Siedem lat rządów PO?

Obrazek użytkownika Katarzyna
Kraj

 

I co Ty na to Łazarzu? Napisałeś w swojej ostatniej notce, że Tusk jak Lenin  odkrył, jak zdobywa się władzę.

„Tusk, nie posiadając takiej kotwicy jak sumienie (tzn. ma, ma, ale czyste, bo nieużywane) już nie oglądał się na liberałów i socjalistów, konserwatystów czy inne opcje polityczne, po prostu wyciągnął ręce do najgorszych. Zaprosił do szeroko pojętej władzy i rozgrabiania majątku zdrajców z GRU, zbrodniarzy z SB, przekręciarzy z PSL, morderców młodego Olewnika, międzynarodowych spekulantów i mafię, fałszywą magnaterię medialną oraz różnych gładkich idiotów. Obiecał synekury, wielkie biznesy i ochronę ich przestępstw przez państwo. W zamian oczekuje tylko jednego: pomocy w utrzymaniu władzy".

http://antydziad.salon24.pl/index.html

 Kiedy to przeczytałam aż przysiadłam z wrażenia, bo jak tu nie przyznać racji!

Na kogo może liczyć Tusk?

Lekarze odpadają, po „białym stole" raczej prędzej poprą SLD niż PO.

Nauczyciele? Ten elektorat zawsze był wierny liberałom, jeśli nie liczyć tęskniących za komuną, a szlachetne prawicowe wyjątki raczej tłumu nie czynią. Ale i na nauczycieli rząd Tuska się wypiął.

Wymiar sprawiedliwości? Po ostatnich rewelacjach Ćwiąkalskiego na temat politycznego charakteru protestu raczej na miejscu Tuska nie liczyłabym na to.

Co bardziej oświeceni postkomuniści może i chętniej zagłosowaliby na obrońców III RP, gdyby nie fatalny błąd z esbeckimi i WRON emeryturami. Tego, jak zapowiedział Kwaśniewski, nie darują i PO zapłaci za to.

O emerytach nawet nie ma co wspominać.

A może młodzież?

Cuda się niestety nie wydarzyły. Dziś już absolwentów szkół wyższych nie można wysłac na zmywak  do Irlandii czy Anglii, tam też już po cudach. A po ostatnim wyczynie z aplikacjami młodzież czuje się tak wyrolowana, że  na nią już liczyć  PO nie powinna. Wiem to akurat  na pewno.

A związki? Niestety, one są zakładnikami SLD i PiS. Tu Tusk nie ma co szukać.

Nawet jeśli z tych wszystkich grup społecznych wyłuskamy „spekulantów i mafię, fałszywą magnaterię medialną oraz różnych gładkich idiotów", wydaje się, że Tuskolandia nieuchronnie przegrywa.

Ki diabeł w takim razie? Czy sondaże kłamią? Nawet jeśli tak, to raczej nie warto spać spokojnie i twierdzić, że taki jak  mój wniosek jest słuszny.

Wszelkie ewentualne moje wątpliwości  rozwiał dziś, niestety, Eryk Mistewicz.  

http://www.rp.pl/artykul/9157,196055_Siwe__glowy__walczace__w_kisielu_.html

http://www.dziennik.pl/opinie/article243290/Czeka_nas_jeszcze_siedem_lat_rzadow_PO.html

 

Nie lubię czytać takich tekstów, bo zamiast analizować ich terść, zastanawiam się do czego mój ulubiony spin doktor zmierza i czym chce mi w głowie namieszać. A jednak, gdy emocje opadły, nie jestem w stanie nie przyznać Mu racji.

Kiedy zaczyna się wyborcza gra, media są niezastąpione, a zwłaszcza tabloidy. One sprawiają, że świat zaczyna się nam wydawać taki, jak w ulubionych gazetach czy programach. Nasza ocena rzeczywistości staje się nieważna. Od lat obserwuję np. co dzieje się z ulubionymi programami czy serialami. Do czasu, kiedy mają małą oglądalność, są normalne. Nie zniekształcają rzeczywistości. Bohaterowie widzą świat podobnie jak my i podobnie oceniają. Można się z nimi utożsamić.

I oto widzowie mają możliwość dokonania oceny.  „Rozmowy w toku" czy „M jak miłość" biją rekordy popularności. A wtedy widz nawet nie zauważa, że od tej chwili  jego ulubiony serial zaczyna go urabiać i nawet nie wie, kiedy fikcję zaczyna brać za rzeczywistość.

