Elbląski epilog czyli tak grać nie będziemy, Panowie!

Obrazek użytkownika rosemann
Kraj

Jeśli prawda, dotycząca elbląskich „taśm Wilka” miałaby wyglądać tak, jak prezentuje ją „Wprost” to cóż…
 
Czy jest prawdopodobne, że to otoczenie kandydata Prawa i Sprawiedliwości przygotowało cała intrygę? Owszem. Jest to, biorąc pod uwagę pewne okoliczności tej całej historii bardzo prawdopodobne. Kluczem do oceny prawdopodobieństwa zdarzeń, opisanych przez tygodnik jest zachowanie zwycięzcy wyborów, dziś już Prezydenta Elbląga po ujawnieniu nagrań. Jest jasne, że kto jak kto ale właśnie on najszybciej był w stanie wskazać, gdzie należy szukać autora czy autorów nagrania. On doskonale wiedział z kim i gdzie prowadził poszczególne rozmowy, które później, w formie ocenzurowanych nagrań poznać mogła opinia publiczna. Przyznam szczerze, oczekiwałem wskazania przez niego osoby, która była odpowiedzialna za ten element brudnej gry wyborczej. Przyznam też, że reakcja Wilka zaskoczyła mnie. Kiedy, komentując ów istotny dla wyborów, które wygrał epizod, powiedział, że nie chce wracać do przeszłości a skupić się na czekających go wyzwaniach. Jakkolwiek można było dopatrywać się w tym wielkoduszności, niechęci do ciągnięcia sporu i eskalowania konfliktu, z perspektywy ogłoszonych rewelacji może to wyglądać również na próbę ukrycia prawdy i ludzi, którzy w to wszystko byli zamieszani.
 
Teraz, jak to się mówi, mleko się rozlało i pan Wilk chyba nie ma już wyjścia. Ma do wyboru… Właściwie wyboru nie ma. Wszystko, co może zrobić to ujawnić z kim i w jakich okolicznościach prowadził dialogi, które zostały ku radości gawiedzi zarejestrowane i po stosownej obróbce opublikowane. Nie ma wyjścia nie tylko dlatego, że „Wprost” napisał, co napisał. Teraz niestety musi zabrać głos z uwagi na to, że już po ujawnieniu nagrań dość powszechnie o intrygę oskarżano jego politycznych rywali.
 
Jeśli okaże się, że Wilk i jego koledzy nie mają z tym nic wspólnego, problemu nie będzie. Problem będzie miał „Wprost” i jego dziennikarze.
 
Jeśli natomiast wyjdzie na jaw, że „Wprost” nie fantazjuje…
 
Biorąc pod uwagę szkody, jakie ta sprawa mogła przed wyborami w Elblągu wyrządzić partii, która wystawiła Wilka i jakie wyrządzi jej teraz, jeśli okaże się robotą, że się tak wyrażę, „wewnątrzpartyjną”, nie ma się nawet co zastanawiać jak PiS powinien postąpić z „pomysłodawcami” i „realizatorami” tego przedsięwzięcia. Bez względu na to kim są i jakie stanowiska zajmują. Dla kogoś takiego w przyzwoitej partii, a jak mniemam PiS się za taką uważa, miejsca dla kogoś takiego po prostu nie powinno być. I chyba nie wymagam zbyt wiele sugerując, że takich oszustów i na dokładkę debili należy trzymać z dala od polityki i jakiejkolwiek działalności publicznej. Pożytek z nich wątpliwy a zagrożenie niewyobrażalne.
 
Jak by nie było teraz piłka po stronie Prawa i Sprawiedliwości. I przyznam, trochę się niecierpliwię tą ciszą z tej strony. Tu nie ma na co czekać! Czas też może kosztować.
ps. Jeśli ktoś ma zamiar deliberować tu o wiarygodności „Wprost” niech sobie daruje. Na ten temat wypowiedzieć powinni się głowni zainteresowani. Podważając te rewelacje. I od ich wiarygodnych wyjaśnień zależy, jak rzecz cała będzie wyglądać. W tej sprawie mam prawo tego oczekiwać bo sam gardłowałem o „ubeckich metodach”. Jak się okaże, że gołosłownie, odszczekam.
Brak głosów

Komentarze

PiS nie bawił się w te taśmy chociażby z tego prostego względu, że PiS w czarnym PR jest daleko za murzynami i niczego nie nauczył się od przeciwników politycznych nawet w normalnym PR. Na taki pomysł by nie wpadli. Raz tylko udało się Kurskiemu w kampanii wyborczej w 2007 r. wyprowadzać produkty w lodówki podczas rządów PO, ale Kurskiego w PiSie teraz nie ma.
Zresztą afery taśmowe nie są przecież specjalnością PiSu. Tak myślę.

