Leki z Bożej apteki cz.5

Obrazek użytkownika Nathanel
Blog

Wstrząsająco proste przepisy na zdrowe życie. Autorem poradnika jest Ojciec Jan Grande Majewski zakonnik zakonu bonifratrów we Wrocławiu. Zajmował się ziołolecznictwem w/g starej, tradycyjnej szkoły petersburskiej, leczył ciała i dusze. 

Błogosławieństwem dla młodzieży jest, oprócz dużej dawki mleka i jarzyn, także kasza gryczana, groch, fasola, wszelkie wydania kapusty. Codziennie powinna stać na stole miska dobrej, takiej ukraińskiej kapusty surówki 2 kg posiekanej cebuli, posolonej, ręką wyduszonej, żeby zmiękła. Nigdy nie można cebuli surowej nie zmiękczonej zjadać, bo ta surówka będzie zawierała błonnik nie zniszczony, bardzo ciężko strawny. Cebulę trzeba zawsze posolić i ręką wygnieść, żeby ona zupełnie zmiękła. Wymieszać to z kwaśną kapustą. Broń Boże, kapusty nie piec. Jeżeli jest bardzo kwaśna i chcemy ją przyrządzić jako gotowaną, to musimy w drugim garnku ugotować 5 do10 dużych marchwi (bez soli) włożyć do kapuśniaku i za 15 minut mamy kapuśniak bezkwasowy, a marchew posiada doskonały winny smak. I do takie posiekanej, zmiękczonej cebuli dodajemy kwaśna kapustę, wsypujemy garść cukru, wymieszamy, potarkujemy ze 4 do 6 jabłek, dolejemy z pół litra oleju, wymieszamy porządnie i niech to stoi na stole, aby każdy jadł.

    A dla tych, którzy zębów nie mają to zemleć przez maszynkę do mięsa i jest bardzo smaczna papka, którą można jeść łyżeczką. Doskonale wyposaża organizm w ogromną ilość żelaza, działa silnie odświeżająco na krwiobieg, zapobiega wrzodom żołądka i dwunastnicy oraz wszelkiego rodzaju stanom zapalnym żylakowatym, silnie wzmacnia krwinki czerwone. Jest lekarstwem nawet przeciw rakowi.

   Biała kapusta również 2 duże główki kapusty posiekać, posolić, wygnieść rękami aż chrzęści. Do tego 2 kg cebuli, posiekać, posolić, wygnieść. Razem wymieszać ze śmietaną.Kapusta surowa biała silnie działa przeciw wzdęciom, a my ciągle mówimy, Że kapusta nas rozdyma. A ona wcale nas nie rozdyma, jeżeli jest przyszykowana w surówce. Ale jeżeli ją ugotujemy na mięsie, nie dodamy tam kminku, albo, nie daj Boże, zrobimy bigos z kapusty…Najgorsza trucizna w polskiej kuchni to jest: rosół, kotlet schabowy i bigos. Hindusowi dać bigos do zjedzenia, to 3 lata będzie na kroplówce, a rosół polski jakby zjadł ktoś z podbiegunowego koła, to chyba dwa lata miałby biegunkę.Kasza jęczmienna Jęczmień posiada w sobie substancje regenerujące, dostarcza bardzo dużo wit. B2 – zapobiega zajadom, chorobom skórnym, a przede wszystkim, klej z jęczmienia regeneruje naszą śluzówkę okostną, nie trzeszczą stawy ani łokcie, ani kości w kolanach.

     Chrzan – ma bardzo silne właściwości bakteriobójcze, jest środkiem żółciotwórczym, antyreumatycznym, przeciwgośćcowym, przeciw zapaleniu nerek, pęcherza, moczowodów. Reguluje także trawienie pod względem usuwania z organizmu zagrożenia odkładania się lipidów, tłuszczy. Dlatego robimy chrzan z buraczkami. Jeszcze poradzę, aby buraczków nigdy nie zmarnować przez gotowanie barszczu, bo i ten barszcz trzeba jeszcze przyprawiać itd.

    Raz w tygodniu upiec 10–20 lub więcej – wg potrzeby – buraków w piekarniku, tak jak się piecze jabłka. Umyć buraki i na polewanej blasze, (nie na blaszanej!) włożyć do piekarnika. I niech się upieką. Tak upieczone niech stoją sobie w misce w chłodnym miejscu. Trzeba zrobić barszcz, zdjąć skórkę z buraków, ile potrzeba, potarkować na grubej tarce, wrzucić do gotowanej zimnej wody, dodać kilka ząbków czosnku roztartego z solą, kwasku cytrynowego, cukru, 2–3 łyżki oleju, parę ziarnek rozbitego kminku. Wszystko wymieszać i jest wspaniały barszcz. Do tego gorące frytki, albo ugotowane pyrki.

    Jeżeli, nie daj Boże, ma ktoś zapalenie jelit, utrudnione opróżnianie, nietypowe wzdęcia lub zaparcie – na to te pieczone buraki są bardzo dobrym lekarstwem.Potarkować buraki na drobnej tarce, dodać łyżeczkę mielonego kminku, łyżeczkę oleju, troszkę soli, wymieszać i na czczo zjeść 10 łyżek.

