sama drogę co przed okrągłym stołem .Rosja obecnie jest nieco inna pozwoli nam na produkcje i nowoczesne technologię ,chcą sięgnąć po zachód  nie przeszkadzajmy a tylko zyskamy ,my Słowianie bo praca na zmywakach w Londynie lub wegetacja w Polsce od 1992 w cale się a to bardzo nie Mi się nie podoba .Moje i brata dzieci,kuzynów etc  musiały opuścić ojczyznę za chlebem i jestem tera bardzo zły .

 

Vote up!
0
Vote down!
0
#66390

Masz boski nick, ale duszę niewolnika. Gdyby mnie przyszło do głowy, aby nie przeszkadzać sowietom w przejmowaniu Polski, wtedy udałbym sie do swojego ojca. A on, słusznie zakładając, iz to dzieki niemu kanalia ujrzała świat, i to on musi świat od kanalii uwolnić - URĄBAŁBY MI CHORY ŁEB. A mnie pozostałoby BYĆ MU ZA TO WDZIĘCZNYM. PAMIĘTAJ - mam takze dzieci.Jeżeli tak Ci blisko do "nowoczesnej rosji" to dla dobra swojego i Twoich dzieci - wyjedź i z ta rosją się rozwijaj.

Pozdrawiam myślących.

Vote up!
0
Vote down!
0
#66401

Swiatly Ra oslepl od swojego blasku. Tak tez rowniez wnioskuje. Z kazdym kolejnym jego zdaniem, coraz ciezej bylo mi czytac jego wypowiedz.

czy to rosja, czy to zwiazek radziecki, to Polsza bedzie polsza, ktora nalezy sobie bezwzglednie podporzadkowac. Tam nie ma perspektywy innej. A jesli chodzi o wymiar handlowy, to maja swietne kontakty z ruskimi niemcy. i pozamiatane.

Vote up!
0
Vote down!
0
#66404

dlaczego na stronie pkw.gov.pl niema protokołów podpisanych z wyborów do sejmu i senatu w 2007 roku w części okręgów wyborczych są a w większości nie ma wcale

Vote up!
0
Vote down!
0
#171009