Oficjalny koniec depresji

Obrazek użytkownika Jan Bogatko
Blog

Jest jesień, brzydko, mokro i ciemno. Każdy z nas odczuwa potrzebę ciepła i coś go gnębi. Pesymizm wypływa na wierzch. Rodzi się niewiara w miejsce wiary. Czy Polska jeszcze nie zginęła póki my żyjemy?

 

Nie zginęła. Bojowy ratlerek PO, szef koncesjonowanej opozycji, dostał po łapach. Na bimbrownika chce  głosować co setny badany przez GfK dla gazety Rzeczpospolita. Tyle, co na Partię Kobiet (a gdzie partia mężczyzn, he?), Samoobronę ( co to?) LPR (gdzie to?). Słowem

 

sukces

 

dla opozycji demokratycznej! PiS cieszy się poparciem 35 procent elektoratu. To bardzo dużo! I niech nas nie deprymuje trzyprocentowy wzrost poparcia dla PO. 35 procent! O takim wyniku może marzyć niejedna, wielka partia europejska, jak choćby w Niemczech CDU i SPD.

http://www.youtube.com/watch?v=zcB_au1_T7c

Zatem: na spacer, na świeże powietrze, do kompa, i pisać, pisać pisać – nie tylko ku pokrzepieniu serc, ale przygotowując Wielki Finał!




Brak głosów

Komentarze

Gdy wspomniałeś o "wielkim finale" zrazu na myśl przyszły mi ME2012.
Jaskółki ćwierkają, że Polska jest umoczona w aferę korupcyjna związaną z mistrzostwami.
Włosi głośno deklarują gotowość do zorganizowania Euro2012 i nalegają na wyjaśnienie afery o której wspomniał jakiś piłkarski dygnitarz z Cypru.
Bacząc, że postać pana Listkiewicza mocno jest związana z nomenklaturą POlszewików, to można przypuszczać, że piłkarski "kick" w zadki POlszewii mocno zaboli, gdy się okaże, że te stadiony to....
No właśnie, po co?
Uważam jednak, iż kompromitacja na scenie międzynarodowej może być o wiele bardziej bolesna niż udowodnienie zasadności istnienia tak drogich inwestycji (realizowanych przez zachodnich wykonawców)jak stadiony w momencie kiedy się okaże, że odebrano Polsce prawo do organizowania Euro2012.

Pozdrawiam

Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0
#99404

Jan Bogatko

...bardzo zdzwiwiłbym się, gdyby afery korupcyjnej z Euro 2012 nie było...

Pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#99405

Nie mówię że to jest zły pomysł. 35% poparcia to jest znaczny odsetek naszego społeczeństwa ale należy zwrócić
uwagę na to że około 50% nie uczestniczy w wyborach i to
jest ogromny potencjał który może przechylić szale zwycięstwa w wyborach, a szczególnie parlamentarnych i tu należy myśleć w jaki sposób pobudzić ten potencjał.Jestem przekonany że większość jest dobrymi POLAKAMI ale mając tylko ekran telewizora są coraz bardziej otumaniani .
Powinniśmy znależdz sposób na dotarcie do serc i umysłów tych ludzi.
Pozdrawiam wszystkich NP

Vote up!
0
Vote down!
0
#99406

Jan Bogatko

...dlatego z uporem namawiam: chodzić, pukać do rzwi, tłumaczyć, zachęcać. Kto pozyska milczącą większość, ten rządzi Polską!

A nawet urządzić Wesoły Autobus!

Pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#99410

[quote=HENRYK]Jestem przekonany że większość jest dobrymi POLAKAMI ale mając tylko ekran telewizora są coraz bardziej otumaniani .
Powinniśmy znależdz sposób na dotarcie do serc i umysłów tych ludzi.[/quote]

Proponuję robic to polecając Ducha Apokalipsy Johna Higginsa znajomym.

Po tej lekturze nikt już nie uwierzy w TVkłamstwa. To pewne.

Vote up!
0
Vote down!
0
#99487

Jan Bogatko

...tak, poderwanie elektoratu, często skazanego wyłącznie na telewizor, powinno być zadaniem demokratycznej opozycji,

pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#99591

Szpilka
Dobrze, że Pan przypomniał o tym, że połowa elektoratu nie chodzi na wybory. O tym należy pamiętać i rozmawiać gdzie się tylko da, używając argumentów aby ich przekonać do zwiększenia aktywności. Bo z pewnością korzyści nie przyniesie akcja "zabierz babci telewizor".

Vote up!
0
Vote down!
0

Szpilka

#99563

Coś jakby się przejaśnia... ;-)

Vote up!
0
Vote down!
0
#99408

Jan Bogatko

...no proszę, a nie mówiłem?

Pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#99411

Ale bardzo powoli.

Problemem jest to jak dotrzeć do tych 50 procent ludzi, którzy zostają w domu, nie głosują.Ja zamierzam rozrzucić ulotki- Karty Pamięci- 1XI. Ostatnio , kiedy położyłam u siebie w pracy   w widocznych miejscach  Biuletyn Niepoprawnych rozszedł się błyskawicznie.Może coś do kogoś dotarło ?

Vote up!
0
Vote down!
0
#99423

Jan Bogatko

...każdy krok jest ważny. Tu możemy mówić jak, ale działać trzeba gdzie indziej,

pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#99437

 Uwazam, ze jesien, oznacza zakonczenie pewniej euforycznej fazy jaka jest lato, stare wartosci jak liscie spadaja i obnazaja rzeczywistosc. To chyba pozytywne, bo rzeczywistosc jest coraz brudniejsza. A my oczekujemy oczyszczenia.

Vote up!
0
Vote down!
0
#99473

Szpilka

jak można mówić o depresji w okresie jesieni, skoro tyle kolorów przyroda nam funduje? A że chłodno się robi? Na to też jest rada. Trzeba się brać do roboty i uaktywnić przed wyborami, wtedy będzie nawet gorąco.

Vote up!
0
Vote down!
0

Szpilka

#99641

Jan Bogatko

...dokładnie.

Pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#99685

Oby, panie Janie, oby...

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

___________________________________

Pozdrawiam każdym słowem

#99696

Partia Oszustów jest rozponana,

Vote up!
0
Vote down!
0
#100056

Jan Bogatko

...dokładnie. To logicznie: najpierw trzeba zdefiniować problem, a potem da się go rozwązać.

Pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#100104