„98,8% widzów programu TOMASZ LIS NA ŻYWO to barany” – twierdzi Tomasz Lis

Jeśli ktoś nie wierzy, że Chłopak z Zielonej Góry tak faktycznie uważa, oto dowód: Średnia oglądalność jednego odcinka w marcu 2010 roku to około 2,900 mln. ]]>http://media2.pl/media/62751-publicystyka-w-tv:-tomasz-lis-najlepszy.html]]> Znalazłem też inne dane dające naszemu gwiazdorowi nawet 3,500 mln widzów (]]>http://www.tvp.pl/o-tvp/centrum-prasowe/telemetria/rekordowe-ogladalnosc...]]>) Pozostańmy jednak przy okresie marca 2010. A to z powodu debaty, w której obok Panów Kutza, Materny i profesora Wróblewskiego udział wziął Tomasz Lis. Zapis całości (nie polecam) tutaj: ]]>http://www.uo.uw.edu.pl/debata/dlaczego_glupiejemy]]> Interesujący nas fragment tutaj: ]]>http://www.youtube.com/watch?v=qmkEmNWP0ug]]> Jeśli ktoś nie ma ochoty oglądać nawet tego krótkiego fragmentu, streszczę główne tezy wygłoszone przez Pana Lisa. Widzowie to barany, nie głupi a jeszcze głupsi a takich elitarnych spotkań w kraju odbywa się może siedemdziesiąt. Akcja tego dramatu odbywała się w Starej Bibliotece Uniwersytetu Warszawskiego. Nigdy tam nie byłem, nie znam też pojemności tej sali więc proszę mnie poprawić jeśli się mylę ale na potrzeby dowodu określę ją, myślę, że z dużą górką, na 500 osób. Siedemdziesiąt salek w Polsce wypełnione pięcioma setkami MĄDRYCH daje 35 000 tysięcy osobników nie będących baranami co stanowi 1,2% widzów programu Tomasz Lis na żywo. No to pozostałe 98,8% to NIE GŁUPIE A JESZCZE GŁUPSZE BARANY. Nie chce być inaczej, liczby nie kłamią. Trzeba im to teraz jakoś delikatnie powiedzieć :)