„Nie rzucim ziemi skąd nasz ród”- Muammar al-Kaddafi jest Żydem. Izrael musi go przyjąć.

Obrazek użytkownika 2-AM
Świat

Jak to dobrze że są jeszcze państwa, które

gwarantują obywatelstwo a co za tym idzie bezpieczeństwo nie zależnie gdzie się urodziliśmy, co robimy i gdzie aktualnie mieszkamy. Państwo, które zawsze przyjmie uciekiniera (syna marnotrawnego) z dowolnego kraju świata i nie ma prawa odmówić mu pobytu jeśli jest on tylko żydem. Muammar al-Kaddafi jest właśnie w takiej sytuacji że Izrael nie ma prawa odmówić mu azylu jeśli ten o to go kiedykolwiek poprosi i musi go przyjąć na swoje terytorium chroniąc go przed całym złem świata tego bo takie założenie leżały u jego podstaw na których je zbudowano.

Może nie wszyscy wiedzą ale według najnowszych informacji autorstwa Ryana Jonesa zamieszczonych w Israel Today z 21.02 br, na które powołuje się serwis Bibula.com w artykule zatytułowanym „Libia: Izrael i najemnicy Kaddafiego „ można dowiedzieć się że wszelkie znaki na ziemi i niebie wskazują że babka Kaddafiego była żydówką, która odeszła od żyda, który ją źle traktował i wyszła za muzułmańskiego szejka. Takie pochodzenie daje bezapelacyjnie Muammarowi Kaddafiemu prawo do skorzystania z tzw. „prawa powrotu” do Izraela bowiem w świetle zasad halachicznych oraz prawa obowiązującego w Izraelu jest on Żydem. Bowiem żydem jest się przede wszystkim gdy ma się właściwe pochodzenie. Zgodnie z zasadami halachicznymi prawdziwym żydem jest potomstwo zrodzone z matki, która była żydówką(kwestia wyznania jest wtórna). Tylko takie pochodzenie jest uważane za „prawidłowe” i „czyste” mimo że wielu ludzi odkrywa w sobie nagle mityczne korzenie żydowskie i próbuje się konwertować (często czerpią z tego bardzo sutą rentę przynależąc do miejscowej żydowskiej diaspory co stanowi ich nowy sposób na dostatnie życie w stosunku do tego na co mogli liczyć jako zwykli „goje”). Jednak tacy neofici nie są uznawani przez prawdziwie ortodoksyjnych i pobożnych żydów gdyż według nich jedynym kryterium przez nich uznawanym jest pochodzenie „po kądzieli” czyli po matce a nie „po mieczu” czyli po ojcu o konwersjach osób „bez pochodzenia” nie wspominając. Jest to zasada jak najbardziej słuszna bo ojciec zawsze jest elementem nie wiadomym (z kim tam mama miała przyjemność gdy doszło do poczęcia to już jej sprawa i wcale nie musiała być to osoba tytułowana potem przez dziecko ojcem – stąd pewno takim wzięciem cieszą się teraz badania genetyczne na ojcostwo). Za to pochodzenie dziecka po matce jest bez dyskusyjne i nie rodzi żadnych wątpliwości opisanej tu natury. W efekcie tego dziecko zrodzone z żydówki i goja (lub żyda) automatycznie jest żydem. Dla odmiany dziecko ojca żyda z gojką nie jest już postrzegane jako żyd. W przypadku dziedziczenia żydostwa po matce dziecko uzyskuje automatycznie prawo osiedlenia się i pobytu państwie Izrael (jest ono bowiem Żydem) przy czym Izrael nie może takiej osobie odmówić prawa pobytu. W naszym kraju również dzieci osób na eksponowanych stanowiskach mogą liczyć na podobną cichą przystań w przypadku gdyby coś poszło nie tak skutkiem czego trzeba by się salwować ucieczką z ogarniętego niepokojem kraju lub choćby zmienić klimat na cieplejszy co może być cenne w miarę postępów „globalnego oziębienia” w naszej okolicy. Dzieci ministra Sikorskiego mają bowiem właściwe pochodzenie po matce tj. Anne Applebaum podczas gdy cały przychówek Bronisława Komorowskiego po jego żonie Annie a ta po swojej matce Hanie Rojer (córka Wofa i Estery Rojer) zanim ta zmieniła nazwisko na bardziej swojskie dla tubylczych uszu współpracowników z Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego czyli Józefy Deptuły o czym swego czasu informował serwis Bibula.com „Rodzinna historia Prezydentowej w aktach IPN„ za Gazetą Polską, która dotarła do stosownych dokumentów IPN. W opisanych tu przypadkach pochodzenie ojców nie ma absolutnie żadnego znaczenia 

Ciekawie w świetle tej informacji wygląda sytuacja, w której afrykańscy „najemnicy” Kaddafiego są werbowani przez ludzi powiązanych ze spec służbami i wojskiem Izraela. Wygląda na to że Muammar Kaddafi ma znacznie większe poparcie w kręgach władzy Izraela niż mogło by się to wydawać na pierwszy rzut oka. Z punktu widzenia Izraela Libia pod rządami Kaddafiego w ostatnich kilkunastu latach była oazą spokoju i normalności w porównaniu z innymi państwami muzułmańskimi regionu (poziomu rozwoju gospodarczego Libii nie można było porównać z żadnym państwem regionu). Zatem lepiej jest zainwestować w „swojego” pułkownika (zwłaszcza gdy ma dodatkowo „właściwe” pochodzenie) niż bez czynnie patrzeć na nie jasne skutki rozruchów w basenie morza śródziemnego które wywołali „młodzi wykształceni z wielkich miast” za pośrednictwem „Fejsbuka” i paru oficerów prowadzących.

Uwaga pisząc „żyd” z małej litery zaznaczam że chodzi o nację jako taką (tak samo jak „arabowie” , „azjaci”, „chrześcijanie” itp.) dla odróżnienia od pisania z dużej litery „Żyd” czyli formalnych obywateli państwa Izrael.

Brak głosów

Komentarze

naszych notabli znajdą ukojenie u "źródeł Jordanu", a nie opuszczą swoich ojców.

Vote up!
0
Vote down!
0

Petrus

#141424

2-AM ciekawy tekst , sądzę jednak że z małej litery piszemy gdy chcemy określić wyznanie podobnie jak chrześcijanin , muzułmanin.Kiedy piszemy o nacji(narodowości) używamy dużej litery: Żyd,Arab,Irańczyk/Pers,Polak. Żyd(narodowość) może być obywatelem niekoniecznie Izraela - to chyba akurat wszyscy dobrze wiemy,bo w Polsce jest ich trochę. Natomiast obywatel Izraela to Izraelczyk , który może być Żydem lub Arabem zależnie od narodowości.

Jeśli  podane przeze mnie informacje nie są ścisłe niech mnie ktoś skoryguje.

Co do Kaddafiego - zdziwiłabym się gdyby schronił się w Izraelu i w ogóle niezbyt wierzę w rewelacje Ryana Jonesa.

Pozdrowienia

Vote up!
0
Vote down!
0
#141458