Zabójcy Gawrona

Obrazek użytkownika Szeremietiew

Premier Donald Tusk podjął „męską decyzję” – zlikwidował program budowy korwet. "Gawrona" nie będzie. W ciągu 10 lat MON wydał na to ponad 400 milionów PLN.
Minister Tomasz Siemoniak zamierza teraz sprzedać zwodowany i częściowo wyposażony kadłub korwety, aby odzyskać wydane pieniądze. Nie wydaje się, aby to było możliwe.
Siemoniak pytany o przyszłość polskich sił morskich tłumaczy, że trudno mu „w kilka miesięcy” naprawić fatalny stan floty. Rzeczywiście jest na stanowisku pół roku - od 2 sierpnia 2011 r. Zapomina jednak, że jego partia rządzi drugą kadencje, a on sam jest politycznym „spadkobiercą” Bogdana Klicha, wg Tuska „najlepszego ministra” w dziejach MON. Rząd PO miał więc sporo czasu, aby działania naprawcze podjąć. Przy czym czas ten traciły nie tylko rządy Platformy. Tytułowi zabójcy „Gawrona” wywodzą się nie tylko z szeregów PO.
Więcej..

Brak głosów