Za co tak naprawdę poleciał Gowin?

Obrazek użytkownika Jadwiga Chmielowska
Kraj

Być może reformy Gowina były w niesmak wielu postępowym środowiskom w prawniczym grajdołku. Zdaniem Pawła Leskiego poszło o stosunek do seryjnych morderców i gwałcicieli - bronionych przez postępowców: "Pomysły ministra Gowina być może nie są idealne – takich chyba nie ma. Ale przynajmniej próbuje zrobić cokolwiek. Żaden z jego poprzedników nie chciał bawić się w sapera rozbrajającego bombę sprzed lat. Chwała Gowinowi, że się za to zabrał."

Chodzi o to, że "Minister wrócił też do kwestii postępowania w przypadku seryjnych zabójców, których przed 1989 rokiem skazano na karę śmierci, a po transformacji wyroki zmieniono na dożywocie. W 2014 roku przestępcy mają zacząć opuszczać więzienia. Ministerstwo chce, by sąd miał możliwość zastosowania wobec sprawców przymusowej leczniczej izolacji w zakładzie psychiatrycznym oraz nadzoru. – Na 6 miesięcy przed końcem kary groźnych przestępców dyrektor zakładu będzie mógł powołać biegłych psychiatrów by stwierdzić, na ile stan skazanego zagraża bezpieczeństwu otoczenia – zapowiedział Michał Królikowski, wiceminister sprawiedliwości. " więcej: http://natemat.pl/39229,jaroslaw-gowin-pedofile-gwalciciele-seryjni-zabojcy-nie-bedziemy-wobec-nich-bezczynni

W artykule "Wyrok śmierci dla ofiar" Paweł Leski pisze:

Od dłuższego czasu gremia profesorskie przekrzykują się w krytyce ministra Gowina. Chodzi o karę śmierci. Nie, Gowin nie chce jej wprowadzać. Chcą tego jego przeciwnicy. Oczywiście, pośrednio, nie tak wprost… Ale po kolei.

Wiele lat temu w reformatorskim pędzie spece od prawa karnego i praw człowieka znosiły na chybcika karę śmierci – i tak od jakiegoś czasu nie wykonywaną, więc mogli się mniej śpieszyć a bardziej starać o jakość przepisów. Byli tak humanitarni, że najpierw znieśli karę śmierci, potem dopiero wprowadzili dożywocie. Przy odrobinie wisielczego humoru można powiedzieć, że w ten sposób doszło do pierwszego zamachu terrorystycznego w Polsce – profesory stojące za projektami ustaw podłożyły Polsce bombę z opóźnionym zapłonem, która wybuchnąć ma za rok. Bombę w postaci grupy seryjnych zabójców, którym orzeczone wcześniej kary śmierci zamieniono wówczas na 25 lat pozbawienia wolności. Zacne to grono – jeden zgwałcił i zabił iluś chłopców, inny zamordował kilkunastu dorosłych…

Pomysły ministra Gowina być może nie są idealne – takich chyba nie ma. Ale przynajmniej próbuje zrobić cokolwiek. Żaden z jego poprzedników nie chciał bawić się w sapera rozbrajającego bombę sprzed lat. Chwała Gowinowi, że się za to zabrał.

Już uaktywnili się intelektualiści bredzący o łamaniu praw człowieka i zasady niedziałania prawa wstecz, o niehumanitarności umieszczania kogoś w zakładzie zamkniętym po skończeniu wyroku. Kogoś kto właściwie niczym się nie różni od nas wszystkich, tyle, że lubi sobie pozabijać przechodniów – tak pani profesor? Owi „specjaliści” powinni sięgnąć do badań kryminologicznych które udowadniają niezbicie, że w przypadku tego typu osób każda z nich wraca do przestępstwa. To nie jest spór ideologiczny – to fakty. Kryminologia nie zna przypadku resocjalizacji seryjnego zabójcy czy seryjnego gwałciciela. Jego wypuszczenie na wolność to skazanie na śmierć iluś przypadkowych ludzi – być może pana, panie profesorze!

Dywagacje ot tym, że można ich przecież nadzorować przez policję, są oczywistym nonsensem. Jak? Przez elektroniczną obrożę, której się pozbędą zaraz po wyjściu na wolność? Oczywiście jeśli dojdzie do ich wypuszczenia, policja na pewno będzie starała się mieć na nich oko. Dzięki temu być może złapie ich „już” po pierwszym zabójstwie. Przy odrobinie szczęścia każdy z nich zabije „tylko” jednego człowieka, zanim zostanie aresztowany i skazany tym razem na dożywocie… Brzmi absurdalnie? Tak. Ale do tego sprowadzają się argumenty przeciwników projektu Gowina. Projektu niedoskonałego, uciążliwego zwłaszcza z punktu widzenia psychiatrów, którzy zostaną obciążeni zwolnionymi z zakładów karnych bandytami - ale innego nie ma.

