Narodowy Fundusz Zdrowia wspiera RAŚ

"Mazowiecki NFZ otrzymał 538 milionów złotych, a śląski tylko 15. „Super Express” sugeruje, że tak duża różnica w rozdysponowaniu środków jest spowodowana prywatnymi znajomościami prezesa NFZ Jacka Paszkiewicza." - czytamy na http://niezalezna.pl/18600-miliony-rozdane-po-znajomosci
Jeśli to prawda a nie chochlik drukarski to Ruch Autonomii Ślaska dostaje kolejny argument - jak będziemy sami to nikt nie będzie nam kradł naszych pieniędzy. Ja rozumiem, że wszyscy politycy muszą się leczyć ale wizyty u najlepszych specjalistów - psychiatrii i psychoanalityków nie są aż tak drogie!
Trzeba pamiętać, że do wielu znakomitych śląskich klinik i szpitali przyjeżdżają po ratunek ludzie z całej Polski. Śląska onkologia, kardiologia, urologia nefrologia są w czołówce europejskiej.
Czyli Warszawa planuje powszechną eutanazję Śląska.
Od dziś wszystkie sprawy medyczne będę załatwiać w Warszawie i w ten sposób nie będę obciążać limitów świadczeń lekarskich województwie śląskim. Nawet z grypą i po przepisanie leków do Warszawy.
Jeśli to prawda z tym podziałem to może lepiej odesłać Minister Kopacz i Szefa NFZ Paszkiewicza do specjalisty - na miejscu w Warszawie ?

A może by tak bunt: nie płacimy na NFZ i zakładamy naszą kasę chorych. Trzeba rozeznać kroki prawne!

czytaj też tutaj:
http://m.onet.pl/wiadomosci/4900030,detal.html
http://www.dziennikzachodni.pl/wiadomosci/468430,nfz-poskapil-slaskim-szpitalom-minister-kopacz-pomoze,id,t.html