Sedno sporu o wypowiedź o. T. Rydzyka

Obrazek użytkownika Dariusz Zalewski

Na portalach, blogach, mikroblogach i gdziekolwiek w Internecie aż huczy z oburzenia. Burzą się “młodzi, wykształceni z wielkich miast”, burzą się politycy i komentatorzy. Chodzi o sprawę wypowiedzi o. T. Rydzyka skierowanej do afrykańskiego zakonnika w Częstochowie. Widać, że znowu udało się skutecznie poszczuć na Redemptorystę. Komentarze nie milkną: “rasizm”, “koniec świata”, “pod sąd z nim”. Klisza propagandowa: o. T. Rydzyk równa się rasizm (a i w domyśle antysemityzm) przewija się po raz kolejny przed oczami Polaków i utrwala w pamięci swój obraz. Nie przymowane są wyjaśnie, że to był tylko żart. O nie, nie wywiniecie się “moherowcy”, w tych sprawach nie można żartować – ostrzegają frontowcy. Jednak, gdy spokojnie zapytać: właściwie dlaczego nie można żartować? Powoli dochodzimy do sedna sporu. Przyjaciele często dowcipkują między sobą - nawet ze swoich zewnętrznych cech. Robione jest to oczywiście w atmosferze ogólnej serdeczności, z przymrużeniem oka i z odpowiednio modulowanym głosem. W efekcie znajomi pośmieją się chwilę i przechodzą nad tym do porządku dziennego. Gdy przeanalizujemy dyskutowaną scenkę, to wydaje się, że powyższe warunki zostały spełnione. Oto mamy “rodzinną” atmosferę spotkania. W pewnym momencie “główny oskarżony” wypowiada komentowane słowa, adresat uśmiecha się i zaraz składa podziękowania Radiu Maryja. Wcale się nie obraził. Wręcz przeciwnie! Nie powinni się także obrazić ci, co usłyszeli tę wypowiedź w mediach. Intencje Redemptorysty nie były przecież złe. Powinien też dać im do myślenia fakt, iż jest on w bliskiej komitywie z Afrykańczykiem. Czy rasista dopuściłby do głosu na spotkaniu swojej organizacji Murzyna? W czym więc problem?W tym, że w zwykłe relacje międzyludzkie wkracza ideologiczny fanatyzm. Żeby było jasne. Wypowiedziane słowa mogą oczywiście być obraźliwe, gdy ze złą intencją wypowie je np. chuliganeria na ulicy, ale nie w tym konkretnym przypadku! Opisane powyżej okoliczności świadczą za taką właśnie interpretacją zdarzenia. Krytycy nie dostrzegają jednak takich subtelności. Górę biorą uprzedzenia wobec zakonnika i pokusa przeprowadzenia kolejnej młocki medialnej. W tle mamy cele polityczne (dobijanie PiS) i religijne (ośmieszanie, wykpiwanie wiary katolickiej). W atmosferze nagonki prawda ginie w oparach polit-poprawnych sloganów. Co ciekawe, przyczyną zamieszania nie tylko jest zamiłowanie krytyków o. Rydzyka do medialnej młocki. Oni autentycznie są przekonani, iż o. T. Rydzyk jest rasistą. Nawet im przez myśl nie przejdzie, że może być inaczej (przynajmniej sprawiają takie wrażenie). Obłok ideologicznego zacietrzewienia przysłania im trzeźwość spojrzenia, nie są w stanie dostrzec wspomnianych wyżej niuansów. Zasadniczo zatem problem polega na tym, że Dyrektor Radia Maryja dopuścił się nie tyle obrazy zakonnika z Afryki, co świętokradztwa wobec polit-poprawnej parareligii. Można wybaczyć żart, ale nie można wybaczyć świętokradztwa. “Kapłani” nowego obrządku na pewno nie odpuszczą.

Brak głosów

Komentarze

Jak co roku o tej samej porze jest przypuszczany przez media atak na RM i o. T. Rydzyka. Zdążyłem się przyzwyczaić. Należy tylko spokojnie przeczekać i zbierać wypowiedzi znanych osób, kiedyś się przydadzą.
Większy mój niepokój budzi rozbijanie jedności Kościoła poprzez np. Franciszkanów którzy założyli za pieniądze z UE szkołę nauki hebrajskiego. Pół biedy gdyby szkoła powstała gdziekolwiek indziej ale specjalne umiejscowienie jej przy Wyższej Szkole Medialnej ma swój specyficzny kontekst. Drugim takim argumentem jest fakt, że odkąd to zakon katolicki prowadzi naukę języka hebrajskiego, dlaczego nie prowadzi np. szkoły nauki łaciny i greki (w końcu to w tych językach jest sporo oryginalnych tekstów Nowego Testamentu).

Vote up!
0
Vote down!
0

----------------------------------------------------------- "Polska Niepodległa to Polska niebezpieczna" Lenin

#26298

niebieski i zgryźliwy na wesoło i aż do bólu...
...
nie została dostrzeżona informacja, że język ten potrzebny jest do obsługi ruchu turystyczno - pielgrzmkowego w destynacji Ziemi Obiecanej...

