A nie mówiłem ?

Obrazek użytkownika zetjot
Blog

 

A nie mówiłem ?

Jestem w rozterce, jako że miło jest znależć w czyichś slowach potwierdzenie własnych opinii i słusznośći  wybranego  języka analizy, ale, z drugiej strony, potwierdza to też, niestety, obiektywne istnienie negatywnych faktów. Przecież co jakiś czas pisuję o "nowych Ruskich" z polskich kręgów nowobogackich, a jeszcze częściej o "buractwie" stanowiącym bastion zwolenników Platformy. Wlaśnie znalazłem potwierdzenie moich tez w poprzednim numerze "Do rzeczy", w rozmowie Mariusza Staniszewskiego z Cezarym Każmierczakiem, prezesem Związku Przedsiębiorców i Pracodawców, pod bulwersującym tytułem "Gorsi od mafii". Pominę tu całość rozmowy dowodzącej, że tytuł jest zgodny z rzeczywistością i zacytuję końcówkę rozmowy potwierdzającą mój sposób patrzenia na politykę Tuska.

MS:
W liście do premiera zwraca Pan uwagę na to, że ministrowie piją wino za 800 zł. Wy też nie pijecie wina za 12 zł.
CK:
Znam wielu majętnych ludzi i żaden do zwyczajengo lunchu nie pił wina za 800 zł. Tylko "nowi Ruscy" tak postępują. To jest w złym tonie czy - mówiąc prościej - to buractwo.

Szkoda, że ta refleksja pojawiła się tak późno, po ptokach. To zaczęło być przecież widoczne już w połowie dekady lat 90-tych, czyli, drobiazg, dwadzieścia lat temu. To się nazywa mieć refleks.

 

Twoja ocena: Brak Średnia: 4.8 (4 głosy)