W upalnym czasie "kanikuły" - dług nam pokaże swe muskuły

 Znów mamy Sierpień - tak juuuż od lat,

/Swej kolejności  pilnuje Świat/.

Leniwy miesiąc -  przydłuugie dni,

Za krótkie noce, więc? - marne sny.

Istna sielanka, plaża i las,

Cóż można pisać, w takowy czas?.

Zielona wyspa - palmy do fal

Dalej i dalej, za dalą - dal.

Męczą pamięć? -  "sierpniowe strajki"?,

Sam Bolek mówi? -  stare "bajki".

Aaa?! - Powstanie? - noo -  było "buczenie",

Ale to wszystko?! - jak - na "planie".

Tu?, koniec "wątku" - do pisania,,

Gdybym  nie ujrzał, tego" - "drania".

I to na naszej -  "blogosferze",

W taką sielankę?! - skurcz mnie bierze

Ten?, kto to zrobił? - ma "przesrane",

A i sumienie - "zafajdane".

Jak można było? - zegar wstawić,

Że nas cyferki będą "bawić"?.

Wychodzi z tego? - mój "Narodzie",

Że się sielanka? - topi w smrodzie.

W takim miesiącu, w tym upale,

"Gówno"? - przeważy naszą szalę.

W rocznicę strajków?, kanikuły?

Dług nam pokaże swe muskuły.

Bilion nam w sierpniu - pęknie z hukiem!

"Nasz" zegar wskaże, to -  wydrukiem.

Cynizm mój opadł tu? - do zera,

Wzbiera wścieklizna i cholera!.

Że może Donald? - spać spokojnie!,

Gdy Polska ginie - nie na wojnie.

Zbierać nagrody, wnuki bawić,

Tryskać uśmiechem, dobrze trawić

I pokoleniom? - chleb odbierać ,

Może niewolą? - poniewierać?!.

Mą "Solidarność"? - diabli wzięli,

Za sprawą znanych - "wodzicieli"

Dalej "żerują" - jak ławica,

W imię "miłości", nam? - krwawica.

zapraszam na - http://jankosmar.blogspot.com