Siedemdziesiąta druga już rocznica , a Katyń? - jak "iglica"

Obrazek użytkownika komar
Kraj

 Z podziemia leśnych ostępów, pośrodku Katyńskich mgieł,

Do Polskich Rodzin dociera, poranny żołnierski zgiełk.

Z drużyn formuje się pluton, z plutonów zaś kompanie,

"Czekają" na Prezydenta i Jego powitanie.

 

Kolejny Kwiecień - Rocznica, to już jest aż tyle lat,

Są mieszkańcami podziemia, Narodu polskiego kwiat.

Naród Ich sobie wychował, założył Im mundury,

Ojczyznę mieli w nich bronić, gdy przyjdzie rozkaz z góry.

 

Gdy rozkaz nadszedł stanęli, z Krwią swą - naprzeciw stali,

Przegrali - wiemy dlaczego, gdyż broni nie "dostali".

Walczyli - ale zdradzeni, jak cała też Ojczyzna,

Złożyli broń z nadzieją - i to jest nasza "blizna"

 

Ostaszków, Katyń, Miednoje - żołnierski byt - niewola,

Nie wierzył On i nie wiedział, na kiego trafił "Trola".

Była to nasza Elita - młoda i wykształcona,

Dlatego rozkaz wydano, że "winna" być stracona.

 

Zginęli, nie jak żołnierze, ale? - jakby zbrodniarze,

Stalin za miano Polaka, strzałem Ich w głowę karze.

Straceni do "zapomnienia", rzuceni w otchłań Ziemi,

Wołają do nas latami: - "My chcemy być ze swemi".

 

To Oni w lesie schowani, pod darnią wśród leśnych drzew,

Do dziś są "chałturą" Władzy, w Narodzie zaś budzą - gniew.

Już siedemdziesiąt dwa lata, ten Mord jest naszą Krwią,

To zbrodnia przeciw Ludzkości - przed nią się kolana gną.

 

Słyszymy jak się meldują - Dowódcom, Prezydentowi,

Gdy wyślą do nas posłańca, to bądźmy też gotowi.

Ojczyzna się upomina o Prawdę i Honor Tych,

Co Życie za Nią oddali, a także i Braci swych.

 

Następna trauma - to Smoleńsk, Wpisana w Katyński krąg,

To jak labirynt bez wyjścia, skąd znów dochodzi nas swąd.

Przykro jest pisać te słowa i szukać w nich nadziei ,

Że  Rząd cokolwiek zrobi, chyba? - że Naród go zmieni.

 

zapraszam na - http://jankosmar.blogspot.com

Brak głosów

Komentarze

Joe Chal
Ponownie czytam Patriotyczna poezje i czuje, ze autor ma serce wypelnione nie woda a romantyzmem. Aby tak dalej.

Vote up!
0
Vote down!
0

Joe Chal

#245156