    Po trzech, czterech dniach wyjdzie wszystko z burakami, Że znaku nie będzie. Zapalenie grubego jelita można także zlikwidować. Nerwica – jak żołądek się skurczy, wessie żółć do środka i żółć zaleje żołądek, a później do żołądka wpada potrawa, to żołądek nie jest zdolny jej rozetrzeć i nie przygotowaną, zalaną żółcią, papkę trawienną przetransportuje do jelit – a jelita poparzone żółcią nie trawią – wypchną wszystko do grubego jelita i w grubym jelicie odbywa się wówczas proces gnilny. A człowiek ma podwyższoną temperaturę. I wtedy, przy tej podwyższonej temperaturze, po prostu wysysa się płyn,żeby jelito nie zastygło, nie zesztywniało. To właśnie jest nerwica żołądka.

    Zaparcia są zawsze nerwicą żołądka, która z biegiem lat, nie leczona, kończy się… rakiem odbytu. Lekarstwem na takie kłopoty, są to pieczone buraki z kminkiem, z olejem, zdziebełkiem soli i to trzeba zjadać na czczo. Jarzyny, kapusta – są bardzo bogate w błonnik. Nigdy nie należy przecierać grochu i fasoli przez sito czy durszlak, bo skórki na fasoli i na grochu są czystym błonnikiem, który w jelicie grubym powoduje powstawanie specjalnego tła bakteryjnego, pomagającego trawić i jako balasty błonnika nierozkładanego, jednocześnie wydrapują z jelita wszystkie substancje i wynoszą na zewnątrz. I dlatego powinniśmy jadać dużo surówek.

    Właściwie jabłek nie powinno się obierać, A starsi ludzie, powinni tak prowadzić sobie kuchnię, Żeby codziennie miała każda starsza osoba 2 pieczone jabłka, bez względu na porę roku. nie wolno wyrzucać skórki. Bo jak zaobserwowałem – wydrążą sobie to co miękkie, a resztę wyrzucają. Dlatego się piecze jabłko, żeby je zjeść razem z łupiną, bo łupina jest w jabłku najdrogocenniejsza. Nie samo jabłko, bo jabłko posiada bardzo mało witamin. Ale zawiera pektynę drogocenną dla organizmu, a pektyny chronią nas przed zatruciami, przed złym trawieniem, przed zapaleniem jelit, przed zapaleniem przewodu pokarmowego. To jest drogocenna rzecz.

   Na maśle i na margarynie nie można smażyć. Margaryna pochodzi właściwie z oleju, ale nie znosi temperatury wyższej jak 100–120 st. i już od razu się pali. Olej natomiast wytrzymuje temperaturę do 350 st. i nie pali się. Na smalcu można smażyć, bo smalec wytrzymuje temperaturę aż do 500 st. i dlatego kiedyś wszystkie placki smażono na smalcu. Łój jest błogosławieństwem dla organizmu. Jest dobry przeciw miażdżycy. Placki ziemniaczane na łoju są najzdrowsze. Łój wołowy, żółty, ten gruby łój trzeba kupować – jak widzicie – w sklepach i na łoju ziemniaki robić – bardzo zdrowe.

   Ziemniaki po Żydowsku: na dno garnka lub rondla położyć kilka liści surowej kapusty, kilka marchwi posiekanych, na to nałożyć warstwę posiekanej w kostkę surowej wołowiny i też troszeczkę łoju, na to warstwę surowych ziemniaków, tylko już bez marchwi i bez kapusty, dalej warstwa mięsa, warstwa ziemniaków, warstwa cebuli, warstwa mięsa, warstwa ziemniaków i cebuli, posypać po wierzchu pieprzem, dać 2 listki bobkowe, wlać do tego ze 2– 3 kubeczki wody i wstawić do piekarnika na godzinę. Oczywiście przykryte pokrywką.

    Pomidory są szkodliwe tylko w przypadku, jeśli ktoś ma wrzody żołądka. W żadnym innym przypadku nie są szkodliwe. Jest w nich potas, zapobiegają kurczom w nogach, zmęczeniu i kurczeniu się mięśnia sercowego, migotaniu przedsionków, tak, że nad pomidor lekarstwa lepszego się nie znajdzie, ani na serce, ani na mięśnie. Poza tym ostry sok pomidorowy potrafi pomagać trawić. Tam, gdzie jest bezsoczność żołądka, złe trawienie, to trzeba przyrządzić sobie sok pomidorowy na ostro z surową cebulką, nawet dopuszczalna jest łyżeczka octu do tego. Na trawienie.