Więc co panowie humaniści? Znajdziecie lepsze rozwiązanie? Bo wasze pomysły wypuszczenia seryjnych zabójców na ulice to de facto wydanie wyroku śmierci na iluś przypadkowych ludzi. Miejcie przynajmniej odwagę to powiedzieć.

źródło:

http://pawelleski.blog.pl/2013/04/28/wyrok-smierci-dla-ofiar/

Brak głosów

Komentarze

poza ble-ble żadnych czynów! Ani ten rząd , ani ten Gowin, pochodna tej ekipy nie jest zdolny do żadnych reform. Jeno wielka pozoracja.
pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#354046

Jakże szybko naród zapomina winy swoich ciemiężycieli i daje się nabierać na malowane spektakle.
To żałosne, że z jakim zapałem patrioci i pseudo patrioci w skompromitowanych politycznych kreaturach i zdrajcach poszukują ludzkiej twarzy i jak chętnie w swej zniewolonej mentalności skłonni są im wybaczać.
Ja to takim nawiedzonym "zapominalskim" zaproponowałbym chodzenie za męczennikiem Gowinem i obcieranie mu nosa, kiedy będzie się smarkał i użalał przed kamerami.

Oj naiwni, naiwni.
I jak tu budować Polskę przy tak, krótkiej pamięci.

NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
0
Vote down!
0

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#354049

Nie wiem kim jest Paweł Leski, ale jeżeli wypowiedział takie słowa :
"Pomysły ministra Gowina być może nie są idealne – takich chyba nie ma. Ale przynajmniej próbuje zrobić cokolwiek................. Chwała Gowinowi, że się za to zabrał ", - to warto byłoby niezwłocznie takiego człowiek zapytać kim jest i dlaczego tak gorliwie legalizuje i uwiarygadnia Gowina.
Chwały Gowinowi, to można by życzyć wówczas, gdyby już dawno temu wystąpił z Platformy, ujawnił to co wie o Smoleńsku i korupcji w wymiarze sprawiedliwości.
Warto też sprawdzić jak Gowin głosował w ważnych ustawach.
Po owocach .......

NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
0
Vote down!
0

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#354052

... tym razem byłbym palantem, gdybym się z Tobą nie zgodził. Tak, masz rację. Jeśli J. Gowin tkwił w tym plaltformerskim szambie, to w żadnym wypadku nie może być chwalony, bez względu na to, co powiedział w sprawie zarodków nie wykorzystanych w zapładnianiu metodą in vitro.  

Pozdrawiam, Satyr 
________________________ 
"I złe to czasy, gdy prawda i sprawiedliwość nabiera wody w usta".  
(ks.J.Popiełuszko)

Vote up!
0
Vote down!
0
#354060

Cieszę się, że są tematy w których mamy zbieżne zdanie.
To pierwszy krok do szukania kompromisów.

Pozdrawiam
NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
0
Vote down!
0

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#354079

Nic dodać, nic ująć. Co z tego, że Gowin sobie pogada, jak zwykle. Pogadać sobie może.
Za to jaką zdobył wiarygodność dzięki tej martyrologii! Przyda się na pewno, nie zmarnuje się.

Vote up!
0
Vote down!
0
#354078

że będzie druga odsłona tego spektaklu.
Zamiast dobrego i złego policjanta pojawi nam się partia - konserwatywna i tuskowa. A Gowin, "zapomniawszy' o przeszłości, zacznie bronić... np.: Dyrektora Rydzyka. :-)

***************************************
  Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków

Vote up!
0
Vote down!
0

  Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków

#354088

Tusk idzie do "odstrzału". Więc krok do przodu jest z Gowinem.
Założy on nową partię i część elektoratu PO zamiast głosować na PiS zagłosuje na Gowinową partyjkę.

Nie wiem tylko czy istnieje porozumienie Gowin- Schetyna - Komorowski - Bo jeśli takie coś jest - to mamy układ prorosyjski silny.

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#354102

Polecam: http://vod.gazetapolska.pl/4027-targalski-gowin-jest-figurantem

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#354128

Ja mysle ze juz nie dlugo.

Vote up!
0
Vote down!
0
#354146