Pittore di camino /wł. chłopiec z komina/

Obrazek użytkownika tequila
Humor i satyra

Pittore di camino, jak zwykle z głupią miną
Pod gmach sejmowy wjechał z piskiem kół,
Kinolem w drzwi zawadził, Pinokia nos go zdradził,
Pomyślałeś o nim "oto jest mój król".

On rudy był na głowie, czekaliście co powie,
Wygłosił jakieś bzdurne ekPOse,
On stękał coś niemrawo, Więc biliście mu brawo
Choć opozycja wołała na "nie".

Jesteś próżny jak matołek bez matury,
Co przed Name swoim chętnie widział "prof",
Czemu smutną minę masz i wzrok ponury,
Pa lemingu, masz przesiadkę w Tempelhof,

Twój ryżalec nie umieści cię w Brukseli
przy korycie Unii miejsc już dawno brak
Przy korycie miejsca diabli dawno wzięli
Choć swój głos oddałeś POmiotom na "tak"

I jak w oczy spojrzysz teraz dla premieru ?,
Co syf w sejmie robi, sieje z Bulem strach,
Czy przed snem wciąż widzisz pasażerów,
tych co w kilka sekund poszli wszyscy w piach?

Twój pittore tu Irlandii już nie zrobi
Bo zielona wyspa dawno wyschła już
A najwyżej wyśle ciebie do Nairobi
Byś czapeczkę do kompletu przywiózł mu.

Ty nie będziesz jego Julią Pitteroni,
choć olbrzymi przekręt nocą ci się śni,
Ty zrobiłeś swoje - on od ciebie stroni,
Jesteś zbędny, wyjdź lemingu, tam są drzwi.

Kiedy wygrał rzekł do ciebie "Będą cuda"
To pamiętać będziesz po kres swoich dni,
Zrozumiałeś w końcu, że się to nie uda.
Ciao lemingu, spadaj prędzej, tam są drzwi.

Twój pittore nie zaprosi cię na loda,
"czas haratnąć w gałę" pewnie też nie powie ci.
Jeszcze wierzysz, że dla ciebie śpiewa Doda
Zbierz manatki, spadaj kmiotku, tam są drzwi.

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)