Rada Etyki Mediów na bakier z etyką

Obrazek użytkownika Jan Bogatko
Blog


Ad usum delphini ( na użytek leminga) mają być media – a przede wszystkim „nie mącić w głowach”, mówi Magdalena Bajer z REM. Tymczasem wolność słowa wymyślono po to, by tą głową ruszyć.

 

Kto jest mącicielem? Autor filmu "List z Polski", Mariusz Pilis.  Film ten nie podoba się rządowi w Warszawie, a zatem jest nadużyciem moralnym. O tym co jest nadużyciem, a co nie, decyduje oczywiście Platforma i jej eksperci. Reszta ma zachowywać się , jak każe

 

dewiza

 

„nie podskakuj, siedź (...) i przytakuj”. Na tym polega demokracja w pańskie dońskim. Mariusz Pilis, pracując nad swym filmem List z Polski, zebrał tyle materiału,  że postanowił wydać książkę. Jasne, że będzie to bestseller. 5 kwietnia wejdzie ona do sprzedaży. Już dziś spędza ona

 

sen

 

z oczu Platformy i jej przyjaciół. Teza książki brzmi: Rosjanie chcieli usunąć Lecha Kaczyńskiego. Ten, kto zna historię Rosji, ten wie, że innej możliwości nie było. Wynika to z rozmów z takimi osobistościami, jak Wiktor Juszczenko (kto go chciał zabić?), Władimir Bukowski,

 

dysydent

 

z Rosji i obrońca praw człowieka, Tomasz Sakiewicz, naczelny Gazety Polskiej, Bronisław Wildstein, wyrzucony prezes TVP, czy Zuzanna Kurtyka. Za tę zbrodnię oskarżają oni rząd w Moskwie i Warszawie. Oto (niepełna) lista przeciwników, wyeliminowanych przez Putina:

 

Anna  Politkowska

 

Aleksander Litwinienko, czy Wiktor Juszczenko (próba otrucia). Ale tak naprawdę wrogiem publicznym numer 1 Putina był Lech Kaczyński. Dlaczego miałby mieć wobec niego jakieś skrupuły, skoro jego polskim przyjaciołom było to też na rękę? Czy uwierzymy zaprzeczeniom Tuska?

 

http://www.youtube.com/watch?v=yLyipxJfcTk

 

 

Post scriptum: film Mariusza Pilisa (laureata Grand Prix SDP w kategorii Najlepsze Dziennikarstwo Międzynarodowe) mimo braku reklamy obejrzało w Polsce już dwa miliony widzów. Ale dla TVP to film tabu. Milczenie mówi więcej od tysięcy słów.

 

Wyrok śmierci na Lecha Kaczyńskiego zapadł najpóźniej po storpedowanej przez służby specjalne misji prezydenta RP i czterech czołowych polityków z Litwy, Łotwy, Estonii i z Ukrainy w Gruzji.

 

Czy zapadł już wyrok śmierci na Jarosława Kaczyńskiego?

 

Czy pani Bajer nie rozumie, że Polacy nie wierzą temu rządowi?

 

Fakt, dlaczego REM nie protestowała wobec innych, prorządowych, publikacji na temat wydarzeń 10 kwietnia 2010, jest przyznaniem się do winy.




Brak głosów

Komentarze

Podaj link na stanowisko/wypowiedź REM. Abym mogła interweniować musze mieć dokładny tekst Bajerowej.

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#148690

Jan Bogatko

link: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Rosjanie-chcieli-usunac-Lecha-Kaczynskiego,wid,13277123,komentarz.html

Oto link do materiału,

pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#148697

W podlinkowanym materiale są wypowiedzi pani Bajer, która jest szefowa Rady, ale wypowiada się w swoim imieniu - tak wynika z tego materiału. Bajeruje więc na własny rachunek i kompromituje swoje własne nazwisko.
Co nie wyklucza, oczywiście, że REM coś głupiego na ten temat powie. Poczekamy, przeczytamy.

Vote up!
0
Vote down!
0
#148730

Jan Bogatko

...odcięcia się REM od wypowiedzi swej przerwodniczącej jest równie wielka, co rządu RP od wypowiedzi prezesa Tuska,

pozdrawiamn,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#148737

dziękuję za podanie źródła. Teraz mogę napisac protest.

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#148752

Jan Bogatko

bardzo dziękuję,

pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#148754

A po co. Ona ma to w głębokim poważaniu.
Tam jest teraz 3001 komentarzy. Proszę sprawdzić ile przeciw Bajer!

Vote up!
0
Vote down!
0
#148791

Jan Bogatko

...kierował się opiniami moich "komentatorów" na www.onet.pl, to bym wyrzucił laptop,

pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#148798

Czy pamiętacie państwo stanowisko REM z października ubiegłego roku, potępiające Nasz Dziennik za artyluł, który nigdy nie był w nim opublikowany?

- Przecierałam oczy ze zdumienia, kiedy w sobotnie przedpołudnie zobaczyłam w PAP oświadczenie REM. Rada ma wprawdzie na swoim koncie wiele kompromitujących sytuacji, ale ta gargantuicznych rozmiarów manipulacja poraża swoim prymitywizmem. Nigdy w "Naszym Dzienniku" nie było nawet strzępu artykułu na temat pana Surówki - mówi Katarzyna Orłowska-Popławska, zastępca redaktora naczelnego. - W osłupienie wprawiła mnie pani Bajer, która w rozmowie ze mną przyznała wprost, że nie czytała takiego artykułu w "Naszym Dzienniku", nie widziała go na oczy, ale koledzy jej powiedzieli o takowym, a tak w ogóle to przecież piszemy o katastrofie. 

http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20101018&typ=po&id=po01.txt

"Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć, tracą życie"

Vote up!
0
Vote down!
0

"Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć, tracą życie"

#148796

Jan Bogatko

...nad bajery. Czy mamy opiniotwórczego celebrtę nazwiskiem Cymbergaj? Albo Cajmer?

Pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#148797

W końcu gdzie oni się uczyli etyki? A pani Bajer chyba nawet nie zastanawia się czy Polscy wierzą temu rządowi. Ona wierzy i to jej wystarczy.

Vote up!
0
Vote down!
0

Szpilka

#148846

Jan Bogatko

...rację, etyka pomyliła im się z etykietką (albo etażerką),

pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#148900