Vote up!
0
Vote down!
0

... to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi...

#26300

jak i większość katolików , wydaje się kompletnie impregnowana na poszczekiwania medialnej psiarni. Przerabiali to tyle razy, że są już dożywotnio immunizowani.

Swoją drogą, popatrzcie Państwo, jak zwyrodniała, w pełnym tego słowa znaczeniu, jest ta część naszego (?) społeczeństwa, która sama służąc za naganiaczy, nie może ścierpieć żadnej wolnej myśli i działania. Ci są już przekonstruowani i dożywotnio zniewoleni.

Vote up!
0
Vote down!
0
#26307

[quote]Przerabiali to tyle razy, że są już dożywotnio immunizowani. [/quote]

Także na argumenty rzeczowe? Tak tak Michnik i jego sekta?

Vote up!
0
Vote down!
0
#26314

Jest sporo racji w Twoim pytaniu, tylko zauważ, że u ludzi bezustannie i brutalnie atakowanych często rozwija się syndrom oblężonej twierdzy. Mam na myśli rzecz jasna zgromadzonych przy Radiu Maryja, bo nie zauważyłam aby w ciągu ostatnich 20 lat ktoś z mainstream'u serio atakował sektę Michnika* (tylko my sobie poszczekujemy na blogach); sektę która właśnie rozwala nasz kraj. Czy Radiu Maryja można zarzucić coś choćby w przybliżeniu podobnego? A jednak to właśnie ich obwinia się o wszystko zło, niedługo okażą się winni kryzysu! Przywykłam stawać w życiu po stronie prześladowanych, dlatego będę ich bronić, chociaż do nich nie należę.

Poza tym nie uważam aby wypowiedź Ojca Rydzyka była w jakimkolwiek stopniu niestosowna, moim zdaniem była ona raczej pieszczotliwa. Częste jest na wsi np. pytanie czarnookiego dziecka, 'takie masz czarne te oczki, pewnie wcale ich nie myjesz?' W podobnym kontekście odczytałam pytanie skierowane do młodego misjonarza! Cóż, każdy z nas bywa czasami rubaszny!

Pozdrawiam, U.

*Oczywiście zrobił to Mistrz Łysiak, ale On od dawna poza mainstream'em, pędzi żywot Samotnego Wilka. Tak wiem, po nim był Ziemkiewicz, ale...

Vote up!
0
Vote down!
0
#26371

o. Rydzyk palnął głupstwo. Już zagraniczne media z niesmakiem podały co powiedział, a nie powinien był tak się zachować.

...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński

Vote up!
0
Vote down!
0

...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński

#26337

A nie zastanawia Cię fakt, że wszyscy salonowi krzykacze są oburzeni i zniesmaczeni, tylko nie ten do którego zostały skierowane te słowa?

Vote up!
0
Vote down!
0

"Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć, tracą życie"

#26367

oszołom z Ciemnogrodu
"zagraniczne media" o zdarzeniu wiedzą tyle, ile im usłużnie podsuną towarzysze z "Wybiórczej". Dokładnie tak samo jak w przypadku "strasznego antysemity" Misia Kamińskiego. Czy wypowiedź Rydzyka to było głupstwo? Raczej moim zdaniem tzw. czarny humor czyli księżowski dowcip. Jednych śmieszy, innych mniej. Zgadzam się natomiast, że miało to charakter żartowania między przyjaciółmi. Sam pamiętam jak koleżance ze studiów - "Rudej" - opowiadałem dowcip o rudym i łysym: nie dała Bozia włosków nie dała - dawała, ale rude to nie chciałem. Z tego nie wynikało, że nienawidzę rudych, a wręcz przeciwnie - że koleżankę "Rudą" darzę sympatią (z wzajemnością), bo inaczej takiego dowcipu bym nie opowiadał.
Nie zgadzam się natomiast z autorem bloga, że mendia się oburzają, bo tym dowcipem o. Rydzyk naruszył ich politpoprawną świadomość. Mendia są cyniczne, nie chodzi o poglądy, oni zawsze muszą coś znaleźć, żeby się do Rydzyka dowalić. Jak nie ma nic poważnego, to każdy pretekst jest dobry, nawet dowcip - fakt, że nie najwyższego lotu. Ale czy dowcipy Majewskiego, Wojewódzkiego czy Sianeckiego są wysokich lotów? A to właśnie Sianecki zaczął całą nagonkę na Rydzyka. Walterownia, w której można ciągle oglądać kiepskie dowcipy "młodych kabaretów" na temat wzrostu "Kaczorów" nie ma moralnego prawa, by innych pouczać na temat "niesmacznych" dowcipów. Bo takiego prymitywizmu jak w tej stacji nie ma nigdzie.
P.S. Moja teściowa była wtedy na Jasnej Górze, stwierdziła, że dowcip Rydzyka miał wydźwięk raczej sympatyczny. Dostałem od niej "moherową beretkę", co też jest sympatyczne.

Vote up!
0
Vote down!
0

oszołom z Ciemnogrodu

#26391