Vote up!
0
Vote down!
0

Szpilka

#369821

Aż tak surowo nie oceniam ale, gdyby to była prawda, pasowałoby do twojego opisu.
Czekam na stanowisko PiS.
Pozdrawiam serdecznie

Vote up!
0
Vote down!
0
#369867

Nie wiem czy to na nasze szczęście czy nieszczęście, ale PiSowi w tej chwili juz nic nie zaszkodzi. Wajcha poszła w drugą stronę i chwilowy spadek notowań już tego nie zmieni.

Zadbajmy o to, aby w najważniejszych dla Polski sprawach Jarosław Kaczyński miał wolną rękę i nasze poparcie. Reszta jest nieistotna.

alchymista
===
Obywatel, który wybiera królów i obala tyranów
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Województwo Smoleńskie
Vote up!
0
Vote down!
0
#369851

Ja bym wolał nie oglądać żadnych ewentualnych eksperymentów sprawdzających czy zaszkodzi czy nie zaszkodzi. Z tą wajchą... Myślę, że tu tez nie jest tak jasno. Proszę zauważyć, że na przykład o tych biletach, co to je Mucha kupiła na Madonnę a później po nich ślad zaginął jakoś w mediach nie huczało. Choć to było 1,5 miliona zeta.
Pozdrawiam serdecznie

Vote up!
0
Vote down!
0
#369868

Myślę, że powoływanie sie na doniesienia Wprostu, który zasłynął z wielu akcji wyssanych z brudnego palucha jest uwiarygadnianiem tego szmatławca.

A ponadto, oczekiwanie od PiS, że będzie jako ta dziewica bez skazy, z liliją w raczynie i gołąbkiem pokoju nad ukwieconą głowniką jest dziwne, zwłaszcza, że polityka to nie zabawa dla świętych. 

Nagrania były typową wrzutką przed wyborami i miały na celu zdyskredytowanie kandydata i traktowanie ich jako zbrodni PiS z której ma się na prawo i lewo tłumaczyć, prowadzić dochodzenia, kajać się, składać samokrytykę to jest służenie przeciwnikowi.

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0
#369858

"Myślę, że powoływanie sie na doniesienia Wprostu, który zasłynął z wielu akcji wyssanych z brudnego palucha..."
No... zegarki i inne wyczyny Nowaka łykaliśmy jak pelikany.
Pozdrawiam serdecznie

Vote up!
0
Vote down!
0
#369870

Aferę w łódzkim pogotowiu też.
I co z tego ?
Czy to w jakiś sposób przydaje wcześniejszej, późniejszej i dzisiejszej wiarygodności GW ?

Myślę, że zbyt kategorycznie odrzucasz argument ad personam w odniesieniu do Wprost i Śmiłowicza, który zdaje się jest autorem tego niewsa.

Nie wierzę w doniesienia Wprost, aczkolwiek nie wykluczam, że to na 100% kłamstwo. Jestem w stanie wyobrazić sobie, że jakiś lokalny szpenio, który naoglądał się sensacyjnych filmów wzięli się ze śwagrem, siędli, i wymyślili. Ale szczerze wątpię żeby nawet największy powiatowy geniusz był w stanie to poprowadzić i jeszcze namówić do tego centralę.

Ze strony PiSu oczekiwałbym krótkiego - "bzdur nie komentujemy".

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

#370030

Komu, czemu, ma służyć taki rachunek sumienia? Nagłośnić sprawę zgodnie z zamysłem tych co ją wyprodukowali? Może tylko ochlapać błotem pomówień wygranych? Uważam stanowisko Wilka za słuszne. Nie czas żałować róż, gdy płona lasy - a wojna z PiS`em, jak widać, trwa w najlepsze. I - przypominam - nie tylko wewnętrznymi rękami. Mamy im w tym pomagać?

Vote up!
0
Vote down!
0
#369861

Jak Kali ukraść krowę to dobrze, jak Kalemu to źle?

Do głosowania na PiS przekonują mnie głównie jego wrogowie. Czyż może przekonać do tego taki np Adam Hofman lub, przypomnę mającym krótką pamięć, p. Cymański?

Radziłbym się powstrzymać od "Czemu to służy?" i "Trzeba zwierać szeregi".

Co innego głosować, co innego bezkrytycznie wszystko afirmować.

Vote up!
0
Vote down!
0
#370108

Jeden artykulik we Wprost i pan "rosemann" ma rozterki i wątpliwości co do prawości kolegów pana Wilka z PiS . Może tak troszkę dowodów na to, że ci z PiS to szakale kopiący dołki pod swoimi kolegami. Notka bardziej pasuje mi na dalszy ciąg szkalowania dobrego imienia PiS przez ludzi popierających PO.
Nie widzę też żadnej piłki w grze. Nie gra się z oszustami, kłamcami i szalbierzami.
bialogwardzista

Vote up!
0
Vote down!
0
#369869