Polskie czołgi pod Warszawą w 1920 roku

Obrazek użytkownika Godziemba
Historia

1 pułk czołgów polskich powstał w Martigny les Bains w marcu 1919 roku. Jego podstawę stanowił francuski 505 pułk czołgów, który wydzielił ze swego stanu kadrę, 120 czołgów oraz tabory z częściami zamiennymi. Dowódcą 1 pułku był francuski major (potem polski podpułkownik) Jules Mare. 

1 pułk czołgów przybył do Polski w czerwcu 1919 roku i został przydzielony do 2 Wielkopolskiej DP.
 
Chrzest bojowy polskich czołgów (2 kompania czołgów pod dowództwem kpt. Jeana Dufourta, w skład której wchodziło 24 czołgów Renault FT z 37 mm armatą) miał miejsce 28 sierpnia 1919 roku pod Bobrujskiem. Polskie czołgi przedarły się na tyły linii sowieckich okopów, co doprowadziło do zdobycia opuszczonego przez bolszewików Bobrujska. Polskie czołgi nie poniosły żadnych strat, choć 6 czołgów unieruchomiły awarie i usterki techniczne.
 
Użycie czołgów podczas natarcia na Bobrujsk pokazało, iż 33 km marsz wykonany w ciągu niespełna 15 godzin nie przekracza możliwości czołgów Renault.
 
W połowie września 1919 roku 2 k.cz. , w składzie 20 czołgów oraz 14 samochodów została oddana pod rozkazy gen. Rydza-Śmigłego, którego grupa operacyjna miała zlikwidować bolszewicki przyczółek mostowy pod Dźwińskiem. 27 września polskie czołgi uderzyły na bolszewików, wypierając ich 28 września za rzekę. W czasie walk jeden z pocisków sowieckiego pociągu pancernego trafia w wieżyczkę unieruchomionego czołgu dowódcy plutonu ppor. Jasińskiego, w wyniku czego ginie kierowca – kpr. Franciszek Brzeszczyk.
 
Na początku 1920 roku rozpoczęto organizację 1 pułku czołgów, opartą o francuskie wzory. Pułk składał się z dwóch baonów czołgów, kompanii reparacyjnej oraz kompanii zapasowej.
 
W 1920 roku polskie czołgi, już z polskimi załogami (Francuzi wrócili do domu) aktywnie uczestniczyły w walkach z bolszewikami. Poszczególne kompanie(po 24 wozy) przydzielane były dowódcom frontów. 3 kompania kpt. Liro walczyła w czasie ofensywy kijowskiej, biorąc udział w walkach o Kijów, Koziatyń, a następnie podczas odwrotu pod Równem. 1 kompania czołgów, pod dowództwem kpt. Kohutnickiego walczyła na Białorusi, uczestnicząc w walkach obronnych pod Mołodecznem, Lidą, Wilnem i Kuźnicą Białostocką. W czasie tej ostatniej bitwy, rozbiła bolszewicki 157 pułk strzelców, biorąc do niewoli ponad 50 jeńców. Następnie jednostka wzięła udział w obronie Łomży.
 
W tym czasie 3 kompania wspierała 12 DP, walczącą wzdłuż linii kolejowej Brzeżany-Tarnopol, wypierając m.in. bolszewików za Seret.
 
4 sierpnia 1920 roku zadecydowano o utworzeniu trzech baonów, złożonych z 2 kompanii czołgów, kompanii samochodów pancernych oraz ruchomego parku remontowego. Kompania miała składać się z dwóch plutonów oraz sekcji rezerwowej (3 czołgi) a także plutonu samochodów półgąsienicowych Citroen Kegresse.
 
Do Warszawy ściągnięto w sumie 49 czołgów z 1,2,4 i 5 kompanii (3 kompania pozostała w składzie 6 armii). Kompanie czołgów zostały jednak porozrzucane poszczególnymi plutonami po całym przedmościu tak, że w kontrnatarciu polskim pod Radzyminem wzięło udział zaledwie 6 czołgów, mimo, iż marszałek Piłsudski nakazał „rzucić atak tankowy na masę, czyli w kierunku Radzymina”.
 
O godzinie 8.00 rano 15 sierpnia ruszył atak 1 Dywizji Litewsko-Białoruskiej wspierany przez 2 pluton 5 kompanii czołgów. W ciągu dnia walki czołgi pokonały 25 km, co było wówczas dużym dystansem. Nic więc dziwnego, iż wieczorem pozostały zaledwie 3 sprawne pojazdy.
 
16 sierpnia zgromadzono większą liczbę czołgów (2 plutony 5 kompanii por. Langera), które z sukcesem powstrzymały atak sowieckich samochodów pancernych. Następnie polskie czołgi wspierały natarcie piechoty na Dybów. Bolszewicy na ich widok wpadli w panikę i jak wspominał J. Kuszelewski: „Bolszewicka horda, przygnana z daleki stron Azji, nie mogła wyjść z podziwu na widok poruszających się z łoskotem tych gór żelaza, a ogniem niewidocznej dla niej broni zdumiała się do reszty”.
 
Następnego dnia cała 2 kompania czołgów wzięła udział w walkach o Mińsk Mazowiecki, który zakończył się wyparciem bolszewików z miasta. Następnie kompania wzięła udział w pościgu za czerwonoarmistami pod Mławą, biorąc do niewoli prawie 750 jeńców.
 
W tym samym czasie 3 kompania czołgów uczestniczyła w obronie Lwowa. Z uwagi na zużycie sprzętu, polskie czołgi nie wzięły udziału w bitwie niemeńskiej.
 
11 stycznia 1921 roku pułk czołgów rozwiązano przekształcając go w 3 samodzielne bataliony. Polska posiadając w tym czasie ponad 100 wozów pancernych, była czwartą potęgą pancerną Europy.
 
O ile w czasie I wojny światowej, bataliony czołgów po przeprowadzeniu dwóch, trzech natarć wycofywane były do zakładów tyłowych w celu przeprowadzenia remontów, a przemarsze czołgów ograniczono do minimum, w polskim warunkach czołgi walczyły całymi miesiącami. Zawdzięczać o można ogromnemu poświęceniu służb technicznych, które przeprowadzały naprawy i remonty na postojach, bezpośrednio po walce, lub pod ogniem wroga. Czołgi wykorzystywane dotychczas w wojnie pozycyjnej, w czasie wojny polsko-bolszewickiej musiały pokonywać duże odległości.
 
W czasie 39 akcji zginęło zaledwie 4 czołgistów, a 23 zostało rannych. 3 czołgi zostały zniszczone przez bolszewicką artylerię, a 5 zostało zepsutych zostało porzuconych. Za wykazane w czasie walk męstwo 29 czołgistów otrzymało Krzyże Walecznych, a 32 krzyże srebrne Virtuti Militarii
 
 
Wybrana literatura:
 
J. Skalski – 1 Batalion Pancerny
M. Piwoszuk - Zarys historii wojennej 1-go pułku czołgów
 
Brak głosów