„Executive Order 11110” – czy dlatego zabito prezydenta ?

Jeśli kogoś zaniepokoił tytuł to szybko uspokajam za radiem Erewań że owszem zabito prezydenta ale nie naszego a w każdym razie nie tego co nam dziś miłościwie panuje (oby żył wiecznie !) poczynając od 10.04.2010.
Co prawda jedna z tzw. „teorii spiskowych” głosi że istnieje pewne prawdopodobieństwo że poprzedni nasz prezydent pożegnał się ze światem między innymi dla tego że nie pasował do nowo powstałych czy raczej starych koncepcji, których realizacja weszła w nowy, przyspieszony etap ale nie ciągnijmy lepiej tego „spiskowego” wątku i skoncentrujmy się na innych doniosłych wydarzeniach z historii świata.

Co to jest ów „Executive Order” o numerze 11110 a raczej czym on był ?

Jak pewno wiele osób zajmujących się ekonomią i finansami oraz historią USA wie pieniądze w rękach bankierów biorą się z przysłowiowego powietrza. Czasy gdy pożyczka bankowa była ściśle skorelowana z poziomem depozytów zgromadzonych w banku są dla współczesnych nam ludzi praktycznie tak odległe jak era mezozoiczna.
Jednak był taki czas gdy papierowa waluta największego emitenta miała pokrycie w rezerwach kruszcu. Osoby, które mają jeszcze zabytkowe dolary sprzed roku 1933 znajdą na nich ciekawy zapis brzmiący w tłumaczeniu: „wymienialny na złoto”. W tamtym czasie oznaczało to że można było udać się z tym banknotem do centralnego banku i zażądać za niego równowartości w złotym kruszcu. Taka deklaracja była dość kłopotliwa bo oznaczała że ilość papierowych pieniędzy w obiegu była ściśle uzależniona i skorelowana od zapasów złota na które to ów pieniądz mógł zostać wymieniony. Taka polityka nie pozwalała w żaden sposób drukować banknotów, na które emitent nie posiadał rezerwy w złocie tak jak dzieje się to obecnie na całym świecie.

Błąd ten „naprawiono” w roku 1933 a potem ostatecznie „przyklepano” w roku 1971 i od tego czasu nikt już więcej nie może powoływać się na wymienialność banknotów dolarowych na złoto. By nikomu nie powstała w głowie taka myśl że kiedyś było zupełnie inaczej na współczesnych banknotach dolarowych w miejsce „wymienialny na złoto” pisze się „legalny środek płatniczy”.

Wracając jednak do tytułowego „Executive Order” należy wyjaśnić że są osławione prezydenckie dekrety. W USA - bo o tym kraju tu mowa - prezydent ma w praktyce wielką władzę. Nie zawsze z niej korzysta ale są chwile kiedy z tego prawa musi lub chce skorzystać a robi to uchwalając dekret, który staje się obowiązującym prawem i to bez żadnych zbędnych i czasochłonnych formalności w postaci konsultacji z innymi organami ustawodawczymi z którymi zwyczajowo należy takie konsultacje prowadzić gdy postulowane zmiany nie są wprowadzane w trybie „dekretu”. Wspomniany dekret jest obowiązującym prawem i musi zostać bezwzględnie wykonany przez całą administracje. Są jednak wyjątki od tej reguły i temu będzie poświęcony ten wpis.

Wspomniany „Executive Order” nr 11110 miał w pierwotnych zamierzeniach przywrócić ponownie wymienialność amerykańskiego dolara na wartościowy kruszec (akurat z pewnych przyczyn zrezygnowano ze złota) i jednocześnie powodować zmianę w postaci właściciela „drukarni dolarów”, którą w myśl owego dekretu został by amerykański rząd. Ktoś może powie co to za brednie bo przecież dolary cały czas drukuje „rząd”. Tu wyprowadzam z błędu że owszem: drukuje ale wcale nie rząd tylko prywatne konsorcjum bankowe o nazwie FED (słówko „Federal” w nazwie tej instytucji ma tyle wspólnego z „rządowym” co „sprawiedliwość społeczna” ze standardową sprawiedliwością) i że stan ten trwa niezmiennie od dobrych kilku dziesięcioleci.

Aby naświetlić temat posłużę się gotowym opracowaniem, które już od ponad 2 lat jest dostępne w sieci dla wszystkich zainteresowanych. Nie będę cytował fragmentów bo szkoda na to czasu. Autor opracowania wyjaśnia precyzyjnie znaczenie „Executive Order” a w szczególności opisuje ten o numerze 11110, który jako jedyny nigdy nie został wykonany i jak należy przypuszczać stał się gówna jeśli nie jedyną przyczyną przyspieszonej abdykacji (spowodowanej kilkoma pociskami wystrzelonymi z broni snajperskiej) amerykańskiego prezydenta znanego szerszej opinii publicznej pod szyldem J.F.K.

Opracowanie znajduje się na portalu dwagrosze.blogspot.pl pod linkiem:
http://dwagrosze.blogspot.com/2008/06/executive-order-11110.html
a jego autorem jest osoba podpisując się jako „cynik9”

Miłej lektury ..