Ładnych czasów dożyliśmy

... gdzy ubecy i pogrobowcy komunzimu osądzają pułkownika Kuklińskiego i to na dodatek w podobno Polskiej Telewizji publicznej. Gestapo i NSDAP jako autorytety moralne. Ich miejsce jest, jak to ładnie ujął Cezary Gmyż, w lochu a nie w studio TVP. Pomysł Gmyza co do lochu popieram.

A o decyzji Kuklińskiego i jej słuszności szkoda gadać, bo każdy poranek, kiedy się budzimy żywi i cali, to potwierdza. Kukliński udaremnł plany komuny wywolania III WŚ, ale tu jest jedno niemałe ALE, że jak nie kijem go, to pałką i komuna znalazła pomysł na depolonizacją terenów między Odrą a Bugiem bez konieczności wywoływania wojny. Nie można przecież dopuścić, żeby Polacy wciąż mieszali w geopolityce. Przesiedlono ich w latach 40 na Zachód, ale to się okazało niewystarczające, więc teraz przesiedla się ich jeszcze dalej na Zachód.

Wygląda więc na to, że w ramach neopedagogiki, oprócz przemysłu pogardy i pedagogiki wstydu, które okazały się niedostatecznie skuteczne, należy pewne czyny Polaków skryminalizować. Tak więc okazuje się, że zgodnie z werdyktem cara Putina, iż największym błędem XX w. było rozwiązanie Związku Sowieckiego, najbadziej winnym tego wydarzenia był Ryszard Kukliński, który rozbroił Układ Warszawski, co odebrało Sowietom status supermocarstwa.
A więc drobiazgiem były zbrodnie komunistyczne w latach 40tych i 50tych, w r.1956, w r.1970 i w stanie wojennym.To były tylko niezbędne posunięcia dyscyplinujące opornych. Kolejnym winnym , tym razem odcinania długiego ramienia Moskwy, okazał się uparty Antoni Macierewicz, który rozwiązał WSI a potem unikał lotów tupolewami.

Trzeba sprawdzić, jak prezydent Gronkiewicz-Waltz idzie budowa tunelów pod Warszawą. Przydadzą się w sam raz na wyżej wzmiankowane lochy.