Tęczowy Zdradek

Obrazek użytkownika foros
Kraj

Co prawda przydomek "teczowy" przylgnął już do innego polskiego polityka. Chodzi oczywiście o Tęczowego Ryśka, lidera dynamicznie rozwijającej się organizacji: Dom Wszystkich Polska, zwanej też Ruchem Kalisza. Niemniej jednak, jeśli chodzi o polityczną marszrutę trudno nie odmówić tutaj pierwszeństwa naszemu wspaniałemu ministrowi spraw zagranicznych Zdradkowi Sikorskiemu. 

Kolory tęczy to fiolet, niebieski, zielony, żółty, pomarańczowy, czerwony. Doskonale współbrzmi to z drogą polityczną Zdradka:
Fiolet-  coś podobnego było na logu ROP,  fiolet jest również kolorem Rand Crp.
Czerwony - to kolor kolejnego wyboru politycznego Zdradka: takim kolorem oznaczano logo AWS
Pomarańczowy - w takim kolorze przedstawiano logo PiS, gdy wspierał go Zdradek
Niebieski - to z kolei kolor PO
Żółty - to ponoć kolor apartyjny jednak wg artykułu o marketingu poliytcznym jest to:  kolor słońca i zbóż, wzbudza zapał, optymizm, uczucie ulgi, świeżości, ale także symbolizuje zdradę, perfidię, oszustwo i kłamstwo. Jest najsilniejszym z kolorów, dlatego w zestawieniu z innymi barwami wnosi sobą odrobinę szaleństwa, ekspresji. Jednak jego mocny odcień może być denerwujący. Czyż nie jest to wypisz wymaluj krótki opis osobowości politycznej naszego Zdradka?
Zieleń - to, jak sądzę, przyszłość naszego ministra spraw zagranicznych. Kolor ten ma wiele znaczeń: PSL, ekolodzy, dolary, zielona trawka, islamscy ekstremiści. Którą z tych dróg wybierze Zdradek? Zobaczymy.
 
Nim jednak do tego dojdzie warto przytoczyć dwa przykłady z historii stosunków polsko - rosyjskich:
Lato 2005, w Polsce pobitych zostało 4 nastolatków, 3 Rosjan i Kazach, synowie rosyjskich dyplomatów. Premier Putin wystąpił z ostrym atakiem na polskie władze, które odpowiedziały, że sprawa nie ma charakteru politycznego. W tydzień później w Moskie rozpoczęły się pobicia polskich dyplomatów. Pobito Rosjanina - kierowcę, oraz trzech Polaków. Do polskiej ambasady wykonano też telefon o podłożonej bombie. Wówczas polskie władze zdecydowały się na reakcję wysyłając notę o charakterze informacyjnym (rząd M. Belki).
Listopad 2013, podczas Marszu Niepodległości racami obrzucony zostaje teren amabasady rosyjskiej w Warszawie, spłonęła też budka wartownicza przy ambasadzie. Władze Rosji w ostrym tonie zażadały przeprosin. Ich wystosowanie już na drugi dzień zapowiedział szef MSZ Zdradek Sikorski oraz prezydent Bronisław Komorowski. Dzień po tej zapowiedzi przedstawiciele jednej z rosyjskich partii obrzucili racami ambasadę Polski w Moskwie.
Jak widać polityka zagraniczna Rosji jest stała, polityka zagraniczna Polski również.
 
 
Ciekawostką jest też fakt, że po niedawnym ataku na rosyjską ambasadę w Libii, kiedy to tłum wdarł się na teren placówki, a jej personel został ewakuowany nie było jakoś słychać o rosyjskim oburzeniu ani o ataku rozwścieczonych rosyjskich obywateli na ambasadę Libii.
 
 
 
 
Tęcza Zdradka:
 
 
 
 
Brak głosów