Słowo przed debatą o katastrofie

Obrazek użytkownika foros
Kraj

 Przyszło mi do głowy, czy postać Lecha Kaczyńskiego nie przesłoniła całej katastrofy smoleńskiej?

Zastanówmy się nad czymś takim: Co stałoby się, gdyby nagle, jednego dnia, bądź w krótkim okresie czasu, zginęło 4 najważniejszych generałów WP - szefów najważniejszych rodzajów sił zbrojnych? Zapewne wówczas doszłoby do ogłoszenia stanu zagrozenia, niekoniecznie formalnie, postawienia na nogi wszystkich służb i, znów niekoniecznie formalnie, do zjednoczenia polityków większości opcji celem wyjaśnienia. Właściwie jedynym sposobem by uniknąć czegoś podobnego w takim przypadku było "przykrycie" tegoż faktem który podzieliłby jeszcze bardziej oba zwaśnione obozy np. śmiercią prezydenta.
Brak głosów