TRWA ADWENT DZIEJÓW

Obrazek użytkownika Mirosław Dakowski
Idee

TRWA ADWENT DZIEJÓW

 

 

„U wrót Warszawy toczy się bój, ważą się losy Polski, losy Europy się ważą. Czy Polska będzie, czy Europa będzie? Bój to z pogaństwem nowożytnym, bój to z szatanem samym!”

Ks. Stanisław Małkowski

 

Warszawska Gazeta 30 listopada - 6 grudnia 2012 r. KOMENTARZ TYGODNIA

 

W ostatnim dniu roku kościelnego i następnego dnia, czyli w pierwszą niedzielę Adwentu, słyszymy w Ewangelii słowa: „czuwajcie i módlcie się” (Łk 21,36), a w niedzielę również: „nabierzcie ducha i podnieście głowy” (Łk 21,28).

 

Czuwać to być przytomnym, nie poddawać się ciemności, żyć nadzieją, używać rozumu i woli, trzeźwo oceniać możliwości i zagrożenia, przeciwstawiać się apostazji, czyli odstępstwu od prawdy i wiary, być gotowym na przyjście Chrystusa.

 

Modlić się to polegać na Bogu, pragnąć wspólnoty z Nim, wołać o pomoc, tęsknić za dobrem, trwać w jedności woli z Jezusem i braćmi, prosić, przepraszać, wstawiać się za innymi, dziękować, chwalić, wielbić, kochać.

Człowiek, który czuwa i modli się, nigdy nie jest sam, nabiera ducha i podnosi głowę w każdych okolicznościach, świadom, kim jest i po co żyje. Hasło „Obudź się, Polsko” wskazuje na wspólnotowy, narodowy wymiar czuwania i modlitwy, oznacza odnowienie świadomości, że jest się stworzonym na obraz Boży. Takie przebudzenie zapobiega zwodzeniu przez fałszywe dążenia oraz ideologiczne złe zamiary.

Kusi nas materializm: kult posiadania, przyjemności, konsumpcji, zwodzi fałszywa duchowość prowadząca drogą gnozy, magii, okultyzmu. Oszukują współczesne zakłamane ideologie: poprawność polityczna, „globcio”, Greenpeace, „gender”, „multi-kulti”.

Z jednej strony ujawnia się ludzka pycha, a z drugiej – hańba, pogarda, poniżenie. Człowiek chce stwarzać i zbawiać siebie sam, traktując człowieczeństwo i ludzką naturę jako przedmiot manipulacji, niszcząc wspólnotę, budując doczesny raj dla niektórych, jako przedsionek piekła.

Polska jest poddana niszczycielskim działaniom z różnych stron; demon obecny w Polsce mówi: „jest nas wielu”. Sługami demona są ci, którzy służą kłamstwu i śmierci; tych słychać i widać.

Ale duchowa walka rozgrywa się w świecie niewidzialnym, można i trzeba ją rozpoznać poprzez znaki. Apokaliptycznym znakiem na niebie jest „Niewiasta obleczona w słońce” (Ap. 12.1) oraz Smok ogniście czerwony, a po nim dwie złowrogie Bestie – pierwsza i druga (Ap. 13). „Jeżeli kto wielbi Bestię i obraz jej (…), będzie katowany wobec Aniołów i Baranka” (Ap. 14. I 10).

Wiemy już kto przegra a kto zwycięży. Naszym zwycięzcą jest wiara w Chrystusa i poddawanie się Jego władzy. Skoro człowiek jest istotą duchowo-cielesną,

Władza Jezusa Króla dotyczy wszystkich ludzkich spraw i spełnia się w drodze przez ziemię ku niebu.

Władza jest relacją, sposób i skutek jej spełniania zależy i od władcy i od poddanych. Posłuszeństwo złym władcom szkodzi, poddanie się dobrej władzy ratuje.

 

Wybór należy do nas.

 

Dlatego uznanie społecznego panowania Jezusa jako Króla państw i narodów oznacza powrót do tej dawnej Christianitas, której współczesne niszczenie dokonuje się poprzez detronizację Chrystusa Króla. Polsko, Europo, wróć do Boga!

Płomienny kaznodzieja  warszawski ks. Antoni Szlagowski, późniejszy arcybiskup, w kazaniu na pogrzebie ks. Ignacego Skorupki 17 sierpnia 1920 roku wołał: „U wrót Warszawy toczy się bój, ważą się losy Polski, losy Europy się ważą. Czy Polska będzie, czy Europa będzie? Bój to z pogaństwem nowożytnym, bój to z szatanem samym!”. Jakże aktualne są te słowa.

 

Jezus przychodzi jako Król, by objawić swoją chwałę, moc i potęgę nad narodami i przypomina o rozpoczętym sądzie tym wszystkim, którzy Go detronizują i nie chcą Jego panowania w życiu społeczeństw i narodów. Szatan zuchwale manifestuje swoją władzę, a Jezus pyta „czy przyznasz się do Mnie?”. Panią Adwentu jest Matka Słowa Wcielonego Maryja. Do Niej wołamy – „Zwyciężyłaś, Zwyciężaj!”.

 

Brak głosów

Komentarze

gość z drogi

Adwent się zaczął...

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#311262