   Pomidor jest złośliwy, jeżeli u kogoś się rozwija, nie daj Boże, rak. Papryka jest błogosławieństwem dla organizmu. żaden typ papryki nie jest szkodliwy. Do Jugosławii jeździłem prawie co roku, a tam nie ma dnia, jak się nie zjada w rodzinie półtora do dwóch kilogramów papryki. Jeżeli się nie znosi zapachu papryki, tzn. Że organizm coś tam ma do niej, jakieś pretensje. Gruźlica jelit – może być leczona z bardzo dobrym skutkiem piołunem, który jest także na bezsoczność żołądka bardzo dobry. Śledzie to jest kopalnia selenu, jodu, cynku i fosforu – czterech dla nas najdrogocenniejszych, niezbędnych składników. Ryby mają fosfor, jod, cynk, ale nie mają selenu.

    Cebula rozrzedza krew, a selen daje rozum.Selen hamuje starzenie się organizmu, daje całkowitą odporność na choroby, również na choroby zakaźne, zapobiega przemęczeniu. I dlatego selen jest nam bardzo potrzebny jako niezbędna substancja składowa. Mamy taki duży gruczoł, na który niewielu lekarzy – nawet przy badaniu – zwraca uwagę. Nikt się nim nie przejmuje, a to jest jeden z najważniejszych gruczołów, wisi 3 cm od tarczycy, dwoma płatami kładzie się na serce z obu stron. Nazywa się grasica. I ta grasica wydziela hormon przeciw zmęczeniu, przeciw starzeniu się, przeciw spadkowi intelektu, zapobiegając wszelkim chorobom, nawet rakowi.

    Selen w 100 proc. blokuje raka. Tego selenu prawie w pożywieniu nie mamy. Bo gdybyśmy jedli kaszę jaglaną, gdybyśmy jedli mamałygę z kukurydzy, no to byłoby z tym selenem jeszcze jako tako. Ale że nie mamy ani kaszy jaglanej, ani kukurydzianej, to powinniśmy chociaż na te śledzie lecieć. Śledzie z cebulką, z olejem, to mamy selen , jod, fosfor, cynk, z cebuli siarkę, w oleju wit. A i B, i biotynę, wit. H, która wszystkie drogi oddechowe leczy, łącznie ze strunami głosowymi. Jeżeli ktoś ma jakiś wstręt, bo czasami bywa tak, że ktoś ma wstręt do zapachu śledzia, to można je po Mojżeszowemu zrobić. Tak samo jak po polsku, tylko zalać gorącym olejem. Zanim olej ostygnie, to struktura zapachowa i śledzi i cebuli zupełnie zmieni się. Delikatna forma konserwowa, zupełnie dla nas niespotykana, bardzo smaczna, apetyczna. I mięso śledzi wtedy o wiele łatwiej od ości odchodzi, bo gorący olej je rozmiękczył. Potrawy smażone są niezdrowe?

    Wszystko będzie zdrowe, jeżeli w tym czasie, kiedy jecie takie wieprzowe boczki, wypijecie więcej kwaśnego kefiru.Proszę pierwszy kefir kupić w sklepie, tak ze 2–3 litry (na ok. 8 osób). Przetrzymać go przez 12 godzin w domu, tak żeby grzybki kefiru dobrze się rozwinęły i później już do zwykłego, chudego, przegotowanego mleka wlać i niech to przez 24 godziny stoi w ciepłym miejscu, aż skiśnie i się zetnie. Potem to trzeba wytrzepać porządnie. Wczorajszym kefirem już jutrzejszy można zakwaszać.

    Sproszkowane mleko jest bardzo drogocenne do gotowania wszelkich zup, do picia kawy zbożowej z mlekiem, ale nic więcej z tego nie można zrobić. Cukrzyce wszelkiego rodzaju są wynikiem wadliwego odżywiania i przeciążenia trzustki (rosoły przede wszystkim, cukier naturalny, a poza tym nieregularne jedzenie). Człowiek powinien jadać regularnie. Znerwicowany człowiek nie powinien pozostawiać możliwości do odkładania się tłuszczów. Nie powinien jadać nadmiernie. Kiedy rośniemy, powinniśmy jadać dużo, ale już po 23 roku życia, jak skończy się okres rozwojowy u dziewcząt, a po 25 u mężczyzny, to człowiek powinien jadać o 1/3 mniej.

we wcześniejszych odcinkach :

część 1: http://niepoprawni.pl/blog/3142/leki-z-bozej-apteki

część 2: http://niepoprawni.pl/blog/3142/leki-z-bozej-apteki-cz2

część 3: http://niepoprawni.pl/blog/3142/leki-z-bozej-apteki-cz3

część 4: http://niepoprawni.pl/blog/3142/leki-z-bozej-apteki-cz4

 

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (5 głosów)

Komentarze

Łyżka siemienia także dla elit

Zalana ukropem i odstawiona

Po ostygnięciu  porządku dokona

Sok z kapusty  kwaśnej, albo słdkiej

Sprawi też ulgę wnętrzności wiotkiej

Pozdrawiam

Vote up!
2
Vote down!
0

"Z głupim się nie dyskutuje bo się zniża do jego poziomu"

"Skąd głupi ma wiedzieć że jest głupi?"

#1425475