W ZK w Rzeszowie szykanują nadal – kolejne informacje od Łukasza Bieda !

Obrazek użytkownika Fundacja LEX NOSTRA
Kraj

Szanowni Państwo,

Łukasz Bieda, w którego sprawię już opisywaliśmy, poinformował Fundację LEX NOSTRA, iż został osadzony na Oddziale 11 ZK Rzeszów - przeznaczonym dla więźniów niebezpiecznych ( tzw. „N” ).

Jego cela jest pod stałym nadzorem kamer, a światło z jarzeniówki włączone jest całą dobę.

Oficjalnym powodem umieszczenia Pana Łukasza Bieda ( nie posiadającego prawnie nadanego statusu „więźnia niebezpiecznego” ) na oddziale 11 był rzekomy konflikt p. Łukasza z subkulturą więzienną, zainspirowany - według oświadczenia p. Łukasza Bieda - przez samą służbę więzienną. Podobno inni osadzeni należący do subkultury więziennej, byli zachęcani przez funkcjonariuszy służby więziennej ZK Rzeszów do szykanowania Pana Łukasza Bieda i premiowani za takie działania „nagrodami regulaminowymi”.

Oczywiście w przypadkach konfliktu z współosadzonymi, osadzeni są umieszczani w celach jedno lub dwuosobowych – tzw. „celach ochronnych”, a nie w celach dla „niebezpiecznych” ! Zaś w przypadku ostrego konfliktu – przenoszeni są do innej jednostki penitencjarnej.

Dodatkowo funkcjonariusze służby więziennej podobno próbują uzasadnić tak zwane „środki bezpieczeństwa” stosowane wobec p. Łukasza rzekomymi próbami samobójczymi.
Doszło do kuriozalnej sytuacji, w której p. Łukasz Bieda na każdym kroku musi podkreślać, że „nie ma zamiaru się zabić”.

Łukasz Bieda podczas rozmowy telefonicznej z adwokat stwierdził, iż na oddziale 11 pracuje strażnik ( obecnie na urlopie ), który cytuję: „lubi sobie poużywać”.
Lubi wtargnąć znienacka do celi i „poganiać więźniów, wydzierając się na cały głos", Przypomina to tresurę. Łukasz Bieda i inni osadzeni z oddziału 11 obawiają się powrotu strażnika z urlopu.

Między innymi takimi metodami próbuje się zniechęcić p. Łukasz Biedę do występowania w obronie swoich praw, notorycznie łamanych przez funkcjonariuszy pracujących w Zakładzie Karnym w Rzeszowie .

Gdy p. Łukasz skontaktował się z Fundacją LEX NOSTRA szykany wobec niego uległy znacznemu nasileniu. Jedną z „mniejszych” szykan było zdarzenie, gdy po otrzymaniu listu od adwokat otrzymał - jak sam określił - „kopa” od wychowawcy, który mu przy tym oświadczył, że „żaden adwokat i tak mu nie pomoże”.

Po ukazaniu się interwencji Fundacji LEX NOSTRA, p. Łukasza Biedę przywołała Inspektor Służby Więziennej ( imienia i nazwiska nie podała ), która próbowała ustalić kto spowodował publikację Fundacji LEX NOSTRA, a także dopytywała się „kim jest dla p. Łukasza Bieda - adw. Anna Sadowska” ? Na koniec zadała dla p. Łukasza pytanie – „czy ci się opłaca walczyć z tak dużym przeciwnikiem ?”…

Wszystkie rozmowy telefoniczne prowadzone przez p. Łukasza Bieda z adwokat są podsłuchiwane, a korespondencja od adwokat jest cenzurowana. Po każdej rozmowie telefonicznej niezwłocznie przybywa do niego strażnik lub inny pracownik ZK Rzeszów celem „uświadomienia” p. Łukaszowi bezcelowości skarżenia się komukolwiek na postępowanie funkcjonariuszy ZK Rzeszów.

Gdy adwokat zadała p. Łukaszowi pytanie o jego samopoczucie psychicznie i czy „wytrzymuje tą sytuację” – natychmiast przerwano rozmowę telefoniczną – i niemal zaraz zjawił się u p. Łukasza psycholog zatrudniony w ZK Rzeszów.

Natomiast gdy adwokat stwierdziła, że przebywanie na oddziale 11 ( przeznaczonym dla więźniów niebezpiecznych ) powinno mieć podstawę faktyczną i prawną - po rozmowie z adwokat do p. Łukasza natychmiast przybył funkcjonariusz SW - mówiąc że „jak chce to on mu poda podstawę prawną, tak że na długo popamięta”…

Powyższe, udokumentowane, zdarzenia Europejska Konwencja Praw Człowieka definiuje jako nieludzkie i poniżające traktowanie i karanie, oraz pozbawienie prawa do obrony.

Ponieważ moje poprzednie wystąpienie w sprawie nieludzkiego traktowania p. Łukasza Bieda przez funkcjonariuszy i pracowników Zakładu Karnego w Rzeszowie nie spotkało się z żadną reakcją Dyrektora Generalnego Służby Więziennej, ponawiam wniosek Fundacji LEX NOSTRA o natychmiastowe podjęcie właściwych działań !

Maciej Lisowski
Dyrektor Fundacji LEX NOSTRA

Na stronie Fundacji LEX NOSTRA znajdują się dodatkowo:
1. Skan pisma NSZZ FiPW Zarządu Terenowego Zakładu Karnego w Rzeszowie z wezwaniem do zaprzestania ”szkalowania dobrego imienia ZK w Rzeszowie”
2. Odpowiedź Dyrektora Fundacji Macieja Lisowskiego na w/w pismo
3. Skan pisma Fundacji LEX NOSTRA do Ministra Sprawiedliwości.
http://fundacja.lexnostra.pl/index.php/component/content/article/32-interwencje/93-w-zakadzie-karnym-szykanuj-za-list-od-adwokata

Brak głosów

Komentarze

Ale nasz czas nie leży niestety odłogiem
Mija jak mrugnięcie okiem , czyli krótka chwila
Przejście na drugą stronę nie każdemu umila
Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

"Z głupim się nie dyskutuje bo się zniża do jego poziomu"

"Skąd głupi ma wiedzieć że jest głupi?"

#282596