Tak, można się zżymać na Eryka Mistewicza, ale nie można mu zarzucić, że kłamie, kiedy stwierdza, że świetnie ułożona narracja to najlepszy program wyborczy.

Czy nie rzucamy się tu w salonie wszyscy, łącznie ze mną, na tematy, które nas zdenerwowały czy rozbawiły? Ot, choćby kastracja czy „klaps". A teraz z  niszy wytrzaśnięty Korwin-Mikke ze swoim faszystowskim gestem czy nie jest dla nas ważniejszy od tego, co piszą młodzi ludzie o UE w blogu Klubu Jagiellońskiego czy w „Warsztatach analiz socjologicznych"?

Nudzi nas wiedza, a przecież wielu z nas wcale nie czyta tabloidu, nie ogląda seriali.  Czy nami, którzy uważamy się za odpornych na manipulację, nie rządzi przypadkiem dziennikarska narracja? I czy nie jest nam z tym  wstydliwie dobrze?

Możemy się wściekać na diagnozę Eryka Mistewicza, który w wywiadzie dla "Dziennika" mówi:

Jeśli posłowie PiS dziś krzyczą: "pijar, sam pijar", to można nawet przyznać im rację, lecz i spytać: "ale cóż z tego"? Tak przecież - zyskując sympatię i poparcie ludzi i przekazując im do dalszego rozpowszechniania emocjonujące opowieści - uprawia się dziś politykę w coraz większej liczbie spokojnych państw. Co może być dla ekipy Donalda Tuska inspirujące jeszcze długo. Bardzo długo. Tym bardziej że nie napotyka na jakikolwiek skuteczny opór".

 

Ja też się wściekłam, bo niby czemu ktoś mi wmawia, że PO będzie rządzić 7 lat, kiedy gołym okiem widać, że rządzi głównie nierządem.

Ale można też przerwać ten zaklęty krąg narodowej głupoty i zacząć myśleć, jak to zmienić. W czasie wojny Jaruzelskiego nie mieliśmy głosu, a jednak zwykłe oporniki w klapie doprowadzały władzę do szału. Może ktoś wymyśli na początek plakietkę - Nie czytam tabloidów, nie oglądam seriali, bo to obciach.  To naprawdę może być świetny biznes i frajda. Ja w każdym razie natychmiast przyczepiłabym sobie taki znaczek do płaszcza. Kto wie czy sama go nie wykonam dla siebie, w końcu mam dużo czasu. :)

Brak głosów

Komentarze

ludzie są ślepi. PO wymyśli jakąś zagrywkę populistyczną albo po raz kolejny zmieni skórę, jak nieboszczka Mumia Wolności, z której wyewoluowała. Ten typ tak ma. A ludzie, jeżeli chodzi o politykę, niestety, pamięć mają krótką sięgającą góra dwa tygodnie wstecz, a nie tyle, ile dany polityk działa.

pozdrawiam

Kirker prawicowy ekstremista

Vote up!
0
Vote down!
0

Kirker prawicowy ekstremista

#5264

Cóż, pozostaje mi się tylko zgodzić. A ludzie jacy są, tacy są. Można próbować ich zmieniać i apelować do spin doktorów PiS, by się zabrali do roboty. Czy to E. Mistewicz ma im podpowiadać, co mają robić?

Pozdrawiam ekstremistę:))

Vote up!
0
Vote down!
0

Katarzyna

#5273

I ja też. Nie słucham Radia Zet, RFM FM i innych śmieci. Jestem sobą, korzystam z Internetu, w szczególności z blogów.

Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0
#5268

Czy wiesz jak tym podpadasz Agorze? :))

Ja również pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

Katarzyna

#5274

Za niezwykle trafną ilustrację. Dobra
Pozdrawiam czujnych i pracowitych na niepoprawnych:))

Vote up!
0
Vote down!
0

Katarzyna

#5271

To my dziękujemy za możliwość publikacji Pani bloga. Pozdrawiam serdecznie.:)

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".

#5278

Napisałaś mądry post polemiczny i "ku pokrzepieniu serc". Ja jednak znów porozszarpuję rany i Kasandrycznie ściagnę Cię na ziemię Synogarlico, pomiedzy mury oblężonego miasta.

