Polska Miłosza-wąski pas wzdłuż Wisły, zbyt gęsto zaludniony

Pod koniec 1939 roku Miłosz zwraca się do sowieckiej ambasady w Rumunii z prośbą o umożliwienie mu powrotu do Wilna i dostaje  zgodę.

Czy „dysfunkcjonalna” dyplomacja sowiecka i wywiad nie wiedzą nic o młodym Miłoszu?Czy wiedzą wystarczająco dużo i znają  przedwojenne teksty Miłosza np.  z periodyku „Piony” gdzie przyszły noblista piszę „Młode Wilno stawia sobie za zadanie walkę z regionalizmem (..) Jest pod bokiem najciekawszy kraj świata ZSRR”. Wpuszczenie Miłosza do Wilna opłaciło się komunistom i poeta im się godnie nie odpłacał pisząc wkrótce „Ci którzy stali się komunistami w 1945 roku mieli wszelkie logiczne argumenty za sobą”. W czasie wojny Miłosz nie ukrywał niechęci do Rządu Londyńskiego i Państwa Podziemnego. Miłosz praktycznie przez całe swoje życie broni uwiedzionych przez komunizm, ich działania nazywa „manewrowaniem”. W korespondencji Miłosza z Wańkowiczem możemy przeczytać ciekawe słowa noblisty „W istocie tak czystych ludzi jak komuniści polscy nigdzie nie spotkałem”. Symptomatyczna jest wypowiedz Pawła Jasienicy z 1945 roku „ Z goryczą myślę o działaniu Czesława Miłosza, ludzie którzy w 1945 roku mieli taką sławę, mogli swoją postawą wywrzeć wpływ na rzeczywistość, mogli przynajmniej o ten wpływ walczyć” jednak Miłosz tego nie zrobił tylko zaczął służyć nowym panom.  Wańkowicz w liście po ucieczce Miłosza pisze o „ podpieraniu nazwiskiem literackim niewolnictwa naszego narodu”.Miłosz de facto zrywa z komunizmem po 1951 roku kiedy Orwell, , Camus, Malraux, Russell już walczyli z czerwoną zarazą.

W książce wydanej w 1991 roku Rok Myśliwego, Miłosz pisze „Dla Polski nie ma miejsca na ziemi” s 143, i  dalej „Dla wielu , może dla większości, polskie państwo pojawiło się jako anomalia albo wręcz przykra niespodzianka” s 256. zaiste godne to słowa polskiego noblisty.

Twórczość Miłosza z ze swoją antyprawicową fobią jest głównym elementem propagandy „lobby” usprawiedliwiające współpracę z komunistycznym reżimem (Andrzej Bobkowski krytykował Miłosza za rozpropagowanie fałszywego walenrodyzmu w formie Ketmana)

Ciekawy tekst Jacka Trznadla na ten temat