Szczurza polityka rządu.

Obrazek użytkownika spas
Kraj

Patrząc na to, co dzieje się w kraju po wyborach prezydenckich, w której wygrał jedyny słuszny kandydat i jedyna słuszna partia, mam uporczywe skojarzenia z jedną "anegdotą". Więc ją przytoczę.
Idzie facet z kijem i wypchanym workiem na plecach. Co jakiś czas przystaje, zdejmuje worek z pleców i zamaszyście miesza kijem w rzeczonym worku. Zarzuca worek na plecy i idzie dalej.
Ktoś go pyta: -Co pan niesie w tym worku?
A on na to: -Szczury
-A po co pan miesza kijem w worku?
-Żeby się gryzły między sobą, a nie mnie w plecy.
Rząd z całym sztabem manipulatorów, oszustów, kłamców i patentowych szubrawców jest jak ten facet z workiem. "Kijem' jest zmianę: sprawa z krzyżem, lub demonizowanie Kaczyńskiego. Workiem jest nasz kraj. A "szczurami" oczywiście my, Polacy.

Opublikowane na moim blogu (S24) 15.09.2010

Brak głosów