Nie mogę odmówić Ci racjonalnego wypuntowania partii politycznej. Świetnie. Rząd Tusku powinien natychmiast podać sie do dymisji a jak nie to upaść w ciagu miesiąca - gdyby PO było partia polityczną.

Jeżeli jednak wrócisz do mojego postu (http://niepoprawni.pl/blog/164/po-ma-sposob-na-wladze) to przeczytasz "Jedyną wartością dla PO jest „Władza” i grupa ta (bo już nie partia i nie formacja polityczna) wszystko zrobi i z każdym by ją utrzymać. I nie zrobi nic, by do siebie zrazić szumowiny i idiotów."

Nie ma mowy więc o mechanizmach politycznych, gdyż nie mają prawa one funkcjonować należycie w sytuacji:

1. Metodycznego prania mózgu przez 2 z 3 pozyskane najwieksze telewizje liczące na zniszczenie trzeciego konkurenta. Oraz prze 2 z 3 najbardziej wpływowych gazet.

2. Niszczenia i atomizowania jedynych liczących się przeciwników politycznych przez manipulacje medialne i prowokacje agenturalne,

3. Tworzenia łże-opozycji kontrolowanej przez te same osoby (SLD)

4. Neutralizowania i uniemożliwiania dotarciu społeczeństwu do prawdy na temat własnej historii oraz wykreowanych liderów, autorytetów, bohaterów i reprezentantów narodu.

5. Manipulacji wielopoziomowej w kwestiach prawa/bezprawia, biznesu/złodziejstwa, dziennikarstwa/propagandy, aktywności obywatelskiej/uzytecznej głupoty.

Katarzyno Państwo ulega zawłaszczeniu w taki sposób, że nawet przestaje być konieczna maksyma Stalina "ten wygrywa wybory kto liczy głosy".

Dzięki sięganiu po najlepszych adwokatów diabła, po najgorsze szumowiny i najbogatrzych ludzi bez sumienia poszerza się naturalny dla Tuska target idiotów, którzy będą PO wspierać mimo wszystko. Bo - jak to wczoraj słyszałem od sarkastycznego Warzechy (sic!) - "jeśli PO coś zamierza robić to to jest dobre z definicji. Własnie dlatego, że zamierza to zrobić PO". Dlatego Lekarze, Nauczyciele, Sędziowie, Adwokaci, postkomuniści, młodzież i biznesmeni - pomimo wszystkich zastrzeżeń, braku realizacji programu, porażki komisji palikota i wypinania się na nich -będą głosować na PO!!

Bo TAK. Bo nie mają na kogo innego. Bo PiS byłby jeszcze gorszy a poza tym to byłby obciach godny moherów. Bo to jest zdroworozsądkowe. Bo TV, Gazeta, kartofel, atak na Wałęsę, 300 złotych, hipokryzja przeciwników, szacunek EUropy, brak kłótni w rządzie, nowoczesność (w dopu i zagrodzie) ładne buzie i poparcie Dody Elektrody.

Jeszcze raz przestrzegam, przed podchodzeniem do formacji Tuska jak do partii politycznej. To błąd: Twój, Mistewicza, Ziemkiewicza a nawet FYMa i Rybitzkiego (Np.Michael już złudzeń nie ma). Partia bowiem ma w sobie sprawnie działające mechanizmy demokratyczne, program, który zamierza realizować oraz zabezpieczenia etyczne i wolę działania w ramach prawa.

Tych cech PO nie posiada. Jest to struktura mafijna o mentalności bolszewickiej - tyle, że wtłoczonej w ciasne ramy dzisiejszej państwowości. Ale gdy dostaną troche czasu to sie rozepchną. Zapewniam.

Ps. Ratunkiem dla nas jest: powstanie nowej siły - nie wiem czy uda sie to Polsce XXI - bardziej atrakcyjnej medialnie i działającej z zaskoczenia na ten sam target nudzących sie już polaków, tarcia złoczyńców miedzy sobą, inne nieprzewidywalne okoliczności których świat jest pełen. Na PiS po woli przestaję liczyć bo sami sobie robią kuku - co w tej sytuacji trudno zrozumieć i wybaczyć.

Ale kto wie, nie takie Feniksy wstawały z popiołów.

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

 
Pozdrawiam
ŁŁ
Ps. Czujcie się zaproszeni do serwisu społecznościowego dla fachowców: hey-ho.pl

#5461