Polskie elity o mentalności muszli klozetowej

Obrazek użytkownika Nathanel
Blog

Zastanawiam się jak to możliwe że ja korzystający ze szkół w okresie szalejącego stalinizmu przechowałem w sobie szacunek do Polski ,do wiary, religii -normalne trzeźwe spojrzenie na świat.



Spacery z psem są nie tylko pożyteczne dla ciała ale też i dla ducha.Na dzisiejszym spacerze przyszło mi do głowy skojarzenie że polskie elity zawierają sporą grupę osobników o mentalności muszli klozetowej. Muszla właśnie pozwala aby byle kto "wrzucał " do niej to co tam trafia. Ona to spokojnie przyjmuje, później się to wodą spłucze a jak zostaje jakiś ślad to się użyje szczotki i środków dezynfekujących.Łepetyna elitarnych tym tylko się różni od muszli klozetowej że zapamietuje zawartość jaka w niej bywała. Nazywają to poznawaniem świata.

Zastanawiam się czemu jest taka różnica miedzy ludźmi jak ja, wychowanymi na "Klubie Myszki Miki"- a tymi wychowywanymi na klubach różnych gazet czy ruchów politycznych. Zastanawiam się w jaki sposób doszło do takich wynaturzeń ludzkiej psychice o jakich czytamy choćby ostatnio na naszym portalu. Jakie procesy prowadza z zczubaszkowania , zplalikocenia jak może w ludzkiej głowie dojść do akceptacji aborcji,eutanazji czy choćby promowania prostytucji ( i to nie tylko politycznej).

Co budzi moje zupełne zdumienie to że cała ta badziewiarska elita uważa się za światowców ludzi oświeconych w odróżnieniu od "ciemnogrodu" do jakiego z pewnością zaliczyliby mnie. Pelne takich okazów sa media i nic więc dziwnego że podążają za nimi miliony mentalnych analfabetów nie odrywających wzroku od TVN- czysty szlam cała dobę. Ludzi którzy potrafią dostrzec otoczenie jedynie przez "Szkło kontaktowe". W ich głowiny wlewa się to co spływa z muszli klozetowych elit i płynie przez ich mózgownice wartkim strumieniem jak w kanalizacyjnej rurze. W ten sposób oni czują w sobie "ten smak" i głosują razem. I my cierpimy razem.

Czy nie ma naprawdę w nas tej siły , tej chęci, tej odwagi oby głośno powiedzieć "król jest nagi" ?

 
Brak głosów

Komentarze

Kto naprawdę kocha przyrodę i lubi chodzic po górach to wie że z wysokości gór wszystko wygląda inaczej i to co zostało na dole wydaje się marnościa ,wrzawą nic nie znaczącą .Człowiek zostaje sam z Bogiem i wtedy potrafi ocenic swoją wartośc i porównac z tą resztą co na dole została.Nie umiem tak składnie i poprawnie pisac jak Pan ,ale również mam do takich ludzi wstręt i nic mnie nie przekona żebym oceniała ich inaczej.Dlatego jak czas pozwala to ucieczka w góry lub na odludzie jest najlepszą terapią od tego szaleństwa.Pozdrawiam Pana i polecam góry na wyciszenie.

Vote up!
0
Vote down!
0

jagoda

#223189

Spróbuję takiej paraleli - natura dąży do średniej, a średnia jest coraz gorsza/niższa.

Czerwoni próbowali jakość zastąpić ilością, ale dopiero różowym to się w pełni udało.

Pozdr.

Resort

Vote up!
0
Vote down!
0

Resort

#223212

Tak działają, jak wyglądają. Żałosne bękarty stalina. I cóż z tego, że ubiorą się u Hugo Bossa, skoro szmata i tak wystaje z garnituru... "My nie milczymy, my rośniemy,zmieniamy w siłę gorzki gniew- I płynie w żyłach moc tej ziemi, jak sok w konarach starych drzew" Yuhma Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart  
Vote up!
0
Vote down!
0
#223249

Byłam ostatnio u znajomych, którzy mają troje dzieci w wieku szkolnym. Pracuje tylko matka dzieci, ojciec od lat nic nie robi. Wynajmują mieszkanie w prywatnej kamienicy, co kosztuje ich miesiecznie ok. 2000 zł. Brakuje im na jedzenie. Są zadłuzeni. Na kogo głosują? Na liberałów!
Dlaczego? Bo PiS to obciach! To są ludzie z wykształceniem uniwersyteckim. Chcą zaliczać się do młodych, wykształconych, z wielkich miast.

dobry tekst!

Vote up!
0
Vote down!
0

Petronela

#223267