Ameryka cofa pięści i przyjmuje pozycję obronną

Obrazek użytkownika Boanerges
Świat

Nie cieszę się z nowego prezydenta USA. Nie wiem jakie ma poglądy na gospodarkę, czy pragnie rewolucji kulturalnej, po tym jak zostanie zaprzysiężony jako pierwszy Afroamerykanin?

Nie wiem jeszcze wielu rzeczy ale dwie sprawy podczas kampanii zapamiętałem.

Pierwsza to ta, że Obama jasno i wyraźnie zaznaczył, że jakby jego córki "wpadły" to on bez wahania zgodziłby się na aborcję dziecka, jeśli córki podjęłyby taką decyzję. Wspierałby  córki w tym procederze, bo nie chciałby, żeby miały zmarnowane życie czyli niechciane dziecko.

Druga sprawa, to wszechogarniające hasła zmiany i nadziei, którymi szafował również  nasz Premier i po roku jakby stracił wigor. Obama zrobił to samo, ma za sobą jeszcze media i to dodaje smaczku do jego przyszłego upadku bo czyż wygrana nie jest pierwszym dniem od którego odliczamy dni porażki?

Uważam, że Obama jest produktem marketingowym takim samym jak Tusk. Głosy, które nadchodzą z różnych stron Ameryki jednoznacznie stwierdzają, że Afroamerykanin jest osobą podatną na różne naciski, jest chorągiewką. A nie wiem czy to się spodoba najbardziej konserwatywnemu społeczeństwu na świecie?

Barack Obama jest także produktem 11 września, ale raczej ubocznym niż głównym. Gdyby Amerykanie nie napotkali na stanowczy opór tej bardziej znaczącej części Europy i Rosji to tak zwaną walkę z terroryzmem mielibyśmy rozpętaną  na większą skalę. Stało się inaczej.

Społeczeństwo amerykańskie z jednej strony  krytykowało ii nadal to robi, wojnę w Iraku, ale z drugiej, działania wojenne na kilku małych frontach, które zwą się misjami stabilizacyjnymi, pozwoliły na dostatnie życie i pożyczanie na potęgę pieniędzy. Państwo które prowadzi wojnę zawsze dojdzie do ściany i zabraknie mu pieniędzy. A chyba już nie trzeba wspominać, że USA jest najbardziej zadłużonym krajem na świecie.

Obama zapowiadał, że doprowadzi do wycofania wojsk z terytoriów okupowanych, ale jak będzie miał dostęp do największych tajemnic państwowych to tak łatwo się nie wycofa i tak łatwo nie da odporu lobby zbrojeniowemu. 

Wycofanie się z podkulonym ogonem Amerykanów z terenów objętych wojną spotęgowałoby jeszcze przegraną. Obama jednak może wyjść z tego obronną ręką, gdyż sam jest/był muzułmaninem i to może mieć jakiś wpływ. Świat islamski może z pewnym uśmiechem patrzeć na to co się dzieje w USA.

Bo gdyby nie stanowcza reakcja Busha na ataki z 11.09 to do dziś rządziłby w USA jakiś republikanin. Bo załóżmy że Ameryka nie odpowiedziała stanowczo na te ataki a Europa podkuliła ogon - patrz przykład Zapatero, to dopóki wybuchały by autobusy i pociągi w europejskich stolicach  i miastach USA opinia północnoatlantycka żyłaby w strachu i żaden Obama nie doszedł by do władzy.

Istnieję jeszcze teorie spiskowe, które mówią, że atak na WTC był zaplanowany przez Żydów. Nie mogę dotrzeć do jakichś obiektywnych danych, ale są takie głosy, które mówią, że w trakcie wybuchu WTC w budynkach nie było żadnego Żyda. Z tej spiskowej perspektywy nowego obrotu nabierają sprawy żydowsko-amerykańsko-palestyńskie i ogólnie otwarcie na świat islamu Ameryki.

Poprzednie dwie kadencje wygrał człowiek, który nie popierał  aborcji. Teraz wygrał człowiek, który jak pozwoli na liberalizację tego prawa może się zapisać na kartach historii jako ten, który przyczynił się do znacznej zmiany demograficznej  i migracyjnej w Ameryce. Efekt będziemy mogli zaobserwować dopiero za kilkadziesiąt lat, ale on przyjdzie.

Generalnie nie jestem zadowolony. Ameryka cofa pięści i przyjmuje pozycję obronną.  

Brak głosów

Komentarze

W gmachu WTC zginęło 140 Żydów.

Vote up!
0
Vote down!
0
#7075

Spotykałem się z różnymi danymi ale nie zamierzam brnąć w te teorie, dopóki nie ujrzą one światła dziennego, jeśli takowe są i mają szansę zaistnieć. Z wielkimi wydarzeniami jest tak, że jak po pewnym czasie ukonstytuują jakiś fragment życia społecznego to trudno je odkręcić. Tak jak kłamstwo, zamieszczone w gazecie i odkręcone ma niską skuteczność dotarcia do okłamanych.
Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#7167