Kłopoty z Białorusią

Obrazek użytkownika Andrzej Wilczkowski
Blog

Otóż – moim zdaniem przez najbliższe trzy lata takie lub większe kłopoty będą się powtarzać z tendencją stałego wzrostu. Wszystko się wyjaśni w momencie kiedy zostanie zbudowany rurociąg gazowy pod Bałtykiem.
Wtedy gaz płynący przez Białoruś i Polskę będzie potrzebny jedynie Białorusi i Polsce. Po trzech latach narastającego konfliktu pomiędzy naszymi krajami, sankcji gospodarczych nakładanych na Białoruś już to przez samą Polskę, już to przez Unię na wniosek Polski, parlament białoruski uchwali nałożenie sankcji – tym razem na Polskę i zamknie kurek z gazem. Rosjanie rozłożą ręce. To nie nasza wina. Możemy wam sprzedawać gaz bałtycki, ale sami rozumiecie – będzie drożej.
Ale my nie mamy pieniędzy.
Ale macie złoża.
Ale nie umiemy ich eksploatować.
To my was nauczymy, albo najlepiej my je od was kupimy.

Nie rozwijam tematu. Jeśli będzie dyskusja – będę tłumaczył skąd mi przyszedł do głowy taki scenariusz. Jeśli się nikt nie zainteresuje – to po co będę ozór strzępił.
Jeśli powiecie, że piszę brednie – to poczekajcie do uroczystego otwarcia gazociągu północnego. To wszystko zmieni w europejskich układach.

AW

Brak głosów

Komentarze

wiesz, zgadam się z Tobą. A Tej pani Borys, też jakoś nie dowierzam. Widać, podejrzliwa się zrobiłam.

Serdeczności.:D

" Upupa Epops ".

Vote up!
0
Vote down!
0

" Upupa Epops ".

#48548

Pani Borys może oczywiście być Bogu ducha winna i jedynie walczyć o prawa tych, którzy jej zawierzyli. Problem w tym, że akurat ich wybrano jako spłonki konfliktu. JMyślę, żew mamy moralny obowiązek ich bronić, bo jeżeli to się uda jakoś polubownie załatwić - to znajdą coś innego. Jeżeli oczywiście mam rację co do ostatwcznego celu tej akcji. Należy brać pod uwagę, że Białoruś na zakręceniu kurka też straci.

Serdeczności. Dawno nie mieliśmy kontaktu. A

Vote up!
0
Vote down!
0
#48683

ale ostatnio mało ludziom ufam.

Zapewne, bardzo możliwe, że p. Borys zbyt ostro oceniam, no cóż.

A fakt, Białoruś straci na zakręceniu kurka.

Tak, dawno nie mieliśmy kontaktu, bardzo się za Tobą stęskniła.

" Upupa Epops ".

Vote up!
0
Vote down!
0

" Upupa Epops ".

#48692

pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#48640

Dziś nie ma pikusiów.
Wystarczy posłuchać tego co było o obcej agenturze w studio wschód
Ze dwa tygodnie temu ktoś omawiając sytuację na Ukrainie powiedział w tv : Rosja dąży do tego, żeby na Ukrainie zdyskredytować całą klasę polityczną. Odnoszę wrażenie, że nie tylko na Ukrainie.
AW

Vote up!
0
Vote down!
0
#48685

bezmyślna wschodnia / i nie tylko!/ POlityka Tuska i jego rządu jest głównym problemem. Oczywiście dostrzegam tez zagrożenie to , o którym wzmiankujesz!
pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#48712

A może jednak rozwinąć ten wątek? Wydaje się całkiem ciekawy, widać, że Rosja rozgrywa i UE i Polskę jak tylko chce. Niestety "polska polityka" nie istnieje. Proszę zauważyć, że Łukaszenko do "prywatyzacji" białoruskiej gospodarki zaprosił Niemców oraz Skandynawów. Czyli jest to świadomy wybór, to Niemcy stają się promotorami Białorusi w UE. Polakom jak zwykle można dać walonkiem w pysk, jesteśmy przecież POpychadłami w tej niemieckiej unii i nikt za nami nie stoi.
Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".

#48698

Podzielam ! -  POlska za PO stała się jeszcze większym popychadłem niż już i tak była ...

Vote up!
0
Vote down!
0
#48708

Jeżeli rzeczywiście zaprosili do prywatyzacji swoich przedsiębiorstw Niemców i Skandynawów to jest to jakiś "dowód nie wprost" na moją tezę, ze dostali zadanie zakręcemia nam kurka zaraz po wybudowaniu gazocigu północnego.
tu nie ma co eozwijać tematu. Nie widzę takiego ministra spraw zagdanicznych (powtarzam - jeśli moja teza jest słuszna) który potrafiłby temu zapobiec.
Jedyne - co nas ratuje to w momencie przecinania wstęgi gazociągu północnego odpowiednia liczba gotowych do eksploatacji własnych złóż.
Trzeba rodakom powiedzieć: mogą goscie na Euro 2012 jeżdzić po dziurawych drogach, możemy nie zbudować stadionu w Warszawie (Może jednak pan Sobiesiak wyłoży) ale musimy mieć złoża gotowe do ekspoatacji (jeśli one w ogóle istnieją.
Chyba nie ma na to blokady cenzury i można znaleźć odpowiednią liczbę dziennikarzy i odpowiednią liczbę geologów żeby w końcu ktoś się na ten temat zaczął szeroko i kompetentnie wypowiadać - nie do dwustu czy trzystu osób tylko do dziesięciu milionów. Żeby nawet o tym uczono w szkołach. To prawie Szekspir - być albo nie być

AW

Vote up!
0
Vote down!
0
#48764

Krzysztof J. Wojtas
Rozwiązanie jest inne, tyle,że tak samo odległe jak tu proponujesz - bomusiałoby wynikać z dobrej woli i dbałościo Polske rządu, co jest akurat niezgodne z dążeniami tegoż.

Bo to nie chodzi o to, czy mamy ropę i gaz - to chodzi o to, czy mamy (bedziemy mieli) energię. I to w postaci dostępnej użytkowo.
Bo może być np. energia w postaci wodoru, a brak techologii zapewniajacych użytkowanie (mówię tu o zgazowaniu węgla z którego można uzyskać wodór - tę technologię kiedyś opisywałem).
Taraz wydaje się, że njbardziej obiecujące mogą być małe elektrownie jądrowe o mocy ok. 100MW. Te technologie są intensywnie opracowywane - nawet kilka MW, na potrzeby małego miasta.

Jeśli przeciwstawiać się tendencjom opisanym - to rozsądnadroga. Może niweczyć zakusy o których piszesz. Bo gaz straci wartość.

I to by było na tyle.

Vote up!
0
Vote down!
0

Krzysztof J. Wojtas

#48819