Bajka o ratowaniu Strefy Euro z bohaterami łatwymi do rozszyfrowania;)

Obrazek użytkownika roland
Humor i satyra

W pewnej klasie dzieci miały pieniążki na SKO.
Ale GRześ, zwany Arystotelesem wydawał więcej, niż dostawał od mamy. Zbajerował panią, że musi pożyczyć, bo potrzebuje więcej pieniążków na książki i długopisy - ale twierdził, że odda na bank. Nie oddał. A pieniążki, prawdę mówiąc, wydawał na kolę i balonówkę... biedny GRześ...
Co zrobić, żeby GRześ nie dostał lania, myśleli kumple z SKO: FRAnek Serkozi i NIkola zwana Makrelą... Możeby tak zrzucić się na debecik GRzesia?
Ale zaraz pomyśleli logicznie: po co zrzucać się samemu, niech się zrzuci cała klasa - bądźmy RAZEM z GRzesiem w jego niedoli! Namówili więc POLdka Psikorskiego, przewodniczącego klasy, żeby to on rzucił ten pomysł na godzinie wychowawczej. A POLdek, ciapa, zrobił jak mu kazali, a nawet więcej - powiedział, że on się zrzuci zarówno na GRzesia, jak i na innych, którzy są na debeciku - a co! Wszyscy klepali POLdka po ramieniu - fajny chłopak!

Pora zmierzać do morału.
Co wyrosło z naszych dzieciaków?

GRześ zwany Arystotelesem z długów przeszedł na nałogi, stoczył się chłopak...
FRAnek Serkozi i NIkola zwana Makrelą wzięli ślub (choć Makrela była brzydka jak noc) i założyli firmę.
A POLdek Psikorski - cóż... POLdek wielkich aspiracji nie miał, pracuje w firmie Makreli jako portier. Czasem wzdycha i zastanawia się czemu jest inny, czemu życie mu się nie ułożyło tak pomyślnie...
Poszedł nawet do psychoanalityka z tym pytaniem, a ten powiedział, że POLdek cierpi na ŚWIADOMOŚĆ POSTKOLONIALNĄ, i że to przechodzi - ale w drugim lub trzecim pokoleniu... Z tym, że POLdek nie będzie miał drugiego ani trzeciego pokolenia, bo jest biedny i nikt go nie chce. Kiedyś leciała na niego ROzalka Martioszka, która w przedszkolu zaczepiała go na swoje końskie zaloty: a to mu zjadła kanapki, a to przejechała plastikowym czołgiem kiedy koło siebie leżakowali.... O brrr... Tylko nie ROzalka - pomyślał POLdek i nadal uśmiechał się nieszczerze do swoich chlebodawców.
Biedny POLdek...

Brak głosów

Komentarze

UE się rozpada , wiec po co to ratować?

Chcecie dłużej pracować na Grecję, która ma w dupie Polskę ?

Chcecie dluzej pracować na Włochów,którzy maja syf i nigdy nie respektowali Unijnych dyrektyw, a teraz "wystawiają ręce po pieniądze do "UE" ? Chcecie pracować na Hiszpanów?Kazdy z tych krajów ma dużo wyższy standard życia niż biedna Polska

Historia lubi się powtarzać, juz  wiele razy tworzono systemy opierające się na "równości społecznej"np: SOCJALIZM i KOMUNIZM.Idea niestety się nie sprawdziła. Nie zapomnijmy, ze UE działa na takich samych zasadach ! "Wszyscy po równo". Idea jest piękna , tylko , ze "jeden zapierdala a drugi się ... opierdala". I każdy chce tyle samo dostać! Nie jest to sprawiedliwe jak sadze !

Unia sie rozpada i nie można już tego powstrzymać.

Vote up!
1
Vote down!
-1
#207727

marcopolo

Swieta prawda,ja tylko dodam,ze do obecnej sytuacji w UE doprowadzili komunisci i socjalisci ,ktorzy tam uwili sobie gniazdko ,cos w rodzaju Komitetu Centralnego i to oni wpadli na pomysl ,aby pozostale biedaki z postkomunistycznego raju splacily te dlugi!Kto widzial ,aby w UE urzedasy mieli takie wysokie pensje ,samochody ,bezplatne restauracje,mieszkania za darmo,po jaka cholere wybierano eurodeputowanych ,prosciej bylo wybrac sposrod poslow juz wybranych w poszczegolnych krajach i tylko na czas podjecia waznych decyzji wydelegowac ich do UE na czas 2-3 dni i za to dodatkowo doplacic im powiedzmy po 2000zl +koszty przejazdu i pobytu!!Ale,nie oni chcieli miec ich do wlasnej dyspozycji,po prostu ich kupiono!!Dzis kaza zaciska pasa w calej Unii EURO ale sami nawet sie nie zajakneli ,aby zaczac od siebie,NA TO ICH NIE STAC!!No,to lecic w dol!!!Pozdrawiam!

Vote up!
0
Vote down!
-2

marcopolo

#208305